borys11

Members
  • Ilość treści

    252
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

5 obserwujących

O borys11

  • Ranga
    Zaawansowany

Ostatnio na profilu byli

1755 wyświetleń profilu
  1. Chłopie, Ty równo pod kopułą nie masz naprawdę. Dzwonisz mi, człowiek zjeżdża z chłodni i zostawia załadunek, bo Ty chcesz kupić 200-300 główek czosnku. Ja to rzucam i jadę, bo mówię kumpel z forum. Przyjeżdżasz z matką, wybieracie, oglądacie, rozłupuje wam główki wszystko jest okej, jeszcze mnie wypytujesz o uprawę itd. Po przemacaniu i głębszym prześwietleniu prawie każdej główki pakujemy razem do worka, jeszcze se wiązki z matką wybierasz i wszystko pasuje. Wziąłeś śmieszne 300 główek, za pare minut jeszcze wracasz i dokupujesz kolejne 300 (gdyby Ci się towar nie podobał to raczej byś ne wrócił dokupić). Dojeżdżasz do domu i dzwonisz, że kupiłeś czosnek chory, pognity, wysyłasz mi jakieś zdjęcia i chcesz mi to odwozić. Myślisz, że trafiłeś na frajera czy co, bo nie rozumiem? W samochodzie Ci zachorował po drodze, bo nie rozumiem? Weź się zastanów, co ty pleciesz i przestań ludzi oczerniać. Tyle lat człowiek w tym siedzi i jeszcze nie spotkałem człowieka z takim tupetem jak ty. Sprzedasz wysyłkowa, hurtownie, sklepy, nawet ile ludzi tutaj z forum ode mnie czosnek brało i zawsze wszyscy wręcz zachwyceni, zadowoleni. Ty dziś przyjechałeś kupić i zachorował Ci po drodze?
  2. Jeśli udało Ci się to sprzedać w takiej cenie to dobry interes.
  3. 20gr sztuka - ok, ale nie 50 tak jak była mowa wyżej. 20gr od sztuki, jak Ci wejdzie przykładowo 28-30 na kg, to masz 6zł/kg, więc chyba dobrze mówię? Ścinają właśnie dlatego, bo biorę od nich co roku. Taki producent wie, że jak będzie kicha to i tak do niego przyjade i mu wszystko zabiorę, ale to musi działać w dwie strony. Wtedy można handlować z takimi ludźmi przez lata i tyle.
  4. Ja mu nic nie każe ciąć. Poniżej 5, no poniżej 45 to już wszystko się tnie, bo nikt nie kupi takiego czosnku na sztuki. 45 z grubym pazurem jeszcze można sprzedać na sztukę sporadycznie, ale gdzie drobniejszy? Takich udajecie czy naprawdę tacy jesteście? Żebym Ci powiedział skąd takie coś kupuje to musiałbym być durniem. W handlu kontakty to 90% sukcesu. Znam to solidarnie trzymanie cen przez sąsiadów...między sobą możecie takie bajki opowiadać ale nie mi. Dlatego od jednego co chwile odjeżdżają busy pełne czosnku, a drugi się męczy? Ten co odjeżdżają od niego busy ma taką samą cenę jak ten, który nic nie sprzedaje? Proszę Cię, nie wciskaj mi takich farmazonów. A jak chcesz dostać ścinke po 6-8 zł to zapraszam chociażby do Pińczowa na giełdę. Wczoraj płaciłem 6zł. Ba jednym sezonie jeszcze nikt się nie dorobił, a niektórzy by chcieli. Jak przyjdzie taki rok, że zejścia nie ma i nie płaci, to wtedy aż telefon gorący, bo co chwile tacy fachowcy dzwonią "kiedy będziesz ładował".
  5. Chłopie, co ty pleciesz? 40-60gr za główkę poniżej 5cm? Jak tyle Ci płacą to tylko się cieszyć. Ja 5+ kupuje po 55-60gr/szt. Poniżej 5, to jest kilówka albo jak gorsza jakość to przemysł i tyle w tym temacie. Ja na zagłębiu jestem raz w tygodniu przynajmniej, więc ceny znam + co noc giełdy obskakuje i hurtownie z towarem. Myślisz, że jak ktoś jest monopolistą to cen nie zna, bo nie rozumiem skąd taki wniosek wysnułeś. Jak możesz pisać, że konkurencja nie ma wpływu na cenę? Dziecko w podstawówce wie, że im większa konkurencja tym większa walka o klienta i cena korzystniejsza, więc jak to nie ma na cenę wpływu? Czemu cała Polska stamtąd czosnek tacha? Bo jest zagłębie i cena 10-20gr niższa, niż w reszcie kraju. Jeśli u Twojego sąsiada mógłbym kupić czosnek 10gr taniej na główce, niż u Ciebie to raczej pojechałbym do niego załadować, bo po co przepłacać? Konkurencja kształtuje cenę i reguluje rynek w każdej branży. Może i zaczynają sadzić ale tu nie będzie nigdy tyle czosnku co na południu. Do tego jeśli u was przy każdej chałupie czosnek rośnie, to zawsze jest różnica ceny czosnku między południem, a północą te 10-20gr i na tym ten cały biznes polega. Wołać to można nawet 80gr tak jak pisałem, ale jeszcze kwestia kto to zapłaci. Ten co bierze 10 główek albo jakiś detalista to może i zapłaci, ale nie hurtownik, co przewala setki tysięcy główek albo miliony w sezonie. Co do tych cen ze zdjęcia, to są ceny detaliczne, a my tutaj o hurcie rozmawiamy, ale się zgadza, że detal tak ceni.
  6. Ja jestem z północnej wielkopolski. Zawsze sadzę koło 10-15 października.
  7. Nie masz racji facet. Piszesz taką propagandową śpiewkę...Ceń swoją pracę jeszcze bardziej i sprzedawaj to drobne po 80gr, a nie po 45 (tylko nie wiem gdzie kupca znajdziesz). Tu nie chodzi o szanowanie swojej pracy czy nie. Chodzi o to, że wszystko ma swoją granice cenową. Ty krzyczysz 50gr za przemysł od sztuki, gdzie normalnie wszyscy sprzedają to do 8zł/kg w maksie(w zależności od jakości), więc gdzie tu są zachowane jakieś prawa ekonomii ty mi powiedz? Wolny kraj, możesz wołać nawet zeta od sztuki tylko, że będziesz to sprzedawał do zimy, na końcu i tak z ceny zejdziesz, bo już będzie pot po tyleczku leciał. Nie jednego takiego znam. Przy tych swoich cenach będziesz się męczył z tymi śmiesznym 80cioma tysiącami, ja przez ten czas wyprzedam cały swój towar, plus dokupie jeszcze z 200 tysięcy sztuk i sprzedam z niewielką marżą. Uwierz, że wyjdę na tym lepiej od Ciebie. Pytam: Gdzie ty masz szanowanie tej swojej pracy, skoro gorzej na tym wyjdziesz? Wszystko ma swoje granice. Nie jestem z zagłębia. Na zagłębie mam 500km. W moim regionie jestem monopolistą w uprawie i handlu czosnkiem. Konkurencji brak. W późniejszym czasie mam lepsze ceny jako pośrednik, niż Ty jako producent... Chyba więc coś tutaj "nie halo"? Wracając jeszcze do ludzi z zagłębia. Powiedz mi, jak oni mają trzymać ceny jak tam w każdej chałupie wisi czosnek pod stodołą? Większa produkcja = mniejsza cena = większa konkurencja. Praw ekonomii nie zmienisz. Na tym to polega. Ktoś to wyprodukuje, ktoś ma kontakty i potrafi to sprzedać z marżą 10-20gr. Wszystko proste jak drut. Wiesz co mnie boli najbardziej? Uważasz się za wielkiego plantatorów, a główkę 4+ nie traktujesz jako przemysł. W takim razie jedynka, to u Ciebie 5+?
  8. W Kaufland i Lidl chłopcze jest marketówka, tj. 50-55mm. No poniżej 50mmm, tj przemysł i cena na dzień dzisiejszy 4-6zl/kg w hurcie i faktów nie zmienisz, więc co tu się chłopie jezysz? Cen nie przeskoczysz. 45-50, to możesz dostać z 8zł/kg w maksie. Znam rynek czosnkowy, ceny giełdowe, bo to mój chleb. Trzęsie mnie jak ktoś wypisuje takie farmazony. Zawsze się zastanawiam tylko czy nie jest człowiek w cenach zorientowany, czy myśli, że ludzie to jacyś idioci i można z nich wydoić?
  9. Poniżej 45mm, to powinno iść wszystko na ścinkę i przemysł. Nawet poniżej 50. Jeszcze cena z kosmosu... Niektórym za przeproszeniem przygrzewa pod kopułą drugi rok z rzędu, bo czosnek w miarę płacić zaczął
  10. Ja zawsze stosuje scorpion 325 SC albo amistar 250sc.
  11. Daj jakiś fungicyd z grupy strobiluryn - robią robotę Po tak obfitych opadach jak znalazł.
  12. No znowu będzie ciekawa koniunktura na czosnek jak pogoda będzie dalej płatała takie figle...
  13. Koledzy, tam u was na południu jeszcze ten czosnek nie popłynął razem z tymi deszczami czy pryskacie go z jakiś kajaków?
  14. Z wsadzonego zęba jak Bozia da zabierzesz jedną główkę. Na hektar tak jak pisałem wyżej 20-25 tysięcy glówek, co daje nam 150-200 tysięcy ząbków wsadzonych. Podaję Ci widełki, bo tak jak pisałem każdego rozstaw różni się o parę centymetrów, stąd te różnice. Trudno podać dokładną rozsade, tak jak możemy zrobić to w przypadku zbóż, rzepaku etc.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj