adam1996

Members
  • Ilość treści

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O adam1996

  • Ranga
    Nowicjusz

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnio na profilu byli

1096 wyświetleń profilu
  1. wolałbym jakbyś podesłał wymiary i zdjęcia
  2. Potrzebuje zdjęć i wymiarów oraz sposobu jej montażu ( na czym jest zamontowana co ją ogranicza) blachy odbojowej podbieraka do Claas 46 RC szeroki podbierak. Planuje sobie dorobić tą blachę, bo nie mam i trochę jest problem z podbieraniem krótkiej trawy. Pytałem w serwisie ale cena 2000 to trochę sporo za kawałek blachy, a złomiarze życzą sobie po 1500. P.S. Blacha była w mojej prasie ale zostały po niej tylko plastikowe odboje zapewne handlarz sprzedał albo poprzedni właściciel
  3. O mojej próbie w sumie nie pisałem za wiele bo niewiele z tego wyszło, ponieważ z braku czasu zasiałem soje dopiero gdy kukurydza miała już około 50 cm... skiełkowała nawet w porządku ale wraz z wzrostem kukurydzy znikła z pola jeśli robic takie test to na pewno soja musi byc siana wcześniej inną sprawą jest to że w czasie zbioru soja ledwie wytworzyła strąki (na próbe zasiałem dwa rządki w ogródku) a wiec pożytek z niej i tak byłby marny
  4. witam jakiś czas temu nabyłem ciągnik case z turem i mam teraz pytanie odnośnie samopozimowania jak powinno być ono połączone z siłownikami wychylającymi dołączam zdjęcia aby łatwiej się zrozumieć czy powinno być połączone bliższe ciągnika z górnym czy dolnym ?
  5. Zmieniłem elektrozawory ten z góry umieściłem na dole ten z dołu na górze podnośnik podniósł się do góry i przestał opuszczać nawet po przełożeniu z powrotem więc wymieniłem elektrozawór który wyglądał tak jak na zdjęciu. Jakieś dalsze pomysły ?
  6. Ty masz swoje zdanie ja mam swoje... a twoim zdaniem w gnieździe nie ma bakterii ? No nie wiem ja przeprowadziłem własne doświadczenia i z własnego doświadczenia wiem że lepsze efekty uzyskuje z dezynfekcją niż bez a czy Ty przeprowadziłeś takie doświadczenia ? Raczej wątpie lepiej wciskać ludziom zabobony i samemu w nich trwać. A odnośnie wody nie jest to zwykła wody tylko woda z środkiem i ja jakoś nie narzekam na wylęgi około 25/33 podłożone jajka (w starym inkubatorze) zawsze się wylęgało. Co do styropianu to też doświadczenia a nie jakieś wymyślone "bajki" co jest bardzo łatwe do wyjaśnienia albowiem inkubator plastikowy traci ciepło na bokach co powoduje że jajka które są na bokach zalęgają się później co skutkuje późniejszym terminem lęgów związane jest to także z tym że pomiar temperatury znajduje się na środku a nie na boku. Na koniec aby nie było że pisze na podstawie własnego widzimisie zalecam lekture szeczególnie punkt 2 http://www.darewit.pl/bledy-w-inkubacji.html
  7. no to widzę że rzeczywiście się nie znasz sprawdź pierwsze lepsze forum o inkubacji i będziesz miał że należy je zdezynfekować. Co do obracania to tak można je obracać raz dziennie ale z tego co czytałem jest ryzyko przyklejenia się zarodka do skrupki dlatego ja obracam 3 razy dziennie. Co do plastikowych inkubatorów osobiście takiego nie posiadam ale mam sąsiada który taki posiada i miał strasznie nie równe lęgi, ktoś poradził mu żeby ocieplił go styropianem i to pomogło cena znikoma, a efekt znaczny. Co do 100% wylęgów to takie bajki to Ty dzieciom opowiadaj jest to nie do uzyskania wynik 70-80% wyklutych z włożonych jajek jest już dość wysokim.
  8. planuje opryskac przed posianiem soi
  9. na handlu się nie znam ja hoduje tylko dla siebie ale zauważ że pisklę z własnego chowu jest mniej odporne na choroby bo na pewno nie będziesz kupował szczepionki na 1000 sztuk którą trzeba zużyć w ciągu 24h ja osobiście stosuje antybiotyki od weterynarza ale raczej mniej skuteczne od tych fermowych chociaż nie narzekam na choroby w moim stadzie co do koguta to raczej jeden to za mało podobno na koguta powinno przypadać 10 kur ja u siebie stosuje 15 bo moim zdaniem 10 to za mało i koguty zbyt "męczyły kury" po prostu obserwuje jak to wygląda i jak zauważam że jest za dużo kogutów to mam rosół
  10. Czy możliwe jest zapowietrzenie podnośnika ?
  11. witam Ja też wpadłem na ten sam pomysł dwa lata temu tyle,że kupiłem inkubator w którym obracanie jajek było ręczne co było dość uciążliwe... A więc słusznie wybierasz inkubator półautomatyczny.Do mojego mieściło się około 35 jajek z czego wykluwało się 20-25 kurczaków około 60% to koguty robiłem,4-5 rzutów i było to dla mnie uciążliwe bo trzeba było robić oddzielne klatki, poidła, itd. Nie radze łączyć młodszych z starszymi (różne bakterie skutkują upadkami), a przynajmniej nie zbyt wcześnie,oczywiście wilgoć skutkuje tym samym co więcej radze zaopatrzyć się w jakiś antybiotyk który trzeba podawać po przeniesieniu ich z odchowalnika na słomę. Co do samej inkubacji osobiście stosuje przed włożeniem do inkubatora dezynfekcje przez zmgławianie środkiem wirkon (mieszam środek w pojemniku po płynie do mycia szyb później spryskuje nim jajka następnie przepłukuje je wodą z tym że woda musi mieć temperaturę podobną do temperatury jajek) tak przygotowane jajka wkładam do inkubator po wcześniejszym prześwietleniu ich i sprawdzeniu prześwietlarką czy komora powietrzna znajduje się w właściwym miejscu (powinna znajdować się w tępym końcu jajka),te których komora powietrzna znajduje się w złym miejscu odkładam, po tych wszystkich zabiegach wkładam jajka do inkubatora stawiając je komorą powietrzną do góry.Teraz o inkubatorze musisz pamiętać o nalaniu wody w miejsce do tego przeznaczone i dolewaniu jej przez czas inkubacji.Proponuje też sobie zakupić dodatkowo termometr którym sprawdzisz czy urządzenie jest właściwie skalibrowane. Temperatura w środku powinna wynosić 37,7-38 stopni z tym że temperatura za niska nie zaszkodzi tak jak za wysoka.A i prawie bym zapomniał inkubator też trzeba zdezynfekować przed każdym kolejnym rzutem najłatwiej jest to zrobić spryskiwaczem który wymieniłem wyżej z tym że tu już nie trzeba go płukać.Po około 7 dniach (ostatecznie) trzeba prześwietlić jajka i odrzucić te które są nie założone,osobiście robię to wcześniej kwestia wprawy i rodzaju jajek.Ja obracam je 2-3 razy dziennie (na więcej nie mam czasu) chociaż na fermach robią to co godzinę. Z względów wcześniej podanych zbudowałem w tym roku inkubator z lodówki na 120 jajek zobaczymy co z tego wyjdzie - pierwszy lęg za 3 tygodnie PS. jeśli jest to inkubator plastikowy proponuje go ocieplić styropianem tylko tak aby nie zakryć wentylacji dzięki temu pisklęta będą się równo wylęgały, a i jeszcze na okres klucia czyli około 18 dnia trzeba jajka wyjąć z tych koszyczków i położyć na boku oraz zwiększyć dopływ powietrza Co do samej opłacalności to nie wypowiem się bo nigdy nie chciało mi się liczyć. Co do jajek z targu ja nie stosuje bo nigdy nie wiesz czy są one zapłodnione. Ekspertem od tego nie jestem ale podzieliłem się moimi własnymi spostrzeżeniami aaa i w fazie klucia jajek się już nie obraca (18-21) dzień
  12. Zmierzyłem dziś że po przestawieniu dżojstika na podnoszenie prąd dochodzi do elektrozaworu czy macie jakieś inne pomysły ? Zmierzyłem dziś że po przestawieniu dżojstika na podnoszenie prąd dochodzi do elektrozaworu czy macie jakieś inne pomysły ?
  13. Wiecie może gdzie jest w nim czujnik pozycji ramion ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj