Pat-Rol95

Składany heder

Polecane posty

Pat-Rol95    0

Czy waszym zdaniem składany heder jest dobrym rozwiązaniem na mniejsze, oddalone od siebie pola?

Takie rozwiązanie jest chyba znacznie lepsze od oferty claasa. Edytowano przez Pat-Rol95

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

na pewno ogranicza widoczność bardziej i więcej elementów do popsucia niż w zwykłym hederze


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonek98    2650

No nie wiem czy taki dobry.Duza cena zakupu,slaba widoczność.W nowszym kombajnie przypięcie i odpięcie hederu to kilka minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonek98    2650

Tylko że jak na przykład dojezdzasz do ronda,albo wyjazdu zanim się cos zobaczysz z kombajnu,to heder ci już dużo wystaje.Wynalzek może i nie zły ale drogi,i ma parę wad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Ja przez 3 sezony pracowalem skladakiem ale claasa i moge podzielic sie swoja opinia .W skrócie do plusow nalezy zaliczyc kilka rzeczy mianowicie

-szybkie rozkladanie  doslownie minuta i mozna kosic

-latwe manewrowanie w trasie np strome zjazdy z drogi na pole czy ostre skrety  badz zawracanie na kazdej drodze nie stanowia problemu  wiadome z wozkiem trzeba uwazac 

- no i praktycznie potrzeba doslownie troszke miejsca zeby sie rozlozyc  z wozkiem wiadomo jest trudniej

Mysle ze z plusow to tyle teraz minusy

-na drodze troszke buja i heder wystaje przez co faktycznie przy slabej widocznosci trzeba uwazac ( mowie o hederze claasa ktory jest skladany na boki inaczej jak na filmiku jd . Mysle ze to zdecydowanie lepsze rozwiazanie widocznosc przed siebie jest super tylko wjezdzajac z podworka na droge trzeba uwazac bo heder wystaje sporo przed maszyne

-dosc skaplikowana budowa co niesie za soba wieksze koszty np. napedy kos i motowidel z dwoch stron, dwie kosy, mechanizm rozkladania  itp

Dla mnie najwiekszym broblemem bylo zawsze obkaszanie od miedzy szerokie obudowy skrzyni z dwoch stron zawsze pogiete , no i czesto problem z tym ze na srodku w miejscu laczenia kos lubialo zostawiac grzywy niedokoszone -inne zyletki na kosach bagnety na srodku  po czasie sie podtarly i robily kiche.

Zapewne jakby bylo to nowe to nie stwarzalo by zadnych problem ale po czasie material pracuje  gdzies sie wygnie odksztalci i moga byc problemy z rozkladaniem skladaniem  czy to ze nie docina .

NIE POLECAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj