Czytając całego posta, też skłaniam się do opinii, że winne będą pozapychane rurki, które należałoby teraz dokładnie przeczyścić, ewentualnie wymienić. Trochę nie pasuje mi tu informacja o nasilaniu się objawów po nagrzaniu się całego układu, ale bez dotknięcia instalacji trudno coś mądrzejszego wymyśleć.