Witam Panowie na wstępie chciałem podziękować za tak liczne odpowiedzi. Jeżeli chodzi o remont to nie był robiony w stodole ..... . Firma zajmuje się tego typu sprawami x lat . Nie chce robić ani reklamy ani anty reklamy ale zakład mieści się nie daleko Lublina . Ciągnik w domu od 32 lat . Od zakupu po 12 latach był robiony po raz pierwszy właśnie w tej firmie. Przyczyna remontu było rozkręcenie się pompy olejowej i zatarcie wału ... . Remont się udał. Po roku czasu znowu zatarł się silnik przyczyna zerwany klin pompy olejowej (nowej) . Ponowny remont silnika zakup wału nominalnego angielskiego (nie polski nie chiński).Miedzy czasie była robiona głowica nie skłamać ze trzy razy ( wydmuchiwało uszczelkę mieliśmy już robić planowanie bloku ale mechanik wpadł na pomysł wymiany szpilek – śrub które dociskają głowice i dzięki Bogu wytrzymał do kapitalnego remontu ) czyli tak około 20 lat , ponieważ nie trzymał już ciśnienia. Silnik był robiony od podstaw w firmie co zawsze: szlif wału nowe surówki cylindrów, nowe tłoki, planowana głowica, osiowość wału i planowanie bloku wraz z wałkiem rozrządu., nowa pompa paliwowa wraz z wtryskami. Silnik był docierany warunkach normalnych bez żadnego katowania czy tez prac polowych, ciśnienie oleju jest na poziomie 5,5 bara oczywiście jak zimny, przy konkretnych pracach czyli orka schodziło do 3 barów .Mamy zamontowany manometr ciśnienia oleju Nie jesteśmy mechanikami ale wyczuliśmy ze coś jest nie tak. Ciągnik dymka puszczał ciężej zapalał ale oleju nie brał (dym czarny) wyczuliśmy ze przegrzewa się blok mechanik stwierdził ze tak ma być . Wyjęliśmy termostat i nic się nie zmieniło do bloku nie dało się dotknąć ale palca do wody dało się włożyć. Po dwóch latach eksploatacji zaczął z odmy wylatywać olej z powietrzem. Przy zapalonym silniku po wyjęciu miarki oleju olej zaczął wychlapywać. Stwierdziliśmy ze może coś jest nie tak z pierścieniami więc postanowiliśmy pojechać do mechanika i rozebrać go i znaleźć przyczynę. O dziwo przy ściąganiu głowicy zobaczyliśmy odbite zawory ssące na wszystkich 3 tłokach. Mechanik zaniemówił, pomyślał ze jest złe ustawiony rozrząd okazało się ze jest wszystko ok. więc wyjmował tłoki i znaleźliśmy w środkowym tłoku oberwane ścianki dzielące pierścienie. Rozpadły się po wyjęciu tłoka. Wiec postanowiliśmy zabrać głowice i blok i wał do firmy w której był robiony dwa lata temu. Okazało się ze gładzie cylindrów po dwóch latach nie noszą żadnego śladu zużycia, ani wałek rozrządu ani wał główny ,Próbowaliśmy znaleźne przyczynę zniszczenia tłoka i odbicia zaworów, jedni twierdzili ze są za wysokie tłoki , drudzy ze wina rozrządu nie dało się tego wyjaśnić więc daliśmy sobie z tym spokój. Co dziwne rozbierając głowice stwierdzili ze brakuje prowadnicy zawora wydechowego środkowego jak by jej nie było ( nikt jej nie mógł znaleźć ). Silnik dostał nowy tłok i te dwa zostały splanowane i silnik zostanie złożony na dniach przez tego samego mechanika. Miejmy nadzieje ze wszystko się ułoży i będzie latał A co do chłodnicy to była nie raz czyszczona, płukana chłodnica ma około 10 lat., fakt faktem ze przy ciągniku była cały czas oryginalna pompa wodna dopiero teraz po 32 latach została zmieniona ( stara rozkręcona i jest sprawna zero luzu i zero wycieków ale postanowiliśmy ja zmienić) Codo ścisłości to miarę możliwości dbamy o ciągnik zmiana oleju dwa razy do roku Olej Cd Ciągnik nie jest katowany on pracuje na swoich parametrach. Pozdrawiam i mam nadzieje ze ktoś to przeczyta