Renault145

docieranie silnika

Polecane posty

Renault145    4

panowie mam pytanie. jak długo docieraliscie swoje silniki w Reni? ja właśnie skończyłem remont silnika w renault 103.14. założyłem nowe tuleje Suche honowane, nowe tłoki z pierścieniąmi i paNewki. i teraz zastanawiam się jak ja dotrzeć. czy na wolnych obrotach czy może w jeździe. jakie są Wasze opinie na ten temat. proszę o Wasze rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedlu    0

Najlepiej jak byś pierwsze 20 mth dotarł na wolnych obrotach bez obciążenia, a potem do 50 mth nie przegrzał silnika i zeby nie był na wysokich obr. Potem można normalnie uzytkować pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1934

skrzynie masz już dotartą więc to kwestia tylko ułożenia silnika. Weź jakąkolwiek instrukcję i zrób połowę tego co tam zalecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powiem ci tak docieralismy 2 razy leylanda (silnik bizona) pierwszy raz kombajnista niech pochodzi jeden dzien pozniej powoli na pole-jeszcze bylem dzieciak i ojca nie bylo bo chorowam,i gowno dalo po 4 latach znowu kapitalka bo 5 oleju bral teraz jak robilismy to docieranie 4 dni na wolnych obrotach, wieczorami przygazowanie na 30min, ponad400ropy spalone ale silniczek juz od 4 lat od wymiany do wymiany zero ubytku a silnixzek jak zloto chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonifacyPGR    3

"Normalna praca" czyli to co ciągnikiem sie robi na codzień w polu, transporcie. Zadne tam "pykanie" silnika na biegu jałowym przez cały dzień. Silnik podczas docierania powinien pracować na obrotach zblizonych do nominalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1934

Zgadza się. Na jałowym biegu nic się nie układa a układ chłodzenia i smarowania jest wtedy w dolinie więc rzekłbym wszystko się "przeciera". Uruchomić, rozgrzać i ostudzić tylko do pierwszego startu, żeby sprawdzić czy coś się nie rozpada ;-] Najważniejsze są pasowania i najlepiej wypisywać jest zlecenia i je przy odbiorze sprawdzać bo później dzieją się różne rzeczy. W zasadzie najtrudniej sprawdzać współbieżność z wałem.
Tutaj montował obrobione i jak zrobił dobrze nie będzie problemów a jak źle to nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    399

jak kupiliśmy silnik zetora 7211 to byl docierany na 1600 obr/min cały czas ... czasami była jazda na pusto + gaz w podłogę przy zmianie biegu ale tak było robione dopiero po 15 motogodzinach .... powiem tyle 1600 obr/min i jest Okey :) w 2000 roku silnik od 60tki robiliśmy też tak docieramy i oleju nic nie brał :) najważniejsze jest wymiana oleju przy docieraniu ... pierwszy raz przy 10 moto, drugi przy 25 moto, 3 przy 50 moto :) oczywiście z filtrem .... silnik mam dotarty dwa lata pracuje i oleju nic nie ubywa :) :) :) jest wszystko jak trzeba :) i to że ktoś pisze oj 20 moto i brony mu .... to powiem niech się w łeb jebnie ... ciągnik pług dostał dopiero po 100 moto godzinach :) po 60 moto dostał wóz z woda 600L :) pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DTaras    1934

Silniki docierają się relatywnie szybko. Niewiem jakie macie o tym wyobrażenie. Zazwyczaj jest tak, że po ułożeniu silnik przestaje brać olej...
Docierania nie wykonuje się na jakiś tam obrotach tylko do 80 % obciążenia. Czyli nie przeciążamy silnika cieplnie, pracujemy w zakresie obrotów maks momentu i nie wykorzystujemy obrotów mocy maksymalnej. Naprawdę weź sobie instrukcję jakiegokolwiek ciągnika z tamtych lat i wszystko jest napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admon1212    10

kolegi Genius9872 puknąc to ty sie możesz i to porzadnie po 10 motogodzinach olej wymieniac bajek ci ktoś naoposiadała a ty uwierzyłes a po 100 dopiero do pługa ,jebłem i lerze bo wstać niemoge
ja zetorem po 20 talerzowałem a po 25 orka i ciśnienie 6 bar na rozgrzanym jak masz lipnych mechaników to i po 2 motogodzinach sie zatrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzikidaniel    227

Ciśnienie oleju zależy od zużycia panewek a nie od luzu na cylindrach. Teraz widać kto ma lipnych mechaników...

 

Docierać można na kilka sposobów. Ja każdy silnik jaki robiłem pierw chodził bez obciążenia 20 min na połowie zakresu obrotów czyli w przypadku reni 1600-1800 rpm. Potem do lekkiej pracy jak np. brony czy leki agregat. Po 50mth wymiana oleju i do orki można brać. Nigdy nie robi się ciężkich prac przed 1 wymianą oleju.


C328, U-912, R 103-54, Ares 710, Ares 630

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    399

kolego admon1212 weź ... dla mnie to możesz olej wymieniać i po 1000 moto h*j mnie to boli :) :) :) jeżeli chcesz coś mieć to musisz dbać :) jak nie zadbasz od początku to i później nic nie da :) nie wiem może Ci szkoda na olej .... nie masz kasy ??? heh :) słuchaj ja tak robię bo trzeba bo w pierwszej fazie docierania olej jest brudny .... śladowe opiłki ... itp, a co chodzi o pracę kiedy się zaczyna coś robić :) i skoro ty po 20 moto już coś robisz no no :) wiesz nie mam ochoty z Tobą pisać .... .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admon1212    10

wpełni zgadzam sie z dzikidaniel a z ciśnieniem to niesprecyzowałem ale dokładnie o to mi chidziło .. a co do docierania to prawidłowe ułożenie pierscieni i dopasowanie do tuleji nastepuje po około 20 motogodzinach ja niepolecam tak. tocierac że po 20 do orki ale u mnie była taka konieczność ... i po 50 mth niezapomnij dociągnąć głowice i ustawic luzy zaworowe po wielu o tym zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonifacyPGR    3

Ciekawych rzeczy mozna sie dowiedzieć... olej zmieniac po 10 mth. Który producent (dealer) nowego ciągnika, kombajnu, wymaga wymiany oleju po takim przebiegu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renault145    4

no to dzięki wielkie za wasze opinie i sugestie. a co byście powiedzieli gdyby pierwszego dnia pochodził na połowie obrotów tak z 5 h. a później na drugi dzień podczepić przyczepę wrzucić tam około tony i przejechać się tak około 20 km na 4 na średnich obrotach. później małe jazdy podczas żniw. i na koniec polatac z agregatem talerzowyw 3 metry z grano systemu tez na spokojnych obrotach kilka naście hektarów. i później wymiana oleju filtru i dociagniecie głowic i regulacja zaworów. co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Ja jak robie remont silnika to zostawiam na całą noc na 1200 obrotów by chodził tak od 20,00 do 8 rano gdzieś , a potem w pole i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonifacyPGR    3

Ha ha ha! Patent rodem z PGR-u :D. Pamiętam jeszcze te czasy, jak do PGR "przychodziły" nowe cieżkie Ursusy, to tak właśnie robili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admon1212    10

nigdy tak niewolno robić to najgorsz żecz docieranie bez obciążenia silnik po założeni należy odpalić ustawić zawory i tak złożony silnik odpalić na godzinke góra dwie tak aby nabrał temperatury nast€pnie zgasić i jak ostygnie to potem można jeździc napoczątku przejażdzka na pusto tak z 10 km a puźniej stopniowo obciążać ale myśle że do agregatu niewcześniej jak po 20-25MTH jak bedziesz w pobliżu ciągnika jeśli ci niepotrzebny to przepal go kilka razy na 30 min na 1200 obr
sory co jakiś czas na 30 minut a nie co 30 :)
myśle że pomogliśmy Ci w docieraniu bezawaryjności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

Kiedyś, tzn 30 lat temu kupiłem nowego mtz . Przyjechałem nim z Agromy jakieś 40 km i na drugi dzien poszedł w orkę , tyle ze z pługiem 3 skibowym 3x30 .

Po 20-paru latach go sprzedałem , silnik nie brał oleju , nie grzał się, pracował praktycznie jak nowy .

Co ciekawe instrukcja i zawarty tam wpis przestrzegał przed dłuższą pracą na wolnych obrotach jak 15 min , z uwagi na drgania , słabe smarowanie i ogólną szkodliwość dla trwałości silnika.

Być może silnik po montażu był na hamowni , ale słuzył mi dzielnie i z tego co wiem sluży następnemu włascicielowi.

Od tej pory wszystkie jednostki , czy to po remoncie czy nowe zawsze docieram w lekkiej pracy , nigdy ba luzie.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonifacyPGR    3

Pamietam jak do pobliskiego duzego gosp. przyjechał nowy John 8400. Jedynym "docieraniem" byla jazda z Agromixu Rojęczyn na Śląsk, ok. 250km. Na nastepny dzień gruber Lemkena 6m. i w pole. Po kilku dniach 7 skibowiec z wałami doprawiajacymi i orka ponad 300 ha pod rzepak 24h/dobe. Silnik wytrzymal ponad 17000 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez lukasz51195
      Witam, Panowie żaden mechanik nie jest w stanie mi powiedzieć gdzie jest Wlew, wskaźnik oraz spust oleju hydraulicznego w skrzyni w Renault 461. Może ktoś z was posiada taki ciągnik i podeślę mi dokładne zdjęcie gdzie co, jak. Będę baaardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam i miłego weekendu.🙂🤚
    • Przez BartekMaruszewski
      Witam, mam problem z ciągnikiem renault 103.54 16x16 mechaniczna skrzynia. Kupiłem ją 2 lata temu po wymianie wałka z kołem zębatym odpowiadającym za przenoszenie napędu ze skrzyni na przystawkę. Problemem jest to że podczas jazdy z prędkością powyżej 8-9 km/h z włączonym napędem zaczyna głośno wyć (wiem że napęd zazwyczaj słuchać ale moim zdaniem powinno go być słychać przy większych prędkościach) w ciągu tych 2 lat kilka razy odkręcałem przystawkę w celu sprawdzenia tego wałka z kołem zębatym które było wymieniane i wszystko jest w porządku, brak luzów na łożyskach igiełkowych. Czy problemem może być przystawka, a jeśli tak to co może być przyczyną wycia ?
    • Przez Wojtas974
      Czesc,kupiłem 2 lata temu renowczke i po tygodniu zawiesił mi się rozdzielacz bo nie chciał opuścić maszyny. Oczywiście zdemontowalem go wysłałem na regenerację u siebie w mieście( to był błąd) i po zamontowaniu ciągnik ani nie chciał opuszczać ani podnosić..po wielu próbach wkoncu coś się udało że ciągnik zaczął podnosnic ale nie tylko mniej więcej na 3/4 wysokości... podczas opuszczania maszyny nie działalo to płynie tylko, gdy wajchę dałem całkowicie na opuszczanie to gwałtownie rzucał wręcz maszyna na ziemię.. kupiłem wszystkie sprężynki do wymiany, i mam problem w jednym miejscu jak to złożyć żeby było dobrze..
      Po złożeniu według schematu ten zaworek nie chowa się dokonca, tak powinno być?
      Snapchat-1924693670.mp4 Chodzi mi o sprężynki, numery 20 oraz 2

    • Przez Pawel507366
      Renault cergos 340
      Slabo działa wspomaganie
      Na niskich obrotach  miga kontrolka  niskiego cisnienia oleju w skrzyni i po tej akcji czasem samo włącza się przedni napęd 
      Pompa  wymieniona 3 lata temu i nic nie zmieniło  ostatnio wymieniłem cały olej na nowy fusch  wymieniłem orbitrol chciaz stary założyłem do kombajna i działa idealnie  wiec sam nie wiem co jeszcze może być problemem 
       
    • Przez Kaszlak79
      Witam forumowiczów. Szybkie pytanie, od czego jest przewód hydrauliki siłowej który wchodzi z obu strony skrzyni biegów w miejscu gdzie są hamulce w tym ciągniku?? Foto poniżej.

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj