mouser

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych

Polecane posty

wiolka93    59

na jakis targach widziałam ciagnik prokmar i był w miare tani a wygladał sensownie jak na te pieniądze

Edytowano przez wiolka93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

ale na pewno nie kosztował 40 tysi.


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2470

To od czego mają zacząć, skoro nawet nie ma czym trawy dla krów skosić i trzeba najmować do tego ludzi za ciężkie pieniądze? Uwierzcie, że w ich sytuacji trzeba na serio myśleć o postawieniu gospodarstwa na nogi bo z niczego innego w ich okolicy po prostu nie da się wyżyć i pracy też w ogóle nie ma. Fakt, zrobili głupotę, że sprzedali krowy bo gospodarz dość dobrze zarabiał na czarno poza gospodarstwem więc uznali, że nie trzeba się męczyć z dojeniem i sianokosami... A teraz lament, bo robota się skończyła a gospodarki też nie ma, jednak ta pomoc dla małych gospodarstw może być dla nich zbawieniem.

 

Narazie ta pomoc to jest tylko projekt ustawy na papierze nie wiadomo kiedy ruszy i kto ja dostanie, a jak już dostanie to pewnie bedzie takie warunki musiał spełnić ze nie bedzie im sie to opłacało dobrostan zwierzat i te inne sprawy jak sa to tacy dobrzy znajomi a ty masz sprzet to im pożycz a oni niech Ci odrobia praca fizyczna przy zwożeniu siana czy słomy czy w innych pracach a na poczatek to niech sobie kupia jakiegoś ruska t 25 lub c-330 za 5-6 tysiecy i im starczy na poczatek unia pieniedzy za darmo nie daje


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekm66    26

nowy ciągnik sam pracy nie zrobi i zacofanego gospodarstwa z ruiny nie podniesie ... a za te pieniadze nowego napewno nie będzie ... za jakikolwiek nowy 30 -40 KM to trzeba przynajmiej 60 tyś brutto wyłozyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

Za te pieniądze to chyba tylko takie wynalazki:

http://allegro.pl/be...4435736402.html

http://olx.pl/oferta...html#c85697928e

 

Każdy trochę wykracza ponad 40 000zł - poszukaj może ciągników po pokazowych z niedużymi przebiegami - zawsze kilka tyś. tańszy.

Kiedyś widziałem nowego Vladimirca T30a za mniejsze pieniądze ale to było kilka lat temu i nie wiem czy obecnie jakaś firma je sprowadza do RP.

Edytowano przez MgrLukash

♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KlimekPL    793
jak sa to tacy dobrzy znajomi a ty masz sprzet to im pożycz

Pewnie, że bym im pożyczył. Ale nasze gospodarstwa dzieli 50km. :( Już miałem jakoś organizować transport ciągnika do nich, aby wykonać u nich wszystkie prace od orki aż po siew tylko po kosztach paliwa, ale były różne komplikacje i się nie udało, więc musieli płacić obcym ludziom za usługi. A im jest praktycznie na dobry początek tylko ciągnik potrzebny, bo wszelakie maszyny to mogą sobie pożyczyć od sąsiadów. Niestety, nie są to na tyle dobrzy sąsiedzi, że pożyczyli by ciągnika czy porobili tylko po kosztach ropy.

 

Można by kombinować jakoś z kupnem ciapka, ale wyłuskać w ich przypadku te kilka tysięcy to jednak nie lada wyczyn. No cóż, staram im się jakoś pomóc bo grozi im wcale nie śmieszna nędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowcamlody    53

Na razie bym sklecił jakiegoś sama za 2,3k typu most żuk, na to felgi od przyczepy i na to koła od mtz silnik jakiś dizelek + 2 skrzynie z żuka. Gdy to się sensownie porobi to to uciąg ma (daleki sąsiad ma sama na kołach z przodu od kosiarki a z tyłu, na 13.6r20 i 4x4 blokady to to idzie. Trzeba wziąć się do roboty a nie jakieś smuty walić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landfarmer    3581

2-3 tys to nie dla wszystkich jest nic a żeby sama zrobić to trzeba maszyn mieć i trochę w głowie no ale może warto się spiąć i nawet im pożyczyć te 5-6 tys żeby na jakieś 4011 wystarczyło a to juz byłaby dobra podstwa


Szef wszystkich szefów  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki1983    0

Witam,

 

Z uwagi na fakt, iż jestem nowy na forum chciałem wszystkich przywitać :) A teraz do sedna sprawy:)

 

Posiadam 12ha w miarę lekkiej ziemi w uprawie (klasa IVa, IVb). W chwili obecnej posiadam dwa ciągniki C330 i C360 (w zasadzie to C355 z 1970r.).

 

Chciałbym zmienić C360 na coś trochę mocniejszego, gdyż C360 wymaga już gruntownego remontu i trochę więcej KM by się przydało. Budżet jaki bym chciał przeznaczyć to maksymalnie 40 tys. zł.

 

Co byście polecili w tym budżecie ? Osobiście myślę o Ursusie 4512/4514, Zetorze 5211/5245, Massey Fergusonie 3050E. Moje wymagania odnośnie nowego ciągnika:

 

- główna siła pociągowa (chciałbym wykorzystać maszyny, które posiadam), dlatego interesuje mnie ciągnik tak do 75KM maksymalnie

- miałby współpracować z maszynami (pług 3-skibowy + kolczatka, agregat uprawowy 2.2m, prasa Simpa Z224/1, rozrzutnik 3,5t dwuosiowy, kosiarka rotacyjna 1,65m, talerzówka 1.9m)

- napęd 4x4 konieczny nie jest z uwagi na lekkie ziemie i brak wzniesień

- nie przewiduję tura do ciągnika

- małe zużycie paliwa

- w miarę tanie części zamienne

 

 

A może przeznaczyć 10-15 tys zł i wyremontować od podstaw C360 i jeździć ? :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomazi3p    44

Ursus i Zetor-fajny wybór, jeżeli chcesz na główny to myśl o 4x4, zawsze to 4 koła ciągnąp\chyba że naprawdę jest zbędny, Jakbyś dobrze trafił to możesz dostać C-362 z silnikiem Zetorowskim-trafiały się takie, ale niestety 2x4. Talerzówka ciut mała jak na ok 60KM-chociaz zależy jaka ziemia.Pomysł z remontem-szczerze nie wiem. Możesz dać silnik do generalnego remontu, kabinkę komfort, serwo, przegląd skrzyni. Do 10tys się zmieścisz. Częsci do 360- najtańsze. Wybór trudny.

Edytowano przez Tomazi3p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki1983    0

Najbardziej mi się widzi Ursus 4514, ale za egzemplarz w bardzo dobrym stanie trzeba dać ok. 55000zł. Massey Ferguson 3050E też fajny i tańszy niż 4512/4512, ale zwykle to ciągniki z zachodu, które mają bardzo dużo mth przepracowane a części nie należą do najtańszych i naprawa mechanika też kosztuje swoje. Podoba mi się Zetor 5245 i 7245, ale tyle się nasłuchałem, że dużą palą, ale może to mit :) Ponadto chyba 7245 za duży jak dla mnie, nie mam sprzętu do niego.

Edytowano przez miki1983

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomazi3p    44

Wg różnych danych-62km, wersja 4ro napędowa 7211 a to już ciągniki nie do zdarcia praktycznie. Co do spalania to tak jak mówisz opinie są przeróżne, jeżeli jeżdzi się z obrotami ekonomicznymi i agragatuje się maszyny odpowiednio to spalanie nie jest duże. 4514-Perkins, czyli spalanie na przyzwoitym poziomie, lecz nie wiem jak z resztą ciągnika. Co do MF zza granicy to mają już nastukane mtg a części może i dostępne ale droższe. Ja mam 3p, jedyne co bym dodał to napęd 4x4 i komfort kabinę i jestem zadowolony na 1000% to tak na trmat Perkinsa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal122    8

Ja bym ci polecił MTZ 82,jest nie wielki,prosty i części są tanie i łatwo dostępne.

Ma 80 km ale jest bardzo ekonomiczny,za około 30 tyś znajdziesz jakiegoś w świetnym stanie.

O Fergusonach z seri 30** zapomnij,to są bardzo dobre ciągniki ale strasznie delikatne i nie wybaczają zaniedbań dlatego wiele tych które pracowało w polsce może narobić kłopotów za kilkanaście tyś a jakie naprawdę są te sporwadzone nigdy nie wiadomo na 100%.

