Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

U mnie ostatnio ciele 3 tygodniowe ładny okazały byczek  zdrowy jak koń. Przychodzę rano a on jak zdechlak . Biegunka nie mocna nie słaba charczenie na płucach prawie zanikanie oddechu. Brak siły na utrzymanie sie na nogach leciał jak kłoda . Zastosowałem od razu antybiotyk do pyska i do mięśniowo oraz wlewkę z elektrolitami  nie widziałem poprawy stan się pogarszał o koło godziny 12 stwierdziłem że chyba zdechnie ale było mi go szkoda wybrałem się do wet ( dobry wet zawsze korzystam z jego usług) przedstawiłem co  sie dzieje dał antybiotyki i dwie strzykawki domięśniowo selen i magnez po aplikacji tych strzykawek ciele w ciągu godziny było zdrowe . Sam nie dowierzałem .....wydałem 100 zł na wszystko ale dzis bryka i rośnie w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

a zamierzasz szczepić czy leczyć?pewnie jak każdy antybiotyk,po ok 2 ha działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ezil    0

na krytyczne przypadki najlepiej kroplowka, gorzej jak do biegunki  dochodza pluca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19551

a zamierzasz szczepić czy leczyć?pewnie jak każdy antybiotyk,po ok 2 ha działa

 

Kupiłem i zaczął charczeć dałem mu linco-spectin(linkomycyna+spektynomycyna) ale jakoś nie przechodziło byłem u weta kazał zaaplikować draxxin- charczeć przestał na dwa dni i zaczął ze sraniem....nie wiem co teraz zrobić, na tą chwilę poprawiłem linco-spectinem a co dalej???Wet i znowu draxxin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

u mnie wet w takich dziwnych przypadkach pobiera krew od zdrowego byka 2x 10 cm do strzykawek i domięśniowo podaje cielakowi,jeden w szyję drugi w zad,jak cielak ponad 100 kg to 2x 20 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Mój byczek zaczyna mieć kaszel ale nie ma gorączki i apetyt ma dobry czy wzywać wet. czy jeszcze czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Jak kaszle to nie ma co czekać na rozwój choroby tylko wezwać weta, Im prędzej tym lepiej, bo choroba szybciej opanowana i niższe koszty leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Dzwoniłem do wet. to powiedział  że jak mają apetyt to na razie obserwować bo to wirus i powinien sam przejść ale niepokoi mnie bo już drugi zaczyna kasłać no i gorączka jeden ma 39,2 a drugi 38,8 C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

a w jakim wieku ten byczek? 39 to normalna temperatura dla cieląt. Teżmiałem wirusa na jeieni, kaszlało wszystko od małych po duże ale tak jak przyszło tak i przeszło, mój wet zachował zimną krew i powiedział że jak to wirusowe to nie ma skutecznego leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

Około tygodnia to trwało u dużych sztuk była też biegunka u mniejszych nie, teraz mam 3 takie około 200kg to też potrafią sporadycznie pokasływać ale jedzą, pija wiec narazie się nie martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

to tak jak wszędzie chyba teraz,pogoda taka i wirusów pełno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

Kukurydza bez zmian, siano-sianokiszonka do woli, ograniczyłem tylko treściwą do połowy tego co zwykle im dawałem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jak przyjdzie mróz to się wszystko uspokoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bercik92    2183

dzisiaj rano urodził mi się  duży i ładny byczek problem w tym że po kilku godzinach miał małe ilośći wydzieliny z nosa w kolorze szaro-żółtym z domieszką krwi. czy spotkaliscie sie z takim przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Trochę się zalał płynami  i teraz to wypływa tak mi się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romualdR    10

Mam problem z zakupionymi cielętami, a mianowicie: jeden chętnie pije mleko, ale ma problem z jedzeniem paszy stałej tj. siana, kiszonki z kukurydzy, młóta. Trochę podłubie i na tym koniec. Dodatkowo męczą go biegunki. I inny chętnie pije i je, ale ma biegunkę. Biegunki nie są stałe. Cielęta mają je przez jakieś 2 dni i potem jest kilka dni przerwy i tak w koło. Były odrobaczone iwermektyną. Myślałem, że to pierwotniaki, ale badanie je wykluczyło. Inne cielęta zakupione razem z tymi też miały biegunkę ale po 3-4 tygodniach z tego wyszły i są już ładne. Cielęta są litewskie. Poję je optimmilem 2x3l. Dostają młóto, bo nie trawią już całych ziaren owsa i kukurydzy.

Miał ktoś podobny problem?

Edytowano przez romualdR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek90    1

witam mam cielaka w wieku 2 miesięcy ostatnio zaczął mi się katarzyć   stracił apetyt nie chce   wstać wypija trochę  mleka ok.1 litra  co może być  przyczyną - zapalenie płuc ? nie ma biegunki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

czemu wy nie zaczynacie od mierzenia temperatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj