Amortyzowana oś vs Amortyzowana kabina

[Piters182 29]

Witam, jako że zamierzam zakup ciągnika poniżej 100 km, wiadomo powyżej 100 km to w każdej marce jest dostępna amortyzowana oś i amortyzowana kabina. Ale w ciągnikach poniżej 100 km to w jednej marce będzie dostępna amortyzowana oś, a kabina nie będzie dostępna. A w innej marce będzie kabina amortyzowana dostępna a oś nie. Wiec pytanie do was na którą amortyzacje bardziej postawić, która będzie lepszym rozwiązaniem, wiem że najlepiej mieć to i to ale tak się nie da, znaczy da się tylko że ciągniku najdroższym na rynku, każdy wie jakim. 

[gr_rat 19]

lepiej wziąć kabinę niż oś , mam jedno i drugie po wyłączeniu osi nie odczuwam aż tak znacznej różnicy w zależności do czego sie wykorzystuje ciągnik w większym stopniu

[pp1208 706]

równiez wolał bym amortyzowana kabinę. lepiej amortyzuje niż oś i tańsza jest jako dodatkowa opcja

[Uziu92 7969]

powiem tak, jak ciagnik ma wiecej pracowac w transporcie to bardziej sprawdza sie amortyzacja osi, jak w polu to amortyzacja kabiny.

[kamciow 125]

Amortyzacja osi pozwala na minimalizację poślizgu kół podczas wykonywania prac polowych, a amortyzacja kabiny to tylko bajer dla operatora

[Arek 218]

Amortyzacja kabiny pochłania małe drgania ciągnika a amortyzacja osi może pochłaniać większe nierówności, jedno uzupełnia drugie.

[Piters182 29]

U mnie ciągnik będzie pracował w opryskiwaczu ciąganym, czasem może rozsiewacz nawozów, czasem jakiś wózek świński, takie tam pracę pomocnicze. 

[Sadek 1123]

Amortyzacja osi pozwala na minimalizację poślizgu kół podczas wykonywania prac polowych, a amortyzacja kabiny to tylko bajer dla operatora

 

Też stałem przed takim dylematem ale ciągnik 125 kM, i rozwiązałem to tak miękka oś to 10 000 zł/netto.

 

Policzyłem to tak: cena ośki / cenę ON i wyszło mi aby ośka zarobiła na siebie to musi zaoszczędzić ok. 3 000 l/ON na minimalizacji poślizgu, podobnie policzyłem bieg ekonomiczny. Kupiłem ciągnik bez amortyzacji oski jak i nadbiegu.

 

Bo niekiedy sytuacja wygląda tak że kupujemy maszynę aby nam ułatwiła życie ale nie zawsze się tak dzieje bo kupując coś bardziej "wypasione" co ułatwia nam życie czymś musimy na to zarobić na moim przykładzie ośka + nadbieg 16000 zł/netto więc te bajery by obciążyły mój budżet ale by na to nie zarobiły.

[Arek 218]

Miękka oś to nie tylko minimalizacja poślizgu i poprawienie komfortu ale również wydłużanie żywotności maszyn (ciągnika i zaczepianej maszyny), przy przejeżdżaniu np przez bruzdę czy miedzę z ciężką maszyną zawsze czuć mocne szarpnięcie, z włączoną amortyzacją to szarpnięcie jest połowę mniej odczuwalne.

[Piters182 29]

Arek ty masz może jakiegoś Deutz fahra? Ja mam agrotrona K410 i jak jest włączona i jak włączę napęd przedni to ona się usztywnia gdzieś może do połowy wiec gorzej amortyzuje, ty też tak masz?

[Arek 218]

Czy słabiej działa to nie wiem, nie zauważyłem, na pewno z włączonym napędem na postoju nie da sie włączyć ani wyłączyć amortyzacji, zadziała w czasie jazdy lub z wyłączonym napędem. To chyba takie zabezpieczenie przed uszkodzeniem opon i całego przedniego napędu.