walekmocy

Members
  • Ilość treści

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O walekmocy

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

782 wyświetleń profilu
  1. walekmocy

    Case 5120

    Ta mała cewka na dole jest od opuszczania. Natomiast ta gdzie brak napięcia jest od sterowania podnośnikiem z błotników tzw. slow selenoid- zwyczajnie załącza się kiedy opuszczamy bądź podnosimy za pomocą guzików na błotnikach i współpracuje razem bądź to z elektrozaworem od podnoszenia bądź opuszczania spowalniając przepływ oleju. Jest trochę inna niż górna i dolna bo wewnątrz niej jest taki długi tłoczek ze sprężynką na końcu, natomiast sama cewka ma w środku taki mały trzpień. Nie dokońca wiem o co chodzi z tym manualnym i elektrycznym. Chyba że masz na mysli elektryczne jako sterowanie z błotników, a manualne przełącznikiem 6pozycyjnym w kabinie. Zasada działania jest taka, że w pozycji pracy tj. pierwsze położenie przełącnika 6pozycyjnego do przodu, obie cewki górna i dolna powinny być pod napięciem 12v. W pozycji szybkie opadanie, czyli dalej przełącznikiem do przodu, górna cewka jest pozbawiana napięcia i a dolna nie i podnośnik szybko opaduje. Górny elektrozawór otwiera przelew do zbiornika zmniejszająć tym samym ciśnienie po jednej stronie głównego zaworu/tłoczka po angielsku spool. Po przeciwnej stronie tego zaworu ciśnienie jest wyższe przez to że jest zamknięty elektrozawór (ma prąd). Główny zawór przesówa się pod naporem ciśnienia otwierając przepływ od podnośnika i powodując opadnięcie ramion. Przy pozycji szybkie podnoszenie, przełacznik do tyłu, sytuacja jest odwrotna. Dolna cewka jest deenergetyzowana a górna nie. Podnośnik się podnosi. Jakbyś miał jakieś pytania albo rozwiązałeś już swój problem to pisz śmiało.
  2. walekmocy

    Case 5120

    Mam problem z podnośnikiem w CASE MAXXUM PRO Po pracy w polu z użyciem podnośnika, czyli np. z pługiem albo broną talerzową, po jakimś czasie, kiedy się ciągnik rozgrzeje podnośnik przestaje reagować. Miga pomarańczowa dioda przy przełączniku, guziki na błotnikach nie reagują. Przełączenie dźwigienki w jakąkolwiek pozycję nic nie daje. Jedynie w położenie "opadanie" powoduje że podnośnik całkiem opada, jakby wyciekł całkowicie olej. Tak się dzieje mniej więcej po godzinie lub pół godziny pracy, ale co ciekawe po zgaszeniu ciągnika i odczekaniu kilku minut wszystko wraca do normy. Zupełnie jakby zbyt wysoka temperatura czegoś coś rozłaczała. Kiedy ostygnie wszystko działa. Próbowałem już wymienić te elektryczne przekaźniki w kształcie kostek ale problem wraca. Pompa i hydraulika działają ,bezpieczniki są ok, cewki raczej chyba też, bo ciężko się do nich dostać. Dolna ma ślady przegrzania ale działa. Górna też (nie wykręcałem tylko zaworu a jedynie samą cewkę). Jest to wersja pro więc już jest trochę zmian co do schematów starszych wersji ale czy ktoś może miał podobny problem i wie jak go rozwiązać? Co może być przyczyną? Proszę o pomoc.
  3. co znaczą te numery w oznaczeniach pługa? Star to model,ale LXE ? 75 to pewnie prześwit pod ramą a to 35?
  4. walekmocy

    Case 5120

    NO I POZAMIATANE Problem z powershiftem. Podczas pracy w polu kiedy chciałem zwiększyć półbieg z 1 na 2 ciągnik przymulił i stop- pomarańczowa kontrolka z trybami (błąd powershift). Spowrotem na 1 półbieg, wszystko ok i jazda dalej- na pozostałych trzech błąd. Na 2 kontrolka migała dwa razy co wg instrukcji sugeruje awarię czujnika ciśnienia półbiegu. Na 3 i 4 miga sześć razy co wg instrukcji mówi o kilku bądź żadnym wykrytym przez moduł ciśnieniu na półbiegu. Instrukcja napraw sugeruje sprawdzić cewkę i czujnik/przełącznik ciśnienia na półbiegu nr 1. Próbowałem sprawdzić to po swojemu zamieniając wtyczkami cewki i czujniki pomiędzy półbiegami 1 a 2 i 1 a 3, ale za każdym razem nie było błędu tylko tam gdzie była podłączona cewka i czujnik od 1 półbiegu(zestaw drugi od góry). Zamieniłem nawet czujniki ciśnienia pierwszy z drugim i też nic. Co gorsza ciągnik już teraz nawet nie chce ruszyć na pierwszym półbiegu. :[ Czy ktoś już miał taki problem? Może ktoś ma jakieś sugestie bo moje pomysły powoli się kończą. Z góry dziękuję za każdą podpowiedź, sugestię. Oleju jest w połowie pomiędzy max a min, ale mam zamiar go spuścić i sprawdzić ten mały filtr z czujnikiem temperatury. Akumulatory naładowane, ale żeby sprawdzić oporności i ciągłość obwodów najlepsze byłoby takie urządzenie jak breakout box (konsola taka) które wpina się pomiędzy w wtyczki od modułu i kabli do powershiftu- nie mam takiego
  5. walekmocy

    Case 5120

    Z tego co pamiętam to jeśli prądu nie ma w cewce to przedni napęd jest załączony- ona otwiera chyba zawór przez który olej odpycha sprężynę dociskającą sprzęgiełko. Spróbuj samemu naprawić tą cewkę, coś mi się zdaje że w książce napraw było pokazane krok po kroku jak to zrobić. Znajdziesz ją na chomiku, jest po angielsku ale da się zrozumieć. Ewentulnie szukałbym używanej u handlarzy. Do tego ciągnka najfajniejsza byłaby wg. mnie trójka obrotowa biorąca po 50 cm na skibę, na zabezpieczeniach oczywiście (hydraulicznych lub spręzynach, bo jak bez to 4 spoko) i do tego wał.
  6. walekmocy

    Case 5120

    Dzięki za szybką odpowiedź -już naprawiłem- kabelek nie łączył. Mam teraz inny problem: podczas podnoszenia podnośnikiem do końca w pozycję transportową ciężkiej maszyny podnośnik "skacze" tzn. w tej pozycji powinien trzymać na maksa wysoko, więc zaraz po lekkim opadnięciu podrywa się do góry. Podnośnik podnosi te 2tony szybko i bez problemu. No i w pozycji neutralnej nie utrzyma tak podniesienej maszyny tylko opadnie kilka cm i stop normalnie trzyma ale nie w położeniu przełącznika na maksymalne podniesienie. Czy ktoś tak miał? Mi się wydaje że może być mało oleju bo po odjęciu ładowacza czołowego te pulsacyjne podnoszenie i opadanie było wolniejsze.
  7. walekmocy

    Case 5120

    Witam. Mam problem z case 5120: rewers do tyłu się nie załącza. Ciągnik może jechać do przodu ale cofać już nie cofa. Jakieś pomysły, ktoś tak miał?
  8. A co sądzicie o łyżkach metal-fachu? Szukam takiej do ciągnika 90KM, szerokość przedniej osi 2,10m. Nie wiem czy brać 2m czy 2,2m- czy to aby nie za dużo jak na taki ciągnik?
  9. A czy ktoś się już rozliczał z premii dla młodego rolnika zakupem maszyn używanych? Jak na to patrzą w agencji? Umowa kupna od rolnika i oświadczenie "gotówkę otrzymałem" przechodzi? A w ogóle to kupił ktoś na tą premię maszyny starsze niż 5 lat?
  10. To dziwne że u mnie te przetargi na dzierżawę były wszystkie do 2021 roku czyli na jakieś 6 lat. Co prawda mało ciekawe te kawałki ale zawsze. Czyli przepisy wewnętrzne swoje a ci pracujący za marne grosze urzędnicy swoje.
  11. W ogłoszeniu agencji nieruchomości rolnych było napisane "publiczny przetarg ustny na dzierżawę nieruchomości", ale faktycznie nazwa licytacja bardziej by pasowała.
  12. Jesli taki przetarg ofertowy jest nieograniczony to udział bierze ten kto wpłaci określone adium na konto agencji. W dzień przetargu to wygląda tak że się czeka na poczekalni na określoną godzinę przetargu. Trzeba mieć ze sobą dowód wpłaty(teraz już chyba niekoniecznie bo wiadoomo internet i te sprawy to wiedzą kto wpłacił, ale lepiej mieć) i dowód osobisty. Wychodzi urzędnik i woła że taki i taki obręb, miejscowość i działka. Idzie się za nim do jakiegoś tam pokoiku gdzie siadają sobie wszyscy zainteresowani i trzech urzędników. Jeden pisze niby protokół na kompie, jeden z młotkiem prowadzi licytację, a jeden siedzi i się patrzy co też ci rolnicy wyczyniają. Na początku jeszce proszą wszystkich o dowody osobiste, wypełnia się wniosek o zwrot wadium i jakieś oświadczenie że zapoznało się z licytowaną nieruchomością. Rozpoczyna się przetarg, wygląda jak taki typowy na aukcjach, czyli wyjściowa cena to tyle to a tyle, minimalne postąpienie to tyle i kto da te minimum lub więcej. Jeśli nikt nie poda choćby postąpienia, co się chyba nigdy nie zdarzyło, to wadium przepada. Podobna rzecz dzieje się z wadium tego kto wygra a w ciągu 21 dni a nie podpisze umowy, bo np. stwierdzi, że to za drogo i nie da rady. Wtedy też podobno taki delikwent nie może już przystąpić do ponownego przetagu na tą nieruchomość, ale pewny nie jestem. Rolnicy licytują przez podanie nazwiska i kwoty wyrażonej w dt pszenicy. Wygrywa ten kto da najwięcej. Reszcie dziękują i obiecują że wadium oddadzą. A i jeszcze trzeba odebrać dowód osobisty. To tak wyglądało z mojego punktu widzenia. Czy może ktoś wie czy są jakieś wytyczne jak taki przetarg powinien wygladać wg. jakichś przepisów?
  13. @marek1mazury : no i właśnie o to chodzi- nikt nic nie dawał do podpisu tylko "pozostałym państwu dziękujemy, a wadium zwrócimy za dwa tygodnie a może i dalej hehe" i koniec. I od jakiegoś czasu często te same osoby wygrywają te przetargi a kwoty to nawet sięgają 100dt za hektar. Po co dawać odstępne rolnikom jak można dać w łapę urzędnikowi. Trzeba coś z tym zrobić.
  14. @agromatik Czyli zwykły rolnik nie ma takiego prawa?
  15. Witam. Niedawno brałem udział w przetargach organizowanych przez ANR dotyczących dzierżaw nieruchomości rolnych. Niestety żadnego przetargu nie wygrałem gdyż ceny czynszu dochodziły do astronomicznych wartości. Po zakończonej licytacji uczestnikom podziękowano i pozostał tylko zwycięzca w celu podpisania umowy. Nie poproszono nas o podpisanie żadnego protokołu z przebiegu przetargu. Stąd moje pytanie czy jest taka możliwość aby uzyskać wgląd w te protokoły i końcowe umowy dzierżaw jeśli nie wygrało się przetargu a jedynie było jego uczestnikiem? Dlaczego o to pytam? Moim zdaniem istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo łapówkarstwa w takim układnie, gdzie nie ma wglądu osób trzecich w protokół z przetargu. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i opinie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj