Matey

Dopłaty bezpośrednie 2016

Polecane posty

Kotka    14

U mnie nędza kontrola we wrześniu raport w listopadzie 70% i ONW w listopadzie a cała reszta odroczonia do 31 mają ale ludzie się ze do końca maja przyjdzie decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4203

mnie ratuje moja nędzna hodowla i Pani która mnie utrzymuje.......

No u mnie oboje pracujemy i ja mam nieco wyższa wypłatę od połowicy, wiec choć nie uslysze ze mnie ktoś utrzymuje :)

Czasami żałuje ze nie mam czasu na zwierzęta, bo i kasa by była jakas i lubię przy nich robić. No ale każdego 1wszego miesiąca, jak wpływa wypłata to jednak skutecznie zaglusza zal :)

Jeszcze oczywiście jaj nie ma kasy, to wszystko się po kolei nagle psuje(np awaria podnośników w 2z3 ciągników itp), wyskakują coraz to nowe wydatki. Wszystko naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10
Napisano (edytowany)

Szykujmy się pomału na koniec dopłat. To jest już przesądzone i PIS czy PO nic do tego nie mają w jakiś znaczący sposób.

 

Jak to obserwuję to początek końca zaczął się (przynajmniej u mnie) , od 2013 roku.

Użeram się z ARiMREM od tego właśnie roku , przedtem było bez najmniejszych problemów , były kontrole wszystko się zgadzało i pieniądze do końca roku przelane.

Zaczęło się tak jak pisałem w 2013r. ; kontrola foto i połowa dopłat zabrana , odwołania , sąd . Przez 3 lata kolejne decyzje i część pooddawana ,o resztę się dalej sądzę. 2014,2015,2016 to samo ; odwołania , nowe decyzje znowu odwołania ,kontrole i tak w kółko - przelewy 30 czerwca. Jak bym  tak jak wielu innych machnął ręką to pewnie z 40 tyś bym nie miał. Teczki za poszczególne lata po kilka kilogramów mają. Nie wypłacili mi jeszcze "ogonów" z własnych prawomocnych decyzji za 2013-2015, mówią że nie ma czasu się za to zabrać. Co śmieszne to ,że cały czas mam te same działki i tylko te ,ani więcej ani mniej a coroczne kontrole co innego mierzą.

Burdel w Agencji jest  straszny ,  zmiany od czasu dobrej zmiany tylko to pogłębiły. Raczej nie ma w moim przypadku jakiejś złośliwości , powodem jest kilka przyczyn a najistotniejsza i najważniejsza to zatrudnieni w agencji ludzie , którzy w przeważającej większości o rolnictwie wiedzą tylko tyle co w TV zobaczą.

Kolejna przyczyna to sztampa prawna regulująca pracę Agencji. Tam ludzie nie myślą logicznie tylko działają jak automaty bezmyślnie stosując oderwane od rzeczywistości prawo. Od znajomego wiem , że na zebraniach kierowników dostają wytyczne żeby maksymalnie kroić dopłaty i widać ,że się dostosowali.

W moim przypadku widzę to bardzo wyraźnie.

 

He he - przypomniała mi się kontrola z WIORINU kilka lat temu ; pani inspektor ,inżynier rolnictwa w końcu maja weszła w pole z jarą pszenicą , siedziała w kucki wąchała oglądała tą pszenicę i po długiej chwili podeszła do mojego samochodu i spytała mnie czy to jest jara czy ozima.Odpowiedziałem jej , że ja nie wiem , że to ona powinna wiedzieć i mi powiedzieć. Co mam więcej napisać.

 

Ten system się skończy , nie wiem czy to dobrze czy źle dla nas ale na pewno okres przejściowy pogrzebie wielu rolników i nie tylko.

Czekają nas szybko ciekawe czasy.

 

Ja gospodarzyłem jeszcze za komuny i mogę te dwie rzeczywistości porównać ; dopłat nie było , jeździło się Ursusami ,Zetorami , MTZ_tami ale było gdzie sprzedać , na pieniądze czekało się 7 czy 14 dni maksimum , były problemy z zaopatrzeniem , paliwem ale były pieniądze , był zysk , było prościej. Nie było takiej sfory biurokratów w rolnictwie , ODRy faktycznie pomagały a nie tylko były , nie było tylu kontroli i niepewności. Ludzie pracowali i mieli pieniądze żeby utrzymać rodzinę , podnosić standard życia ,było na produkcję , chłopi nie mieli długów i tyle stresu co dzisiaj.

 

Co lepsze - nie wiem? Wiem ,że w rolnictwie lepiej nie będzie. Przyczyną tego od dawna a może i od zawsze jest prosta zależność - władza (każda!) ma jeden cel.

Musi robić wszystko , żeby ceny żywności w sklepach były akceptowalne dla społeczeństwa ,żeby z tego powodu nie było rozruchów , protestów.

To jest dla każdej władzy najważniejsza sprawa i tego się najbardziej boją. Dzisiaj dlatego są dopłaty żeby chłopów trzymać szantażem za mordę ,żeby był spokój gdyż dzisiaj nasz zysk jest w dopłatach a dopłaty wypłaca i przyznaje władza i to jest całe sedno sprawy. Za komuny zysk był na polu u chłopa a dzisiaj jest w ARiMR.

Dopłaty są możliwe tylko jeżeli jest UNIA ,sama Polska raczej nie da rady ich utrzymać. Za mało ludzi,za biedni tylko kołchoz unijny na to pozwala.

Przecież każdy ,mam taką nadzieję zdaje sobie sprawę , że dopłaty (nie tylko rolnicze) to haracz ściągnięty z pracy ludzi w całej UNII w postaci niezliczonej liczby podatków a następnie w małej części dzielonych przez szalonych biurokratów . Tylko jest mały szkopuł ; pieniędzy zaczyna brakować i w UNII a podatków podnieść już nie da rady bo ludzie zaczną protestować - już protestują. Władza ma pata i ciekawe co zrobi? Powiem Wam co zrobi - weźmie od chłopów bo nie ma innej możliwości.

 

Dlatego wcześniej napisałem ,że czekają nas ciekawe czasy.

 

Ci co nie są zadłużeni , ci co zdążą spłacić swoje zobowiązania jakoś dadzą radę , inni polegną. Konsekwencją będzie regres biznesu około rolniczego , ci co nawozy sprzedają maszyny rolnicze itp. To dotknie nie tylko rolników. Już dzisiaj wiele takich firm robi bokami a wiele padło lub pada.

 

Rozmawiałem z windykatorem z jednego z polskich banków , powiedział mi że rolnicy jako jego "klienci" co rok stanowią coraz bardziej znaczniejszą pozycję , zaraz po budownictwie i transporcie. Powiem Wam ,że tacy ludzie wiedzą najlepiej bo z pierwszej linii frontu.

 

Trochę się rozpisałem

Pozdrawiam

 

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agropomiary    3

Komisja europejska dała zielone światło krajom członkowskim do wydłużenia terminu składania wniosków. Ciekawe co zrobi nasz RZĄD??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25098

Tylko po co wydłużać. Jeszcze za krótko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxi93    2

Witam mam 5,3 ha ziemi w jednej działce  mam zasiane łubin faceli zyto i owies i moje pytanie czy wystarczy mi podac tylko ile mam łubinu bo reszt podchodzi pod ta sama płatnosc dobrze mysle ? :)

 


Witam mam 5,3 ha ziemi w jednej działce  mam zasiane łubin faceli zyto i owies i moje pytanie czy wystarczy mi podac tylko ile mam łubinu bo reszt podchodzi pod ta sama płatnosc dobrze mysle ? :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość


Witam mam 5,3 ha ziemi w jednej działce mam zasiane łubin faceli zyto i owies i moje pytanie czy wystarczy mi podac tylko ile mam łubinu bo reszt podchodzi pod ta sama płatnosc dobrze mysle ? :)

To nie tak do końca wygląda.
Zakladam ze masz mniej niż 10.00 ha gruntów ornych, to tedy tak wyszczególniasz tylko Lubin a dokladniej grupę upraw, czyli P_STR i tyle. . Jak masz wiecej niż 10.00 ha gruntów ornych to wyszczególniasz jeszcze jaki to Lubin i wszystkie uprawy na gruncie ornym.
Koledzy jak czytam wasze posty to jestem w szoku. U mnie na wiosce kazdy dostal kase juz najpóźniej w marcu. Wiekszosc dostala styczen luty. Nawet moi koledzy co maja ponad 100 ha kase dostali najpóźniej z poczatkiem kwietnia. Co nie którzy o wiele wcześniej. Mam sporo osób którym wypełniam wnioski od 2 ha do 600 i tylko 3 osoby powiedziały ze nie maja kompletu kasy przelanej na konto. Nikt z nich nie mial kontroli na miejscu czy gotówki. Są osoby co miały crossa z sankcjami do i powyżej 100 € ale to tylko oni. Nie powiem jest facet, a nawet cala jego familia, którzy maja mase zalesien,rolno to oni dostali zaliczki. Ale nie ma co dziwic, skoro oni zalesiaja nawet 30 dzialek rocznie i tam co roku ma kontrole. Ale to jest wyjątek. On tez powinien juz mieć kase ale nie ma jej jeszcze. W moim biurze to inaczej funkcjonuje. Mozna pojsc poprosic o przyspieszenie zalatwienia sprawy czy przelania kasy i idzie to zalatwic. Wiadomo ze nie zrobia to od ręki czy nie przeleją kasy następnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego mylisz. Ja tutaj nie ogłaszam jako wypleniający wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwanow810i   
Gość sylwanow810i

Odroczenie do 28 kwietnia 5 maja kasa na koncie tylko onw .Reszty czyli 30 % brak jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19459

Komisja europejska dała zielone światło krajom członkowskim do wydłużenia terminu składania wniosków. Ciekawe co zrobi nasz RZĄD??

pisałem już kilka dni temu o tym,że nieoficjalnie termin składania wniosków będzie przedłużony-w moim powiecie ok 40% wniosków było złozonych w piątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kristofer85    1

Decyzja 21 kwietnia jak narazie kasy brak na koncie,i tu pytanie do tych co dostali całość po jakim czasie mieliście kase na koncie po otrzymaniu decyzji?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7850

panowie czy ktoś miał taką sytuacje ze suma pieniędzy na decyzji nie zgadzała się z faktyczną sumą przelaną na konto ? ja mam taka sytuacje ze to co jest na decyzji nie zgadza się z tym co przelała mi agencja. Dziś pisałem odwołanie, drukowałem wyciągi z banku z datami i sumami itp, jak myslicie, jest jakas szansa ze to rozpatrzą ? czy nie ma co liczyć na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

U mnie podobny przypadek, woj. lubelskie, mieli rozpatrzeć max do 28 kwietnia, mamy 8 maj, dostałem tylko 80% w dwóch transzach z tego co na decyzji. Raz już byłem z tym w agencji, kazali czekać. Dodam, że decyzja przyszła na początku kwietnia. Zawsze jak dostawałem decyzję, pieniądze już wszystkie mi weszły na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7850

wlasnie u mnie bylo podobnie, jak była decyzja to juz były wszystkie pieniadze na koncie, ja decyzje dostałem połowa lutego, a juz prawie 10 maj wiec juz niemal 3 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1337

U mnie decyzja z 23 marca i brakuje 1500zł z groszami. ONW - brak decyzji i brak kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozik251    9

U mnie decyzja przyszła wszystkie dopłaty przelali oprócz dopłaty do powierzchni buraków cukrowych;/ wie może ktoś czego?


Mój kanał na YouTube:

Żywiec Akpil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302
Napisano (edytowany)

Skladalem wniosek o wydanie mapek do nowo nabytych działek łącznie z tzw PEGami. Altualnie jest o wiele bogatsza rozpiska aniżeli kiedyś. Sa,wyszczególnionych tuz, orne, sady itd. A w uwagach mam dopisane typu JPOm 4.5.2015r -czyli ostatnia wyplata jpo miala,miejsce w/w roku????

Ps. Mam,z,siedem dzialek i wszędzie,sa rozne,daty .

Edytowano przez janczar810

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7137

Jaki problem? U mnie było już 3 raty (ostnia 110zł) i brakuje grubo ponad 10k, płacą ratami nie od dziś wiadomo, nie latajcie z odwołaniami za wcześnie na to. I tak zapewne będzie odpowiedź, ze mają czas do 30.06


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    886

jutro ma być info że wnioski przyjmowane będa do 16  czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4203
Napisano (edytowany)

Umawialem się wczoraj z szefową regionalnego odr na wniosek, to raczej poganiala, bo nie wiadomo czy przedłuża.
Edit
Tak w ogóle to chyba wątek nie o tych doplatach

Edytowano przez daron64

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ainat    10
Napisano (edytowany)

Wielu z rolników nie ma o tym pojęcia , że czasami kasa z przelewów nie zgadza się z decyzjami i wnioskiem.

Trzeba to systematycznie kontrolować a jest to bardzo trudne gdyż agencja płaci hurtem nie informując za co  konkretnie płaci.

Ja u siebie porobione mam tabelki dla każdego roku osobno gdzie wpisuję (sam wyliczam) na początku pozycje z wniosku , potem dane z decyzji i po otrzymaniu przelewów dzwonię do agencji i pytam za co konkretnie w danym przelewie zapłacili.

Następnie to w tabeli porównuję i mam informację czy wszystko jest ok.

Jak pisałem w poprzednim poście mam nie zapłacone pozycje z poprzednich lat 2013-2015. W agencji nie potrafią powiedzieć dlaczego nie zapłacili , a teraz mają formalne problemy jak to odkręcić.

Z mojego doświadczenia polecam te sprawy dokładnie kontrolować dla własnego interesu. Zapisz o co wnioskujesz , porównaj z otrzymaną decyzją ( zawsze proś o decyzje) , porównaj z otrzymanymi przelewami (prosząc ARiMR o odszyfrowanie co za co).

 

Czyli kontrolujesz WNIOSEK > DECYZJA > PRZELEW i to poszczególnymi pozycjami,pakietami.

 

Musicie zdać sobie sprawę , że to nie ktoś z powiatowego na was się uwziął i nie zapłacili , to jest bardzo rozbudowany system - wielopoziomowy . Wystarczy ,że na którymś etapie ktoś się pomyli - źle coś wpisze i dalej jest to powielane i macie kuku.

Jeżeli nie zauważysz to tak zostanie a jak wiesz i reklamujesz to Agencja nie wie jak to skorygować i naprawić i ci zapłacić i się wtedy ciągnie ; u mnie latami..

 

Powodzenia

Edytowano przez Ainat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
    • Przez Leni933
      Witam,
      w tym roku muszę odbyć miesiąc praktyk administracyjnych w urzędzie związanym z rolnictwem. W pierwszej kolejności pomyślałem o ARiMR jednak nie wiem co tam każą robić studentom na praktykach. Nie chce cały dzień siedzieć i przekładać czy liczyć kartki. Może ktoś był na takich praktykach w tym urzędzie i jest w stanie co nieco powiedzieć czego tam wymagają, jakie zadania dostają studenci. Z góry dziękuje za odpowiedź!
    • Przez aga19892010
      witam,czy jest tu ktoś miał w zeszłym roku kontrol z Arimr odnosnie obszarowki i wzajemnej zgodności ?w tym roku znowu kontrol,dzis kontrolerzy zawitali,czy ktos tez mial 2 lata pod rząd kontrol?ile lat jeszcze tak bedzie?moze ktos podzielic sie doswiadczeniami...
    • Przez livebird
      Ile maksymalnie można uzyskać dopłat do 1ha łąki ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj