z racji tego ,że naprawiamy te zachodnie statki poleciłbym Masseya 81xx serię, ale z punktu widzenia jako,że mamy również gospodarstwo poleciłbym z renault Aresa serię 600 , a z Masseya 6180,6190... seria 81xx sypie się jak domki w czeczenii, koszt skrzyni w Vario jak robimy waha się od 13 do 16tys, a w masseyu 81xx przewyższa nie raz wartość opłacalną ,(bo kazdy jezdzi do konca a nie jak widzi i slyszy cos niepokojacego) dlatego nie raz lepiej kupić drugą skrzynię, drugie (w mf 81xx jeżeli elektryka jest w złym stanie to autotronic rozwali najpierwe most, albo uwali calkiem autotronic a jezeli bedziesz pozyczał przyczepy sasiadom polecą następnie hamulce, jak polecą hamulce zrobią się opiłki, jak zrobią się opiłki staną zawory elektrohydraulicznego sterowania, następnie będzie roboty na miesiac czasu. w mf serii 61xx dzieją się nie raz komedie typu nie chce do przodu jezdzic, jezdzi tylko do tylu, niekiedy wydziera widelki rewersu, jak nie pilnuje sie olejow szlak trafia hamulce (reczny , tylne) ... aresy analogicznie do mf 61xx, 62xx... stare renault tzw" stodoły" z racji kabiny tam skrzynki biegow ida jak swieze buleczki, motory chodza ale co z tego mwma jezeli przekladnie sa wiotkie... dla porowniania lozyska igielkowe w mf maja koszyczki metalowe, a w renault plastikowe! jezeli renata delikatnie wyje to w srodku ma juz odgnioty od igielek lozyska... renault nie ma skomplikowanej elektryki i elektroniki typu auto2,auto 3, datatronic, ehr d, ale francuscy inzynierowie nadrobili awaryjnoscia w mechanice... P.s ja poleciłbym fendta 512 514 ale aby mial instalacje w dobrym stanie to tam nie ma co sie psuc chyba ze zostal przekrecony z 25tys mtg na 9800!!! pozdr fendagro