Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pawel885    2279

Może być złamanie albo coś ze stawami, ja miałem podobny problem niedawno i po kilku wizytach lekarza wet. sprzedałem bo zero poprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

byczek stoi sam oddzielnie. smaruje mu miejsce opuchniete mascia. ale przez tydzien 0 poprawy. poczekam jeszcze z tydzien moze sie poprawi ale sprzedawac to go szkoda bo o prawie za darmo oddac.

dodam jeszcze ze powodem tej kontuzji jest to ze drugi byczek na niego nastapil jak on wlasnie lezal. wiec problem ze stawami raczej odpada.

Edytowano przez mateo105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Sporadycznie miewam podobne przypadki, czasem staw tuż nad pazurem jest mocno opuchnięty i po podaniu leku przeciwzapalnego przez weta jest poprawa, dodatkowo 2 x dziennie opuchnięte miejsce było mocno spryskiwane środkiem CTC no i bydlak po 2-3 tygodniach bywał zdrów, normalnie stawał na nodze.

Czasem jednak mimo leczenia opuchlizna nawracała i dodatkowo tworzyła się paskudna rana,skóra oddzielała się od pazura i wyciekała wydzielina ropna. Po krótkim czasie karencji na leki zwierzak musiał już jechać na ubój.

 

Skoro weterynarz podał zastrzyk to do końca karencji musisz i tak go trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

w miejscu spuchniecia byczkowi zrobila sie teraz taka niewielka gula miekka w wydaje mi sie ze jest to ropa. wczoraj bylem u weterynarza i dal mi masc do smarowania jakas dobrze rozgrzewajaca i powiedzial zebym tego nie przebijal. a wy jak sadzicie przecic mu ta rope czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na razie nie kombinuj nic ze skalpelem, byczek staje już na tej nodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

wlasnie wracam z obrzadku i zauwazylem ze gala sama pekla i saczy sie mu ropa. byczek juz stoji na nodze moze nie tak stabilnie jak na drugiej ale stoji.

Edytowano przez mateo105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A co to, środków przeciwbakteryjnych nie ma?

Zwykła jodyna nie zaszkodzi

Edytowano przez KRISTOFORn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mateo105    24

jaki antybiotyk zastosowac.?? bo jak bylem u weterynarza to powiedzial ze nie ma takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

@mateo105 posłuchaj weterynarza, jak powiedział, że nie ma takiej potrzeby to chyba wie lepiej jak to wygląda i co jest wskazane w tym konkretnym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optimus    67

witam mam problem z krowa wczoraj rano zjadła srute z pszenżyta a mieszanki jak co rano potem na pastwisko lecz wygladajac na nia za godz leży 2 leży zegnana do obory sianokiszonke je ale i tak podałem preparat na bazie drożdzy plus mikro lecz jak tylko chwile postoi znowu sie kladzie wieczorem wezwany wet mowi po osłuchaniu troche przeziebiona szmer w płucach lecz nie kaszle  temp 38.3 podany antybiotyk  zasugerowałem mu ze moze ciało obce ją uwiera jak stoi i dlatego sie pokłada moze i glupia teoria ale dostała magnes do żwacza na wszelki wypadek  dziś nie widze zdnej poprawy praktycznie stale lezy podałem wlewke wapna nie mam juz pomysłów moze ktoś mi podsunie co moze byc apetyt ma nie najgorszy kał wporzadku tylko stale leży prosze o wasze opinie i porady 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomrolnik    113

u mnie byl taki przypadek ze tez sie często kladla malo ustała racice tez sie wydawały ok ale pod jedna zrobil sie wrzód na pierwszy rzut oka tego nie zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optimus    67

po wlewkach wapna widać poprawe miiejmy nadzieje ze z tego wyjdzie około 2 miesiace po wycieleniu moze troche wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

38,3 to niska temperatura. Krowy poniżej 38 stopni mogą zalegać. Jeśli jesteś pod oceną użytkowości sprawdź laktozę w mleku jeśli nie to nich wet. sprawdzi glukometrem poziom glukozy w organiźmie. Wyglada na to że jest mocno osłabiona. Nóg jak koledzy wyżej też bym nie wykluczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati2411    3

Od jakiegoś tygodnia byczek około 10 miesięcy nie staje na tylną łapę, prawdopodobnie walczył z drugim i sobie coś z nią zrobił, opuchlizny nie widać aczkolwiek coraz częściej wstaje tylko do jedzenia i potem się od razu kładzie, tą nogą tylko delikatnie dotyka ziemi, na niej nie stoi. Czy weterynarz wam pomógł w takiej sytuacji ? Jest jakaś rada na to żeby mu pomóc ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer321    5

Poczekaj z tydz. i powinno przejść u mnie było to samo i po tygodniu normalnie stał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez kat
      Ktoś przerabiał w swoim stadzie takową? U nas w ciągu 3 dni 5sztuk zaczęło obficie laksować. Weterynarz dał jakieś zastrzyki kazał dawać kredę pastewną i Enterogast. Mogę jeszcze dodać ze zarażone sztuki są bardzo podatne na zapalenie płuc.
      Miał ktoś do czynienia z tą choroba wirusowa? Jak najlepiej łagodzić skutki biegunki?
    • Przez Bercik92
      Witam. jakiś miesiąc temu zakupiłem jałóweczke. wszystko było ok ale tydzień temu byłem z nią u weta bo dostała zapalenia pępka/pępowiny (pewnie dlatego że u poprzedniego właściciela jałówka przebywała w nieposłanym cieletniku) lekarz dał 2-3 zastrzyki i mówił że powinno przejść. po tygodniu  "guz" jest wielkości pięści jest dość twardy i nie widać żeby znikał...weterynarz coś wspominał że może wytawrzac się ropa i że cielak ją wchłonie i czy to jest normalne aby po tygodniu nic się nie działo? może znowu interweniować? trochę wciskałem ten cały pepek i nie wchodził do brzucha i cielaka zbytnio to nie bolało...boje się trochę aby nie powtórzyła się sytuacja z przed paru lat jak wyszły całe bebechy z innego cielaka.. 
    • Przez STRUGII
      witam. mamy problem z 1 rocznym bykiem- ma około 350kg (HF) od kilku dni zrobił się osowiały- przebywał w stadzie z 5-ma innymi i na poczatku myśleliśmy że może go biją albo go odrzucily bo ciagle siedział w kącie, po pewnym czasie zauważyliśmy że ma biegunkę- a w zasadzie to była zielona woda, przestał jeść, wezwaliśmy weterynarza- byk miał 40st gorączki, płuca i żwacz mu nie pracował, dostał leki, drożdże, ale żadnej poprawy z dnia na dzień wyglądał gorzej- po oczach widać że był bardzo odwodniony, ale nadal sam wstawał,wczoraj  ponowna wizyta weterynarza - kroplówki, 20l jakiegoś roztworu do żwacza, leki, dziś oczy wygladają lepiej nie są już tak zapadnięte ale pojawiły się skrzepy krwi z odbytu i krew , nadal wstaje, gorączki nie ma ale nadal nie chce jeść  wygląda na bardzo słabego- podejrzewamy że może coś zjadł- gwożdzia, kawałek siatki czy sznurka, albo czym się zatruł- mamy w stadzie 40 sztuk bydła i wszystkie jedzą to samo więc to chyba nie od paszy..... czy ktoś już miał taki przypadek- czy jest sens ponownie wołać weterynarza czy spisać byczka na straty?????
    • Przez Bercik92
      witam. od paru dni u cielaka występują opadłe uszy oraz powoli cielak traci apetyt i wygląda na "przygnębionego" czy ktoś się orientuje co to jest ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj