Witam
Problem posiadam od dłuższego czasu, prasa z początku formowania bala nie owija, kiedy jadę i nabierze się trochę więcej w komorze nadal nie owija oraz włącza się sprzęgło, powodem włączania się sprzęgła jest ślimak, który zamiast zabierać słomę w górę do kolejnego walca, bierze ją pod spód zawijając całego ślimaka i oczywiście trzeba wszystko przecinać nożykiem by mogło się odwinąć, ale trochę to trwa, jest to bardzo wkurzające, potrafi się zakleszczyć 10 razy, jak już z początku zacznie owijać od najmniejszego bala dalej chodzi bez problemu, nie zatrzymuje się, jest wszystko dobrze.
Z początku myślałem że to wina zbyt suchego siana lub suchej słomy że nie chce się kręcić bo się ślizga, więc czekałem na wilgoć, kiedy padła rosa pojechałem prasować i nadal nie mogło kręcić balem i oczywiście im więcej się nazbierało to podebrało pod ślimak i znów ta sama akcja. Krótkie siano szło nawet dobrze, jakoś dawało radę, myślałem znowu że zbyt późno kosimy siano, trochę może to pomogło bo faktycznie zawijała coś, ale teraz przyszła akcja ze słomą, i oczywiście słoma jest trochę dłuższa i nie chce wejść do komory tylko się owija o ślimaka, będę musiał pewnie poczekać, jak poleży trochę będzie krucha i jakoś może tą słomę zbiorę, ale nie powinno się tak dziać, musi być problem jakiś w tej prasie, w tamtym roku jeszcze w samo południe w największe gorąca zabijała jak należy a teraz nic kompletnie.
Mieliście podobne problemy ? jakieś wskazówki dotyczące naprawy ? z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
PS. Nie pogardziłbym zdjęciem ze środka tej maszyny jeśli chodzi wam dobrze, może znalazłbym źródło problemu
