Zaloguj się, aby obserwować  
mtz_820

Dzikie zwierzęta w naszych gospodarstwach lub na naszych polach

Polecane posty

Poke912    0

Nie wiem wchodzisz i mówisz że chcesz odstraszacz dzików w płynie moj

tato tak zrobił i mu to sprzedali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

może my od dzików mieliśmy ten środek to niestety nie bały się (zniszczyły kukurydzę :( ) chodź śmierdział bardzooo ojciec rąk nie mógł domyć :( :(

 

Co do koszenia nie na darmo każą kosić trawy te co raz na rok (czy jakoś tak ten program ...) od środka wtedy zwierz ucieka na boki czyli ma gdzie :( (a nie jest obkrążany i w końcu nie ma gdzie uciec bo wykoszone)

 

Albo dzielić na węższe kawałki wtedy przelecą na kawałek obok nie skoszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

A jak dokładnie nazywa się ten środek?

 

hukinol, tylko nie wiem czy to poprawnie napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ArekNH    2

przyszly kiedys do nas zajace a my mamy charto-kundla i te zajace wszystkie pozabijal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie na polu można wszystko zobaczyć od zająca po jelenie i daniele o dzikach nie wspomnę

natomiast ochrona to jak kosimy zboże to przez środek przecinamy i kosimy tak żeby zwierzyna uciekała ze środka na boki pola starzy rolnicy i myśliwi powinni wiedzieć w czym rzecz

A pro po psów to one mają miejsce w domu a nie na polu a później jak myśliwy zrobi coś nie ciekawego to wielkie problemy ,niestety taka jest rzeczywistość i nic nie da się z tym zrobić no chyba że rząd ruszy głową i dobrze pomyśli może to się nie wszystkim spodoba ale takie jest moje zdanie B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indiana    32

Kuzyn poustawiał odstraszacze przy kukurydzy, to dziki omylały je na ok. 5 metry, i wchodziły w kukurydzę. Zwierzęta są mądre, uczą się.

 

Kiedyś w lesie siedziałem na kłodzie, i podszedł do mnie na jakieś 2 metry łoszak. Ciekawski B) Łypał na mnie aż klępa z zarośli wyszła, i odeszli.

W Wigilię, jak za choinką w lesie chodziłem, otarł się o mnie dzik. Nie wiem kto miał większego stracha, on czy ja ;)

Nietoperza mam w piwnicy, taki domownik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

A u mojego znajomego w domu jest knur, maciora i do tego jeszcze warchlak B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Na dziki myśliwi dawali u nas kiedyś takie smrody co odstraszały, ale jak zaniosłem to do szkoły to okazało sie że ludzie jeszcze gorzej na to reagują. Szkoła śmierdziała przez kilka dni a w pierwszy była ewakuacja B) Stare dzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin509    1

A myślicie że ten środek na dziki odstraszyłby bobry? bo budują tamy i mi pole zalewa, to jakby poustawiać ten smród w pobliżu może by się wyniosły, próbował ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

JA próbowałem z dzikami to jak wyżej koledzy napisali to są cwane bestie i szybko się uczą przez krótki okres nie podchodziły a zaś to już się do tego przyzwyczaiły i tylko omijały na polu miejsca gdzie był ustawiony preparat a z reszty pola to zrobiły sobie stół szwedzki. Wiesz możesz spróbować z tym może to podziałać ale jak się przyzwyczają to zaczną to omijać i problem może powrócić...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Zeszłorocznej zimy przepędzaliśmy z pola rzepaku stado 36 żubrów.

 

Macie jakies sposoby na dziki w qq?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stach42    1

Jako ze mieszkam w dzikich jeszcze Bieszczadach to nie będę pisał o drobnicy typu lisy ,łanie itd,bo to jest norma.Raz miałem w ogródku(ogrodzonym tzw.pastuchem elektrycznym)gościa:misia zostały po nim fajne odciski łap.A co roku walczę z wilkami bo mi owce biorą spod domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj