Rozdzielacz rozbierałem bo dźwignia rozdzielacza nie trzymała pozycji pływającej. Okazało się że korek(śruba) na samym dole suwaka była odkręcona. Jak dokręciłem tą śrubę suwaka do konca, dźwignia rozdzielacza dość ciężko chodziła, tzn. dźwignia rozdzielacza dobrze blokowała się w różnych pozycjach. Nie regulowałem ciśnienia odskakiwania dźwigni. Było dobrze, odpalałem ciągnik i dźwignie odbijały, olej się nie sączył nigdzie. Ta usterka zaczęła się chyba od tego że raz podnosiłem na małych obrotach i dźwignia jakoś nie odbiła z pozycji podnoszenia w pozycję neutralną, po tym zobaczyłem że sączy się olej z siłownika. Może spróbuje zamienić te sekcje.