Gdybyś miał więcej ha to możnabyoby wźiąć go pod uwagę ale przy 12 ha komfort nie jest jakiś strasznie ważny.

Edytowano przez Rafal122

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15369

ursus 45xx najlepszy i najprostszy zetor 52xx to jak 60tka mocą. Ursus niezniszczalny i tani w utrzymaniu. Sam mam 9 lat 3512 i tylko paski napędu alternatora i pompy wody zmieniłem. Bak zalejesz to robisz i robisz aż czasem w bak zaglądam czy pływak się nie zawiesił bo wskaźnik prawie w miejscu stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki1983    0

MTZ-a nie chcę z dwóch powodów: po pierwsze nie mam do niego maszyn a po drugie nie widziałem jeszcze MTZ-a, z którego by się olej zewsząd nie lał. Poza tym z prasą Z224/1 taki MTZ pewnie ok. 8-10l/h spaliłby.

Zetor 5245 pomimo podobnej mocy do C-360 powinien lepiej ciągnąć ze względu na 4x4 i większą masę, tylko ciekawe jak ze spalaniem tego 3-cylindrowego silnika. U mnie nowy ciągnik pracowałby głównie z aż tak bardzo nie wymagającymi maszynami. C360 czasem słabo daje radę u mnie tylko w orce, z resztą maszyn nie ma problemu. Myślę, że albo Zetor 5245 albo ten 4512 (wolałbym 4514, ale jest sporo droższy od 4512 a wiadomo na 12ha się nie przelewa:) :). Ciągniki zachodnie używane chyba jednak lepiej sobie darować.

Edytowano przez miki1983

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer321    5

Ja bym dołożył troszkę i wziął tego ursusa 4514 napęd 4x4 mocniejszy od 60-tki silnik perkins a będziesz jeżdził nim przez długie lata a w tych czasach ciągnik z napędem to podstawa nie wiadomo co nam natura przyniesie , tak więc zastanów się przed wyborem dobrze miedzy 4x4 a 2x4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154
miki1983    0

Fajne te Landini, tylko te ciągniki mają dużo przepracowane mth niestety i są zmęczone życiem:)

W podobnych pieniądzach co podałeś można kupić zadbanego 4512 od I właściciela z niewielkim przebiegiem:

http://olx.pl/oferta...html#4f118e9a41

Wiadomo komfort niższy, brak 4x4 ale jest szansa na lata eksploatacji bez dokładania $.

Edytowano przez miki1983

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

Tak tylko że ten Ursus wytrwa pewnie 6-8tyś. mth a Landini, MF czy jakiś inny lepszej marki 2 lub może i 3 razy tyle.

Po 2 czy przesiadka z C-360 gdzie masz skrzynie 10/2 na Ursusa ze skrzynią 8/2 jest krokiem do przodu? W tych które podałem w najgorszym przypadku(MF 675) jest 12/4 w Blizzadach 12/12 lub 24/12. Widać różnicę?


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

W Ursusie masz licencyjny silnik, pod koniec lat 80-tych z jakością było bardzo kiepsko, wady fabryczne i niska dokładność obróbki powodowały że silniki często nie dociągały 5tys mth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja bym proponował MTZ albo 914 w inne ciągniki na tyle ha szkoda sie pchac.Jak kupować to tylko 4x4 i wcale nie myśl ze będą te ciągniki za dóże bo tylko sie tak wydaje.Sam tak myślałem gdy kupowałem 1224 a teraz żal ze nie kupiłem 16-stki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Massey38    18

Jestem tego samego zdania co Krzysiek jak kupowałem 10145 na 25 h wmawiałem sobie ze wystarczy aaa teraz musze ganiać z 4 zagonowymi .. Jak kupować to coś wiekszego !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

MTZ 82 bardzo tani ciągnik w razie remontu,  a za 30 tys kupisz naprawdę dobrego mtz albo ursus 1014 no ale to już trochę droższa półka, albo zetro 7245, albo ursus 5314 ale to już więcej $ potrzebujesz :D


Ale na tyle Ha najlepszy mtz tylko patrz takiego z lat 90tych, to pochodzi kupe lat w lesie ujedziesz wszędzie ruskim ;)

 

http://olx.pl/oferta/mtz-82-1996r-CID757-ID6UShZ.html#3d4afa6f46

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj