thesykacz

Ursus 3512 luz tylnego koła

Polecane posty

thesykacz    4

Witam. Być może był juz taki temat poruszany ale chce mieć dokładne sprecyzowane co i jak. A więc tak. W sobotę robiliśmy przebite przwe tyle koło w 3512 gdy podniosłem na lewarku ciągnik i mocno ruszyłem kołem zaczęło się odchylać więc sciągneliśmy koło spuściłem olej ze zwolnicy nastepnie odkręciliśmy śruby zwolnicy i co.. wyciągamy piasto razem ze zwolnicą tata położył piasto a mi kosz sateli został w rękach. pierwsze stwierdzenie łożysko do sklepu po łożysko no i tak w sklepie mówi ze łożysko raczej dobre  a kosz trzeba wyciągać z oski PRASĄ. dziwne ze zeszła sama i wchodzi sama ona powinna wejść pod naciskiem 10ton. I mówi kupić nową ośkę koła i kosz satelit cena niby za oryginał 1tyś zł. Panowie doradzcie coś nie da się tego ominąć jakoś większe pół pierścienie czy coś takiego 1tyś zł troche dużo za coś takiego co mogę zrobić zeby to zniwelować jakoś? Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

pierwsze dołóż tych pierścieni, jak nie pomoże będziemy szukać dalej. u mnie koło latalo na boki przez bicie opony nalewki i to zlikwidowalo problem


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Na dobry klej to złóż. Tam nie ma żadnych nakrętek, wchodzi tylko  oś na piastę pod naciskiem około 10 ton i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pawelll48
      A więc tak jak w temacie...W przyszłości chciałbym zmienić opony w Ursusie C-330M na jakieś szersze,ale nie wiem jakie mogą być,żeby pasowały na oryginalną felgę.Jest to przydatne iż każdy wie że 30'stka na orka a tym bardziej na wiosnę i na mokrych terenach ma wielkie kłopoty...(w tym roku jeszcze mam orkę na podmokłych terenach i wiem że nie obejdzie się bez jakiś kłopotów[zaczynam teraz przed zimą ponieważ na wiosnę nie wjadę,a na wiosnę wjadę kultywatorem ])
      Z góry Wszystkim Dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam
    • Przez aero2
      Witam.
      Mam problem prawe przednie koło mi się rozkręca buja w Ursus C-330M to znaczy na razie chodzi ale jest przerwa w nim prawie 1 cm.
      Prawdopodobnie padło coś od orki bo ciągle ją robiłem przez 1,5 roku czy ktoś może powiedzieć co to za część trzeba wymienić kupić?
    • Przez PronarekP5
      Witam posiadam na sprzedaż części pochodzace z kombajnu Claas Dominator 88 s, a mianowicie :
      -Rozdzielacz hydrauliczny w idealnym stanie 
      -wariator jazdy kompletny stan również idealny 
      -koło pasowe skrzyni biegów w stanie idealnym 
      -pasy jezdne org claas jak nowe bez pęknięć itp. 
      Ceny do uzgodnienia 
    • Przez benyk123
      Siemanko. W moim ursusie ost myslalem ze padly akumulatory i z ciekawosci zmierzylem ładowanie które ciagle rosnie i dochodzi do 17V  Nw czemu tak ale regulator mam od poloneza jezpol 12v i pisze na nim 14.4V, jest on dobrze przymasowany i nw skad takie duze ladowanie  Czy przez takie ladowanie  mogłyby  paść  akumulatory? z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich uzytkowników agrofoto
    • Przez Poznaniak
      Podczas jazdy zablokowało mi koło bo rozpadło sie łozysko. 
      Zagwintowałem długie  szpilki i wkrecajac w 3 dziurki zdjąłem zwolnice potem wymieniłem:
      kosz satelitów kompletny + satelita srodkowa
      łozysko 
      koło koronkowe - i tu miałem dylemat czy zakładac bo odlew jakby nie był w jednej płaszczyznie z obrecza była szpara z 3mm z jedej ze stron obojetnie jakby je obrócic zawsze szpara i kołysało (a stare idealnie przylegało obojetnie jak by przyłozyc ale miało niektóre zeby uszkodzone) wiec załozyłem nowe   włozyłem sylikon i na srubach dokreciłem i teraz jak jade po drodze asfaltowej to czuje bicie jakbym po gałazkach jechał i nie wiem czy to od tego ze zły odlew był czy moze inna przyczyna
      Pozatym po skreceniu 8 srub ( tych wokół krzyzaka co trzymaja kosz satelit) koło nie doszło do konca ( mam wieksza szpare o kilka mm niz przy drugim kole ) a bardziej juz srub sie nie dało dociagnac i zastanawiam sie czy czasem w odlewie kosza satelitów nie był krótszy gwint niz w orginale, sruba doszła by do konca gwintu i stop.  I moze stad to bicie?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj