Wiem że odgrzewam temat, ale problem wciąż aktualny. Pojawiła mi się woda w kolektorze, oleju i na tłokach. Na 99% pęknięta tuleja bo 3 miesiące temu miałem dokładnie takie same objawy i tuleja miała pęknięcie poprzeczne tuż przy kołnierzu. W lipcu głowica poszła do sprawdzenia, wszystko ok, wymiana wszystkich tulei na nowe, nowa uszczelka i śruby do głowicy. Ciągnik ma teraz lekką pracę. W żniwa transport a teraz opryski i siewy. Dlaczego pękła tuleja po 3 miesiącach?
Dodam że w lutym wymieniana była pompa wtryskowa na nową, zamiennik. Mniejsza jest i ma gaszenie z linki a nie gazem z kabiny. Może ona coś mieszać w silniku? Dawka paliwa czy coś? Nie mam zielonego pojęcia co może być a nie widzi mi się co 3 miesiące rozbierać i wymieniać tuleje.....