jeszcze jedna ważna rzecz dotycząca grzebienia rozpórki podsiewacza, otóż gdy założyłem nową blache i do niej grzebień to ów grzebień był dość wysoko nad
sitami, potem okazało się, że przez to tamował się przepływ masy na podsiewaczu( na części podsiewacza było pełno słomy), w tym roku odkręciłem grzebień i poprzeginałem druty grzebienia,
Teraz końcówki drutów są tak ok 5cm nad sitami, chyba powinno być dobrze, pszenica jara czeka a tu pada o pada ^^