powinni w tych odroczeniach napisać że brak kasy a nie zawracać gitare że system do bani rozmawiając z kolegami tylko nieliczni mają kase ale niepełną ja mam też drugie odroczenie
dziś kolejne pisemko bp odroczone do 20 czerwiec poprzednie odroczenie 1 maj lepiej niech naliczają i ograniczą ta papierolgię bo koszty tych pisemek rosną