Olej naturalnie sprawdzę i może ewentualnie wymienie, ale raczej jestem pewien jego stanu, poprzedni własiciel chłop uczciwy i lubiał mieć wszystko na tip top. Silnik zalał turdusem olej czysty jak łza, ja w samochodzie mam ciemniejszy .
Nic nie daje zagaszenie kombajnu, poprostu zauważylem że najlepiej jest ruszyć kawałek na danym biegu, wtedy wszystko "puszcza". Skrzynia znajduje się pod kołami? Pytam bo będę chiał sie dostać do tych nieszczęsnych linek. W jaki sposób się ich naciąga?
Nie wiecie panowie gdzie szukać katalogu i instrukcji do tego kombajnu? Chciałbym trochę poczytać o regulacji i ogólnie o koszeniu nim, wcześniej miałem MF240 a to rochę inna bajka.
Dzięki za zainteresowanie tematem,