pokus

Brona talerzowa na drewnianych panewkach - przeróbka na łożyska

Polecane posty

pokus    0

 

Witam, posiadam starą talerzówkę 2,5m w której są jeszcze zamontowane drewniane panewki. Nie dość że takie panewki wytrzymują nie cały sezon to jeszcze często trzeba wymieniać obudowy oraz samą tuleje dystansową. Talerzówka składa się z 4 wałków które układają się w X więc koszt naprawy robi się bardzo duży. 8 drewnianych panewek x30zł  to już  240zł a do tego jeszcze teraz czeka mnie wymiana 8 tulei po 60zł = 480zł nie licząc jeszcze obudów. I tu zaczyna się moje pytanie. przerabiał ktoś już taką talerzówkę na łożyska?? Pytałem się w sklepie czy da się dopasować od innej talerzówki, ale właściciel tylko pojęczał że on nie wie... i na tym się rozmowa zakończyła. Na pewno od innej talerzówki da się dopasować części do mojej co najwyżej mocowanie obudowy łożyska nie będzie pasować do ramy. Sklepikarz dobrze na mnie zarabia dlatego nie chciał nic powiedzieć. Jak mam wydać przeszło 700zł na remont to chciał bym żeby to był części już na łożyskach a nie dalej na panewkach drewnianych. Czekam chłopaki na wasze pomysły, niezależnie czy są pasujące części do kupienia czy nie i tak jakoś ją przerobie. Nie będę więcej płacił za kawałek drewna 30zł med2_talerzowka_2635_227_24231.jpg

panewka-drewniana-brony-talerzowej-gorna05491990f3f24504971ef34549d8648466d94288

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darecki99    2

Kolego tez mialem talerzowke na panewkach drewnianych i bylo to samo . Tego nie przeskoczysz . Jak by moze robili porządnie panewki to by pochodzilo . Z drugiej strony to rozwiązanie nie sprawdzali sie w maszynach gdzie dostawala sie ziemia i raz dwa wszystko siadali . Ja po prostu wypi.....lem ta talerzowe bo juz nie mialem do niej sily więcej serwisu jak pracy i kupiłem zagraniczna polzawieszana . No i wreszcze święty spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Jaka jest średnica wałka na której siedzi ta tulej? Jest masa łożysk w obudowach jeśli wymiar wałka jest "normalny" to dopasujesz jeśli nie to dobrać większe łożysko w obudowie dotoczyć tuleje na wałek tak aby pasowało łożysko i po problemie.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja mam taką talerzówkę, tylko zawieszaną. Do każdej tulei wystarczy raz na dzień wlać 0,1l gęstego oleju i drewniane tuleje wytrzymają dużo dłużej niż łożyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mezik0    64

takie tworzywo jak tarnamid lub poliamid są w wałkach w  taflach jeśli masz ogarniętego tokarza w okolicy to możesz z tego zrobić możesz kupić zielony bądź czarny ten zielony jest z mieszanką smarną a ten czarny olejową czy jakoś tak znajomy tokarz robi tulejki panewki itp z czegoś takiego ludzią do turów zgarniaczy oborników wałów w agregatach i ludzie chwalą ja sam robiłem listwy do kombajnu do podajnika pochyłego bo drewiane oryginalne szły za sezon nawet nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Politetrafluoroetylen znany jest w Polsce również pod nazwą Tarflen (produkt Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach; obecnie cały wydział produkcji Tarflenu i laboratorium badawcze przejęło przedsiębiorstwo INBRAS Sarbinowscy sp.j. w Tarnowie)[2]. Inna nazwa handlowa to fluon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

I tak pewnie nikt nie posłucha, ale dla autora mam dobrą radę: zapomnij o tulejach z jakiegokolwiek tworzywa, bo nie zarobisz na żeliwne tuleje. Tam panewki muszą być z w miarę miękkiego drewna, żeby zużywały się jako pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokus    0

Łał ale dużo odpowiedzi :).

1 Dokładnie te kupne panewki są robione z bardzo kiepskiej jakości drewna ba nawet spotykam się z klejonymi z kilku warstw, takich to nawet nie biorę. Raz tylko trafiłem na dębowe 2 sztuki które dostałem od znajomego i z tych byłem zadowolony były dobrze zrobione pod wymiar, a z kupnymi to różnie jak im się uda.

2 Nie bardzo jestem przekonany do tworzyw. Mam zrobiony wał przygniatający za siewnikiem i on właśnie początkowo był zrobiony na białym tworzywie. Gdy tylko dostał się pył do środka wał był bezużyteczny, nie chciał się kręcić. Przerobiłem na łożyska i mam spokój z wałem już ze 7lat.

3 Średnica wałka czyli osi, wynosi około 33x33mm. Mierzyłem otwór tulei, wał pewnie jest nieco chudszy. 

4 Smarowanie gęstym olejem się nie sprawdza. Gdy panewki są nowe wszystko jest ok ale jak tylko trochę popracują to otwór do smarowania zarówno w panewce jak i w obudowie się zalepia drobinami drewna zmieszanego z olejem i już później olej nie dochodzi. Przy każdej naprawie muszę wiertłem oczyszczać ten kanał bo tak jest zabity. A z tym że panewki muszą być z miękkiego materiału to już całkowicie się nie zgadzam. Na panewkę działają dwie siły, pierwszą jest nacisk maszyny dzięki której talerze zagłębią się w ziemi. A drugą siłą jest kont pod jakim ustawimy bronę czyli nacisk poprzeczny (boczny). To tyle z teorii, jeśli panewki są miękkie szybko się zjadą na "długości" i tak w efekcie trzeba będzie wymienić żeliwną tuleję i pewnie obudowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Takie własnie drewno musi byc ,dobrze radzi Ci Elektrotechnik ,ja tez uzytkuje taka i przede wszystkim smarowac trzeba ,choc myślę nad uszczelnieniem aby piach nie dostawał sie do srodka ,wszystkie te problemy sa przez zaniedbanie tych sprzętów ,orginalnie ramki były zalewane w calości olejem ,a z  nich rurkami sączyl sie na te drewniane panewki co pozwalalo na wielogodzinną pracę ,co do kosztów to u mnie w Agromie taka panewka kosztuje 8zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokus    0

U mnie dalej zalewa się ramę olejem ale co z tego jak olej nie wlatuje między tuleje a panewkę. Może są jakieś przecenione ja jak kupowałem zaraz po żniwach to kosztowały 30 i na dodatek nigdzie nie było musiałem zjeździć cały Wałcz i jeszcze zahaczyć w Pile Agrome. PS. talerzówka ze zdjęcia nie jest moja. Moja jest w nieco lepszym stanie i posiada koła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No widzisz, kolega @Tomasz78 też nie ma problemów z tą maszyną. A jak za drogo wychodzą Ci tuleje, to nie ma problemu, wszystko jest w sklepach. Koszt kompletnego łożyska tocznego to około 200zł. Tyle, że mimo uszczelnień i tak często trzeba je wymieniać. Ja też zdaję sobie sprawę, że za jakiś czas będę musiał wymienić panewki, więc już mam opracowaną technologię ich produkcji, więc zrobię je za grosze. Aha, drewno nie lubi wody, więc taką talerzówkę trzeba trzymać pod dachem. Moja nigdy nie zmokła, więc może dlatego tuleje trzymają. Poza tym 10 km ode mnie mam producenta części takich jak tuleje żeliwne, obudowy itp. i wszystko mogę kupić za pół ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Do wyrobu drewnianych tulei łożyskowych nie używa się drewna miękkiego, bo jest mało odporne na odkształcenia, ani twardego, bo jest po prostu kruche i podczas eksploatacji elementy by się wykruszały. Najlepsze jest sezonowane drewno akacji (grochodrzew), jesionu. Łożyska uzyskane z tych drzew mają spora wytrzymałość na ścieranie i odkształcenia. Mit o dębie jako najlepszym materiale to między bajki, zetrzeć się nie zetrze, ale się wykruszy.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokus    0

Dzięki za wszystkie porady związane z panewkami ale ten temat nie został założony żeby o nich debatować. Ja chcę dopasować części z innej talerzówki tak żeby dużo nie przerabiać i żeby były już na łożyskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Przecież Ci napisałem, że wszystko jest w sklepach. Kupujesz obudowę, łożysko, pokrywę, uszczelniacze, nakładki, tuleję i nakładkę tulei. To wszystko masz za 200zł razy 8 łożysk plus przeróbka mocowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

pokus bez urazy ale jaki jest sens inwestowanie ponad 1600zł w przeróbki ? Wolę wymienić co 3 sezony te drewniane to koszt  max 100zł i smarować ,a pracuje moja na 20ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokus    0

Moja robi 20ha dziennie. Specjalnie w piątek przejechałem się po sklepach i teraz u mnie koszt wymiany tego drewnianego badziewia kosztuje 320zł Najtaniej wyjdzie kupno małej tokarki do drewna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2319

Do wyrobu drewnianych tulei łożyskowych nie używa się drewna miękkiego, bo jest mało odporne na odkształcenia, ani twardego, bo jest po prostu kruche i podczas eksploatacji elementy by się wykruszały. Najlepsze jest sezonowane drewno akacji (grochodrzew), jesionu. Łożyska uzyskane z tych drzew mają spora wytrzymałość na ścieranie i odkształcenia. Mit o dębie jako najlepszym materiale to między bajki, zetrzeć się nie zetrze, ale się wykruszy.

kolego albo u mnie rosną inne deby i jesiony albo ty się mylisz jesion jest o wiele bardziej kruchy niż dab . kolega nawet zrobił sobie luk z debu i nic nie peka. a co do tych tulei w talerzowce to pojedz do tokarza niech ci dorobi je z dobrego materiału . albo prostu sprzedał talerzowke i kup inna na lozyskach jak mówisz że to takim koszty .

jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najtwardszy bedzie chyba wiąz niewiem czy u was rosnie, ja uzywalem klocka 10x10x100cm do klepania polbruku, narazie mam poklepane kolo 1200m2 i nic mu nie dolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alchemik    431

Kiedyś takie tuleje drewniane były przez dłuższy czas gotowane w oleju, tak że cała wilgoć znikała i drewno było nasączone całkowicie olejem. Tuleje które trzymałem w ręku w sklepie były na 99% tylko pomalowane, lub na chwile zamoczone w oleju.  Wygotowana tuleja powinna znieść dużo więcej. W rodzinnym gospodarstwie mniejsza talerzówka smarowana olejem z ramy, pewnie mniej intensywnie użytkowana, ale miała wymieniane tuleje raz dawno temu. Pamiętam, że ważne był odpowiednie spasowanie z ramą i ułożenie fabrycznych podkładek żeby olej powoli się sączył, a nie leciał bezpośrednio , albo wcale ( Podkładka ma owalny otwór, a obudowa tulei z ramą ma być ustawiona tak żeby olej leciał tylko szczeliną o grubości podkładki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja jak remontowałem swoją to właśnie tak zrobiłem. Trzymałem tuleje przez cały dzień w gorącym oleju, przez co całkowicie się nasączyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4203

Panowie, części braliście z jakiegoś konkretnego sklepu, czy po prostu gdzie znaleźliście?
Tuleje to myślę, ze najlepiej będzie się chyba wybrać do stolarza żeby zrobil, a nie liczyć ze trafie na dobre w sklepie(swoja droga najtańsze widzialem po 20zl na necie).
A przeróbka na lozyska to imo szkoda kasy na takie zabawy do tak starej talerzówki. U mnie obrabia niecale 20ha rocznie i po dociążeniu robi robotę wystarczajaca. Na taki areal sadze, ze w zupelnosci wystarczy. A jak ktoś nspisal ze 20ha dziennie, to już chybaby wypadalo cos lepszego mieć, zamiast w ta inwestowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Okazało się, że tuleje są wystarczająco trwałe. Byłem u klienta i akurat leżały wymienione tuleje. Pytam ile zrobiły, a on mówi, że od 20 lat robił 150 ha rocznie. Wystarczy przed robotą wlać 50 ml oleju do każdego łożyska i w pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Ja w tym roku
20 ha bez awaryjne przyjechałem
Daron ja z Agromy brałem w zeszłym roku i sobie chwale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4203

U mnie w agromie brak czesci-panewki są tylko po 26zl, tulei tych dystansowych pod panewki nie ma(sa tylko 160mm po 6dych szt.) obudowy na panewki nie ma w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj