MiGr

jaką pasze najlepiej dawać kurom

Polecane posty

KacpereKkK    0

Witaj, zapewne chodzi ci o nieśność kur o tej porze roku. Jeśli nie spełnisz następujących wymagań pasza za dużo nie pomoże.

  1. Ocieplony kurnik temperatura w wewnątrz kurnika powinna wynosić od 18 do 22 °C
  2. Oświetlenie kurnika bez dostępu do wyjścia z kurnika oraz widzenia świata. Zgubią orientację i pomyślą że dzień jest dłuższy a jak wiemy im dzień dłuższy tym jajka znoszą do późniejszych godzin
  3. Woda o temperaturze pokojowej (nie za zimna, nie za gorąca)

  Wracając do paszy polecam KURKĘ NATURKĘ.

Dnia 27.02.2016 o 14:05, ukaszPrzyby napisał:

Ojciec ma 1/4 drobiu co ty ale pasze kupuje z provimi "kurka naturka" czy coś takiego. Ale granulat bo kruszonke marnują. Choć wiem że są dużo tańsze pasze.

Pasza gruba czyli tak zwana KWB2

KWB1 od 0 do 4 tygodni (kruszonka)

KWB2 od 4 do -- (Gruba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kamcioch1
      Cześć. Martwi mnie pewne zjawisko, otóż wczoraj rano zauważyłem u perliczki krew na środkowym pazurze u jednej nogi, a pod koniec dnia już na obu nogach.
      Możnaby pomyśleć, że dokonała sobie jakiegoś uszkodzenia mechanicznego, ale jednak dosyć dziwne jest to, że stało się to na obu nogach w odstępie czasowym.
      Podejrzewam, że może mieć to jakiś związek z mrozem i lodem pokrywającym podwórko, jednak grupa perliczek liczy kilkadziesiąt sztuk i u innych nie zaobserwowałem czegoś takiego, no z wyjątkiem jednej, u której krwawił tylny pazur, ale widać, że jest też uszczerbiony.
      Oprócz tego perliczki mają sporo miejsca, które powinno im pomóc nie odmrażać sobie nóg tj. stos drewna, kurnik, zadaszenie, grzędy.
      Dodam, że ubiegłego lata i latem jeszcze rok wcześniej tej samej perliczce zrobił się czarny pazur i skóra wokół niego, co spowodowało ich odpadnięcie i zabliźnienie się.
      Mieliście może taki przypadek?
    • Przez Leokadia017
      Witam.Od jakiś 5 miesiecy posiadam kilka przydomowych kurek niosek dzisiaj w dzień zauważyłam że z jedną z nich jest cos nie tak wzielam ja w rece i zdechla. miała siny grzebień i po oskubaniu miała białe plamy na skórze jakby jakaś narośl czy coś.. czy to moglobyc cos poważnego? musze się martwic o reszte kurek? proszę o pomoc.
    • Przez Zofia123
      Witajcie. Szukam po internecie informacji ale nigdzie nie mogę znaleźć. Kure przytrzasnelo drzewo prawdopodobnie w nocy. Dziś rano leżała zaklinowana. Ma rozcięte koło oka i na szyji od góry. Przemylam rany  solą fizjologiczna. Kura nie chce jeść siedzi w jednym miejscu. Przejdzie się kilka kroków i nadal siedzi. Dajemy jej wodę szczykawka. Jak łapie jedzenie głowa opada jej na dół. Widać że by chciała ale nie może ,że ja boli. Nie wyjdzie wogole glosu. Powiedzcie czy jest szansa że ta kura przeżyje?? Może ktoś miał podobny przypadek, jakieś rady? Do owe sposoby żeby jej pomóc. Jesteśmy za granicą o tu weterynarz do kur nie ma szans żeby przyjechał .  Napewno głowy jej nie ciachniemy i nie weźmiemy na rosół . Chcemy żeby doszła jakoś do siebie ,to ulubione zwierzę dziecka. Proszę Was o rady i pomoc. Pozdrawiam 
       
    • Przez mimic
      Witam wszystkich,
      proszę o poradę w pewnej sprawie, a mianowicie charczenia kur. Problem ten pojawia się co jakiś czas u kur, nie dotyczy to wszystkich kur tylko zawsze pojedynczych sztuk. W tym roku takie charczenie znowu pojawiło się u kilku młodych osobników (głównie kogutów - własne lęgi). Zazwyczaj przechodzi samo, ale u niektórych osobników utrzymuje się dłużej (obecnie są 2 starsze kury, które już od dobrych paru lat "chrząkają" tak co jakiś czas). Kury z takimi objawami mają się bardzo dobrze - znoszą jajka normalnie, są ruchliwe, jedzą, grzebienie czerwone, nie mają żadnych wycieków i opuchlizn dzioba itp. Jak to leczyć? Albo co zrobić żeby im to przeszło. Nie wiem czy jest sens je faszerować antybiotykami, bo jak mówię, one nie wyglądają na chore - to charczenie jest po prostu irytujące, bo słychać jakby im coś zalegało tam w środku.
    • Gość
      Przez Gość
      Witam serdecznie,
      Zacznę od tego że nigdy nie miałem do czynienia z hodowla drobiu/ani w ogóle z rolnictwem/. Wybudowałem dom na uboczu małego miasta, mam 11 arów działki, większość ma już swoje przeznaczenie ale mam taki skrawek ziemi pod skarpka gdzie nie mam pojęcia co z nim zrobić. Jest szeroki na 2.5 metra długi na 10 m, z jednej strony graniczy ze skrpa (na niej jest usadowiony dom i teren rekreacyjny) a z drugiej graniczy z potokiem (potok bezpieczny, nie wylewa). Rosną tam obecnie chwasty i świerki, gleba gliniasta. I tak sobie pomyślałem że może zagospodaruje ten skrawek na małą domowa hodowle kur? Na potrzeby wlasne, tylko i wyłącznie na jajka. Jakby była nadwyżka to sprzedam (u nas wiejskie jajo 1.5 zł). Ale głównie w celu hobbystycznym, a wiadomo co swoje to swoje.
      Tak jak pisałem teren około 20-23 mkw. Całość działki jest jeszcze nieogrodzona, ale w marcu planuje dokończyć ogrodzenie z siatki, za potokiem jest lasek i żyją tam sarny i podejrzewam że również lisy/kuny więc muszę zabezpieczyć cały potencjalny kurnik. Plan miałem taki żeby wykonać ogrodzenie domu z siatki wysokość 1.8 m a kurnik dodatkowo ogrodzić siatka na 1.5 m.
      W ogóle proszę jakiegoś dobrego człowieka o poprowadzenie mnie przez początki bo tak jak pisałem - nie znam się ,a chce. Jak zrobić kurnik (czy kupić gotowy na allegro), jak zabezpieczyć teren, jakie kury, kiedy najlepiej wystartować i jak się dba o ptaki. Z góry dziękuję.
      Dodam że zwierzęta obce mi nie są, mam hodowle psów fci, gady i papuge:-)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj