Mam pytanie troche z iinej beczki i się przykleję do tematu:
Chciałbym zakisić jakies 3-4,5ha pierwszego pokosu koniczyny/koniczyny z trawa w pryzmie
Czy jeśli nie otwierałbym tej pryzmy do czasu koszenia QQ na kiszonke to wypaliłaby taka kombinacja, że na to położyłbym kukurydze(1/1,5ha) i trawe z 3 pokosu?
Na forum gdzieś widziałem podobne pytanie ale odpowiedzi nie doszukałem się
Belowanie i owijanie pierwszego pokosu mogłoby sporo kosztować, a wiadomo chodzi o wyprodukowanie paszy po najniższych kosztach.
A dwie pryzmy to też niezbyt dobry pomysł bo przy małej obsadzie pewnie sporo by się marnowało
Wersja czysto teoretyczna bo dopiero nabywam wiedzę teoretyczną na temat kiszonek w pryzmach- nigdy ich nie robilem
Oczywiście sianokiszonka rozdrobniona przyczepa z nozami/orkanem lub inna sieczkarnia