Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość marekfarmer]

3 godziny temu, zetorki12 napisał:

Był taki okres , że ludzie za prosiaka spłacali kredyt na traktor , ale to nie było normalne i nie mogło długo trwać . Niektórzy się na to załapali i nie ma co się dziwić że chwalą tamten okres , ale powtarzam - to nie było normalne .

A jeszcze powiadasz że tak bezproblemowo sobie wszystko kupili . No ciekawe , biorąc pod uwagę że wszystko , a właściwie nic , bo nic nie można było dostać , a jedynie po znajomości i na przydziały .

TO oczym piszesz  to było  pod koniec  lat 80 tych.  I tak to nie było  Normalne.

Ale całe lata  70 -80  te  to był złoty okres dla Polskiego Rolnictwa  i  tego  nikt nie podważy  kto chciał  pracować nie był  leniem to wtedy osiągnoł dużo  teraz  żadna  Unia  żaden Kaczyński  czy Tusk  nie są wstanie  tego  powtórzyć.  Wystarczy  popatrzeć na Polską  wieś   z których lat  są  zabudowania.

Teraz  rolników  do  100ha  utrzymujących się tylko z Rolnictwa  którzy budują  Dom  oborę   bez  pomocy z UE  Można by  w każdej Gminie policzyć  na palcach.

To samo tyczy się  ciągników  przedtem  miałeś przydziały  a teraz  co  masz  to samo.

Z tą  różnicą  że wtedy  Rolnik miał pieniądze na Ciągnik maszyny  ale  ich brakowało.  Teraz  są   ale  Rolnicy nie mają  pieniędzy żeby  kupić, tylko muszą  stanąc  w kolejkę  po social do ARIMR  bo bez  socialu  z ARIMR  ilu  rolników   do 100ha  kupiło  ciągnik za gotówkę ???  0,001% ogółu.

To co  reprezentuje  UNIA jest  chore  i  nienormalne.

[Roman176 4599]

7 godzin temu, ws71 napisał:

Pózny Gierek , Jaruzelski nigdy nie było takich warunków dla rolników,przykład z rodziny ,kupno gospodarstwa 1979 28ha z budynkami praktycznie do rozbiórki,trójka małych dzieci,zero maszyn do 1988 kredyt spłacony + podstawowe maszyny do obróbki ziemi, wybudowany chlew 25x12 nikt nie należał do partii,ani nie miał znajomości tylko trzeba było robić,spróbuj  zrobić tak obecnie

dokładnie ...

[Ulman 5564]

Z paru ha żyli dobrze , budowli domy , mieli sprzetu na 40 ha bo był za pół darmo. Materiały do produkcji, budowlanka, maszyny, były dwa razy za tanie a produkty rolne ze dwa razy za drogie. W normalnym swiecie to można żyć z kilku ha pod warunkiem że są one pod szkłem.

Intelektualna agonia ministra https://wiadomosci.wp.pl/gazociag-w-miejscu-katastrofy-smolenskiej-szef-msz-zabral-glos-6182401729312385a

[Gość marekfarmer]

Ta  produkty  rolne były 2 razy za drogie. Ale puste  półki były     a Rolnik zabijając byka  świniaka w domu  problemów ze sprzedażą nie miał. 

Na jakiej podstawie twierdzisz  że było za drogo

A maszyny za Tanie

A teraz  jak jest Geniuszu  Za  tanie są płody Rolne  czy za drogie 

A maszyny  jak za tanie są teraz  czy  za drogie ???

[Ulman 5564]

Jesli traktor na przydział  kosztował tyle co 3 ha cebuli czy 10 ha ziemniaków to był wielokrotnie za tani.

W miarę realną wartość maszyn wyznaczał jak zwykle wolny rynek czyli w owym czasie drugi obieg.

Płody rolne są wyceniane przez rynki globalne więc są jakie są. Czy maszyny są za drogie?

To zalezy jak oceniać. Pług 4 obrotowy niezłej firmy kosztuje  ok 40 tys netto. Jest to ok 1200 kg żelastwa o stosunkowo prostej konstrukcji. Jak porównać do samochodu  za 40 tys netto to jest drogo bo skomplikowanie konstrukcji nieporównywalne.

Z drugiej strony taki pług musi pracować ze 100 ha rocznie Po jakis 7-8 latach pewnie straci połowe swej wartości więc zaoranie ok 750 ha "kosztowało" nas  20 tys PLN. W międzyczasie pewnie pójdzie ze 3 komplety lemieszy i dłut. Daje to amortyzaję na poziomie ok 30 pln/ha. Czy to duzo? Dla mnie nie. Jeśli natomiast ktoś ma taki pług na 20 ha to koszt jest bardzo znaczący bo blisko 5x wiekszy i to jest mocno drogo. Sprzęt jest tani lub drogi w odniesieniu do produkcji i jest to sprawa względna.

Problemem na wsi jest stary nawyk że na kilka hektarków wszystko trzeba mieć swoje bo kiedyś maszyny były za pół darmo na ptrzydział. Ekonomia wymusi albo zlikwidowanie gospodarstw albo wspólne użytkowanie maszyn czy tez korzystanie z usług

[Gość marekfarmer]

A teraz  nie są za pół  Darmo  z przydziałem Socialu  z ARIMR ????

 

[mirro 6377]

Są za pół darmo pod warunkiem że masz drugą połowę(Jak w reklamie Toyoty), a jak nie masz to podpierasz się kredytem a wtedy nie są.

[Ulman 5564]

Są za pół ceny pod wieloma warunkami ale najpierw płacisz całość a potem zwrot.  Za dofinansowanie płacisz równiez sam w podatkach i trzeba być frajerem by nie skorzystać szczególnie że PROWów sapardów, młodych rolnikó czy innych mikro przedsiębiorstw było od metra. Teraz płacz że maszyny sie zestarzały, nowych rozdań nie ma, inni poszli do przodu a tu stagnacja, niezadowolenie i frustracja narastająca.

[Zbyszko 695]

Teraz jest potrzebnych takich rolników co poszli do przodu . Najpierw coś dadzą aby sobie zmienili park maszynowy aby się ukierunkowali w produkcji a potem dadzą im cenę aby przeżyli .

Za 10 ha ziemniaków też można kupić nowy ciągnik tylko trzeba trafić na cenę lub przykryć i kopać od 15 maja .

Zastanawiam się na tym dlaczego kiedyś kosili kosą i mieli czas się spotkać a teraz nowoczesne maszyny i nikt nie ma czasu .

Takie zżymanie się co lepsze a co gorsze nie ma większego sensu . Po prostu trzeba wykorzystywać to co się da i kto chce  . Jeden będzie zadowolony że wyjedzie na wczasy a drugi , że krowa wycieli się i będzie miała dwa cielaki .

[Ulman 5564]

O tym co robisz decydujesz sam. Jak masz profil rolny i wymieniasz maszyny na nowsze/wydajniejsze to jak ci "dadzą cenę by przezyli" ? Będziesz miał taką jak wszyscy czy ci z dofinansowaniem maja inne? Jakoś tego nie zaobserwowałem.  

My tu gadu gadu a minister Waszczykowski ma nadzieję że gazociąg budowany w Smoleńsku jest za naszą wiedzą i zgodą 

Reparacji bedą dochodzić pokrzywdzeni przed naszymi sądami przed którymi rząd niemiecki stawi się na każde wezwanie. Połapali się że guzik dostaną i teraz mowią ludowi - idźta i się sądżta my was wspieramy ale że ci źli niemcy nie stawiają się w naszych prawych i sprawiedliwych sądach to nic nie poradzimy. 

Antonu wie już że był wybuch ale okazuje się że mogła to być awaria

Dzień jak codzień

[mirro 6377]

Ta jasne, bo Smoleńsk to nasze terytorium zamorskie. Jak naszym przeszkadzają T-34 na cokołach to i Smoleńsk da się zgazyfikować. 

Edytowano Październik 30, 2017 przez mirro

[ws71 1820]

3 godziny temu, Ulman napisał:

Z paru ha żyli dobrze , budowli domy , mieli sprzetu na 40 ha bo był za pół darmo. Materiały do produkcji, budowlanka, maszyny, były dwa razy za tanie a produkty rolne ze dwa razy za drogie. W normalnym swiecie to można żyć z kilku ha pod warunkiem że są one pod szkłem.

Intelektualna agonia ministra https://wiadomosci.wp.pl/gazociag-w-miejscu-katastrofy-smolenskiej-szef-msz-zabral-glos-6182401729312385a

Człowieku ,czytaj ze zrozumieniem,Ty w ogóle nie wiesz o czym piszesz(czyżby płatność od posta) wymień chociaż 2 produkty które rolne które miały cenę rynkową ,zaiwaniać trzeba było ciężej jak obecnie z powodu braku mechanizacji i środków ochrony roślin.Gdzie obecnie widzisz wolno rynkowe rolnictwo cały świat dopłaca ,według Twojej teorii gospodarstwa kilku hektarowe nie mają racji bytu to dlaczego takie istnieją w Japonii ,Grecji a także we Włoszech

[Gość lukejro]

13 godzin temu, marekfarmer napisał:

Jak  się rozwineli   ile %  0,1% ogółu  

nawet chyba nie. A co  z resztą  która  terz  robi  ale kasy z PROW nie starczyło  jakie to równe szanse  Unia  daje   jeden dostanie  wsparcie na ciągnik drugi  nie .

Równe  szanse   to mieli  Rolnicy  za Gierka  bo kto  chciał  robić  to  budował  kupował a kto się  lenił   nie zrobił nic.

Teraz  żeby  coś  zrobić  trzeba  kombinować  i naciągać  fakty  żeby  się na PROW  załapać.

Może  masz jakieś  dane  Ilu  Rolników  pobudowało  Nowe domy  obory   garaże.  Bo jak się  jedzie  przez Polskę to tego  nie widać  nadal stoją   te same domy obory  z lat  70-80tych.

 

HEHEHEHE ale się uśmiałem. A skąd ty wiesz jak było za Gierka czy tam Jaruzelskiego jak Ciebie wtedy nawet w planach nie było.... Dzisiaj możesz sobie kupić traktor na PROW albo w 100% za swoje ewentualnie używany. Za Gierka mogłeś traktor kupić tylko na przydział a żeby go dostać w miarę szybko musiałeś być członkiem ZSL albo PZPR ewentualnie materialnie "pomóc losowi". A tak to czekałeś w kolejce na przydział i ciągle byłeś na tym samym miejscu na liście oczekujących... Można było kupić używany ale kosztował tyle co nowy.... Najlepsze to były (raczej ich nie było) nawozy w GS. Kto miał znajomości to dostał nawóz na czas a kto ich nie miał to się dowiadywał, że wczoraj był nawóz ale już się skończył. Moja ciotka była księgową w GS także nie mieliśmy problemów z nawozami i nie musieliśmy np siać siarczanu amonu na pszenicę.... Cały okres komuny to było jedno wielkie krętactwo i złodziejstwo. W pierwszej kolejności były PGR-y, SKR-y a dla rolników indywidualnych zostawały ochłapy.... Ludzie mieli kasę bo nie było na co ją wydawać... Jedną dobrą stroną było to, że jak sprzedałeś cokolwiek to kasę dostawałeś od ręki a jak to coś później podrożało to dostawałeś wyrównanie....

[Zbyszko 695]

Nic nie trwa wiecznie . Unia się rozwali . Pierwsi będą ostatnimi a ostatni pierwszymi . Jak UE chce praworządności to PIS jej robi egzamin z reparacjami od Niemiec . Co będzie czas pokaże . Czy ty myślisz , że jak nie zapukasz drzwi ci otworzą   . Przez takich co są coraz wydajniejszy są takie ceny jakie są .

Pewnie jesteś za takimi czynami jak Hitler robił . Jak napadać to żeby za to nie odpowiadać bo poco napadać jak nie ma interesu . to są twoje słowa . 

Pisanie na tym forum to syzyfowa praca Panie Ulman

 

 

 

 

Edytowano Październik 30, 2017 przez Zbyszko

[Ulman 5564]

Nie jestem za takimi czynami jak za Hitlera ale taka jest natura wojen  ze kroś zyskuje i ktoś traci.  We wszystkich konfrontacjach zawodach, grach hazardzie ktoś wygrywa i ktoś przegrywa. Napadanie , grabienie a potem przepraszanie i oddawanie to jakieś nowe wyobrażenie PIS o wojnie.

Po raz kolejny twierdzę że jeśli nie można wygrać nie należy walczyć ale wyrachowanie i logika nie leży w naszej naturze.

Cały czas nurtuje mnie że nie mówi się nic o reparacjach od Rosji. Toż to oni nam powinni ze 30 lat gaz i ropę za darmo pompować a taka UPAina okupuje olbrzymią część Polski i  też ani mru mru?

WS71 - jesli cały świat dopłaca do produkcji to wszyscy maja podobne warunki więc co za różnica.Ceny rynkowe były na większość warzyw które były sprzedawane na rynkach/giełdach gdzie rządziła podaż vs popyt. Pewnie z jajkami kurczakami czy innymi tucznikami sprzedawanymi poza obiegiem państwowym też tak było. 

Gospodarstwa w Japonii robią bardzo wyrafinowane produkty na drogi rynek, włosi winnice oliwki, sery ale nie ma tam szału i jest raczej biednie. i skromnie..Grecy może kozy ,sery albo oliwki i winnice ale akurat Gracji nie znam.  Włosi z kilkoma hektarami winnicy zawsze pracuja zawodowo na etacie jak nie oboje to przynajmniej jedno.

Małe gospodarstwa po pare ha robiące sałate, rzodkiewkę kwiatki czy inne pierdoły może zarobią na w miare godne życie. Sady , truskawki maliny czy zioła tez może dadzą radę. Wszelka produkcja która da się zmechanizować  nie jest dla takich gospodarstw i one znikną.

 

 

Edytowano Październik 30, 2017 przez Ulman

[mirro 6377]

O przepraszam, US Army jest znana z tego że jak najeżdża albo przez pomyłkę ostrzela lub zbombarduje to zawsze przeprasza. o ile jest jeszcze kogo.

Edytowano Październik 30, 2017 przez mirro

[ws71 1820]

18 minut temu, lukejro napisał:

HEHEHEHE ale się uśmiałem. A skąd ty wiesz jak było za Gierka czy tam Jaruzelskiego jak Ciebie wtedy nawet w planach nie było.... Dzisiaj możesz sobie kupić traktor na PROW albo w 100% za swoje ewentualnie używany. Za Gierka mogłeś traktor kupić tylko na przydział a żeby go dostać w miarę szybko musiałeś być członkiem ZSL albo PZPR ewentualnie materialnie "pomóc losowi". A tak to czekałeś w kolejce na przydział i ciągle byłeś na tym samym miejscu na liście oczekujących... Można było kupić używany ale kosztował tyle co nowy.... Najlepsze to były (raczej ich nie było) nawozy w GS. Kto miał znajomości to dostał nawóz na czas a kto ich nie miał to się dowiadywał, że wczoraj był nawóz ale już się skończył. Moja ciotka była księgową w GS także nie mieliśmy problemów z nawozami i nie musieliśmy np siać siarczanu amonu na pszenicę.... Cały okres komuny to było jedno wielkie krętactwo i złodziejstwo. W pierwszej kolejności były PGR-y, SKR-y a dla rolników indywidualnych zostawały ochłapy.... Ludzie mieli kasę bo nie było na co ją wydawać... Jedną dobrą stroną było to, że jak sprzedałeś cokolwiek to kasę dostawałeś od ręki a jak to coś później podrożało to dostawałeś wyrównanie....

Chyba na Dolnym Śląsku było tak żle ,bo na przedwojennym Pomorzu  tak nie było,przy produkcji towarowej miałeś dostęp do środków produkcji,praktycznie wszystkie obecnie wielkoobszarowe gospodarstwa indywidualne na naszym terenie mają początek za Gierka(jeżeli miałeś kasę wymieniałeś na dolary za dewizy mogłeś kupić natychmiast ciągnik na jaki Cię było  stać w ten sposób pojawiły się U 1224 u rolników a nie było ich jeszcze w PGR,no  i większość obszarowo stanowili rolnicy indywidualni

[Gość]

Tak sobie dziś TVN włączyłem a tam Panu co się podpalił chyba pomnik po Świętch będą stawiać propaganda większa jak TVpis

[Ulman 5564]

3 minuty temu, mirro napisał:

O przepraszam, US Army jest znana z tego że jak najeżdża albo przez pomyłkę ostrzela lub zbombarduje to zawsze przeprasza. o ile jest jeszcze kogo.

A w ramach reparacji obsadza u władzy swoich ludzi

 

Wszyscy sprzysięgli się przeciw ministrowi Ziobrze Wręczył nominacje asesorom a KRS opuścił szlaban i no pasaran  Strasznie się Zbychu zagotował bo wszyscy robią z niego wała

[Zbyszko 695]

26 minut temu, Ulman napisał:

Nie jestem za takimi czynami jak za Hitlera ale taka jest natura wojen  ze kroś zyskuje i ktoś traci.  We wszystkich konfrontacjach zawodach, grach hazardzie ktoś wygrywa i ktoś przegrywa. Napadanie , grabienie a potem przepraszanie i oddawanie to jakieś nowe wyobrażenie PIS o wojnie.

Po raz kolejny twierdzę że jeśli nie można wygrać nie należy walczyć ale wyrachowanie i logika nie leży w naszej naturze.

Cały czas nurtuje mnie że nie mówi się nic o reparacjach od Rosji. Toż to oni nam powinni ze 30 lat gaz i ropę za darmo pompować a taka UPAina okupuje olbrzymią część Polski i  też ani mru mru?

WS71 - jesli cały świat dopłaca do produkcji to wszyscy maja podobne warunki więc co za różnica.Ceny rynkowe były na większość warzyw które były sprzedawane na rynkach/giełdach gdzie rządziła podaż vs popyt. Pewnie z jajkami kurczakami czy innymi tucznikami sprzedawanymi poza obiegiem państwowym też tak było. 

Gospodarstwa w Japonii robią bardzo wyrafinowane produkty na drogi rynek, włosi winnice oliwki, sery ale nie ma tam szału i jest raczej biednie. i skromnie..Grecy może kozy ,sery albo oliwki i winnice ale akurat Gracji nie znam.  Włosi z kilkoma hektarami winnicy zawsze pracuja zawodowo na etacie jak nie oboje to przynajmniej jedno.

Małe gospodarstwa po pare ha robiące sałate, rzodkiewkę kwiatki czy inne pierdoły może zarobią na w miare godne życie. Sady , truskawki maliny czy zioła tez może dadzą radę. Wszelka produkcja która da się zmechanizować  nie jest dla takich gospodarstw i one znikną.

 

 

To według ciebie jak ktoś na ciebie napadnie i nie zdołasz się obronić i cię okradnie zabije ci kogoś bliskiego  to żadnych przeprosin ani zadość uczynienia nie będziesz żądał ?

[Agrest 25486]

A czego symbolem ten pomnik będzie? - symbolem propagandy czy złego systemu leczenia?

Edytowano Październik 30, 2017 przez Agrest

[mirro 6377]

Po takim czymś to chyba przez dobre medium będziesz się kontaktował w sprawie roszczeń.

[ws71 1820]

 Grecja 500-800E/ha,Włosi podobnie,Japonia powyżej 1000E i to do zwyczajnego ryżu i gdzie masz równość,i dochodzą ukryte dopłaty w czym prym wiodą Niemcy i Francuzi i to ma być jednolity rynek ,który chwalisz @Ulman

[Zbyszko 695]

Widzisz  Mirek . Nie zawsze odszkodowanie jest ważne . Ważne jest też że inni się sprawą zainteresują i zaczną się interesować za co po co .  

[mirro 6377]

Nie było ich tu, nie zrozumieją.