salas89

Naprawa wału Perkins 4- napawanie czy wymiana ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
salas89    0

witam drodzy koledzy i koleżanki :) forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .

Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :

-nowe tuleje silnika z anglii

-nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii

-nowe zawory i regeneracja głowicy 

-szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki

-regeneracja korbowodów

niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?

Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??

 

z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam :)

Edytowano przez salas89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5593

Nie ma co kolego jak to się mówi rzeźbić w gównie. Jeśli jak piszesz masz sentyment i włożyłeś już dużo kasy w oryginalne części to zapomnij o napawaniu pod jedna korbę i zrób sobie z tego wału świecznik lub inną dekorację a do silnika szukaj całego wału. Wiadomo, że oryginał będzie bardzo drogi więc szukaj w używkach.

Jaki masz model Perkinsa w tym Classie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5593

Podejrzewam że za 2 tys kupisz cały silnik, to stary perkins, nie podejdzie do żadnego ówczesnego ciągnika więc niechodliwy. Tu masz cały kombajn za 3.5 tys - zapas części na pewno się przyda  http://olx.pl/oferta/claas-europa-sprawny-tanio-okazja-1965-CID757-IDg3ShF.html#f83e06d1b0

 

To bardzo dobra propozycja. Dzwoń, pytaj i jeśli silnik na chodzie kup silnik lub cały kombajn. Będziesz miał własny zapas a jak kiedyś będziesz chciał sprzedać to łatwiej znajdziesz kupca na kombajn na chodzie plus drugi na części.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salas89    0

nie no cały kombajn to przesada , to juz wole wywalic 6 klocków i z niemiec jakiegos forszaja e515 sciagnac , tu chodzi o to aby w jakis sensowny sposób zrobic ten silnik co mam . Znalazłem wał za 450 nominał 20 km ode mnie , ale kusi mnie to napawanie no bo kurcze wał po szlifie był nowe panewki , i tylko jeden czop do roboty wiec chyba nie bedzie az tak drogo. A jak czytam opinie o tym napawaniu to nikt nie narzeka wiec moze warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Napawanie wału to chyba jakaś ostateczna ostateczność musiałaby być przecież nigdy tego nie utwardzisz tak jak powinno być utwardzone (chybaże wydasz potężne pieniądze na azotowanie) bierz ten wał za 450 i się ciesz że znalazłeś Ja za uzywany wał bez żadnego szlifu do MWMa skasowałem 4tyś wiec 450 zł to wyjątkowa okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj