Mi rozsypało się łozysko w skrzyni na głownym wałku od synchronizatora i też chcieli ciagnik brac na lawete do serwisu a ja sie nie zgodziłem i robili u mnie, wiecej serwisu nie biore robie sam już, za wymiane z robocizna skasowali ok 4500 bez czesci oczywiscie a mechanicy tak do tego modelu przyuczeni do remontów ze uwaga dopiero się uczyli metoda prób i błędów.
Zbigniew3003 masz ciagnik na gwarancji to do serwisu jeśli nie szukaj lepiej niezależnego mechanika bo serwis mówi ze mało weżną u mnie tez mówili max 1500 a wyszlo 4,5tyś bez części a częsci (5,5tyś) , a jak byś się zapytał o katalog części to by cię dopiero zjedli . pozdrawiam