tymtus

Belarus kreci rozrusznikiem cały czas

Polecane posty

tymtus    42

Mam problem mój belarus 952 kreci rozrusznikiem po włączeniu prądu tym wyłącznikiem za siedzeniem. Rozrusznik był w naprawie i wszystko ok, stacyjke jak dołączę to dalej kreci, jedynie gdy odlacze ten mały kabel od rozrusznika to przestaje kręcić i wszystko jest normalnie, ale gdy ho tylko przyloze to gine prąd w całym ciagniku i rozrusznik cały czas kreci. Dodam że przekaźnik też wymieniłem na nowy. Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Rozruch na 12V czy 24V? Najprawdopodobniej przekaźnik rozruchu lub zwarcie w przewodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

24V z przełącznikiem rozruchu, czy z przetwornicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

jest przełącznik za s iedzeniem a przed chłodnica jest przekaznik taki na metalowym stelarzu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Widzę, że się nie dogadamy. To co jest przed chłodnicą to jest przetwornica ładowania. Czyli masz dwa akumulatory połączone szeregowo. Natomiast nie wiem o jakim przełączniku za siedzeniem piszesz. Ale mniejsze o to. Jeżeli na 50 jest cały czas napięcie to tak jak napisałem wcześniej sklejony przekaźnik, albo zwarcie w przewodach. Ale to już musisz znaleźć sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

tak o wyłącznik masy mi chodzi za siedzieniem. przetwornice ładowania jest wymieniona na nową. a przekaznik nie jest sklejony bo jak odlaczylem rozrusznik i włączyłem stacyjką na rozruch to słychać jak przekaznik "przeskakuje". żeby nie było więcej nie porozumień, przekaznik to taka mała czarna kostka tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

wywal ten przekaźnik też miałem na 24v jeden akumulator naładowany drugi rozładowany, jeszcze mi rozwalił rozrusznik bosza za 700zł, założ szybko obrotowy nawet AGH za 350 zł na 12v będzie palił z jednego akumulatora 120Ah ja się pozbyłem tego dziadostwa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

A jak wymieniales poszcxehulne części nie zamieniles gdzieś pinow ? Bo to ze gubi prąd w momencie rozruchu to norma przynajmniej u mnie tak jest. Po odpaleniu wszystko wraca do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

nie zmienialem właśnie nic. zastanawia mnie głównie dlaczego rozrusznik cały czas kreci? gdzieś jakby cały czas idzie napięcie, myślicie że to rzeczywiście może być ten mały przekaznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Nie wiem wiem natomiast ze jeśli będziesz próbował zewrzec rozrusznik na krotko to na pewno przepaliez ten przełącznik 12/24
Ezykaj zwary w instalacji moze stacyjka zwiera i s tad ten problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

stacyjke masek jak odlacze całkowicie to i tak kreci. jeżeli chodzi Ci o ten przelicznik za siedzeniem to na razie tylko lekko się zjaralo w środku bo go rozbieralem dziś. nie mam głowy co to może być tym bardziej ze na prądzie się zbytnio nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

zjarał sie przełącznik ,dlatego ze kręci rozruch za długo to słaby punkt całej instalacji jak jest mocno obciązony  ,ja bym szukał po przewodzie od rozrusznika przez starter (stacyjke ) co jest nie tak ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

tak o wyłącznik masy mi chodzi za siedzieniem. przetwornice ładowania jest wymieniona na nową. a przekaznik nie jest sklejony bo jak odlaczylem rozrusznik i włączyłem stacyjką na rozruch to słychać jak przekaznik "przeskakuje". żeby nie było więcej nie porozumień, przekaznik to taka mała czarna kostka tak?

 

Nie wiem jak w belarusie ale w MTZ wygląda to tak stacyjka - przekaźnik rozrusznika - rozrusznik (elektro włącznik) i mi to wygląda na sklejone styki przekaźnika (przekaźnik pyka ale styki mogą być sklejone).


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

no to w poniedzialek wymienie przekaznik, i napiszę czy pomogło. Dzięki wszystkim za chęć pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tymtus    42

pisze z androida wiec nie mogę edytować. zapomniałem napisać, że gdy wyjme przekaznik ten mały to i tak dalej rozrusznik kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No to w takim razie masz zwarcie w instalacji.

Tak przy wlewie oleju od hydrauliki

On przy wlewie nie ma żadnego przekaźnika.

Nie wiem wiem natomiast ze jeśli będziesz próbował zewrzec rozrusznik na krotko to na pewno przepaliez ten przełącznik 12/24
Ezykaj zwary w instalacji moze stacyjka zwiera i s tad ten problem


Tam jest przetwornica, nie ma przełącznika 12/24V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A może jednak nie? Przecież wyraźnie napisał, że jak odłączy 50 to rozrusznik nie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj