mouser

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych

Polecane posty

Gość   
Gość

CIE NIE PYTAM - Boski

Edytowano przez zetorki12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4255

Jakbym teraz do 8145 podpiął plug, którym orałem 7011 to też idę o zaklad, że pojechałbym szybciej i spalił mniej. Ale czy to argument za tym, że 7011duzo pali?

A co do odśnieżania na 4ce, to chyba na pusto przejazd tylko, bo inaczej to katowanie silnika. Czwórka jest w tym ciągniku dość szybka. Jak dla mnie to za szybka do większości prac.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

MTZ 824 czy 820.4? Bo ten pierwszy nie wiem co to jest. 

Jeździłem małym zetorem 10 lat i tutaj model i moc wiele nie zmienia. Ciągnik ma inne wady które mi przeszkadzały np. mało biegów co ma wpływ na spalanie , dobranie odpowiedniej prędkości jazdy z odpowiednimi obrotami silnika, upierdliwe dwustopniowe sprzęgło co nie jest specjalnie wygodne i prze wielka kabina. Poza tym ciągnik jest fajny wady ma jak każda inna maszyna a jeździ się nim przyjemnie, ale gdybym miał wybierać dziś to wolał bym 820. W polu na prawdę lepiej się nim pracuje i  lepiej można go zgrać z maszyną,  wałek niezależny od  sprzęgła  i pompa stale napędzana poprawia wygodę jazdy choć by z rotacyjną czy solarką. 

  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

spacji nie wcisnąłem  Mtz 82  4x4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

He he... Jeździłem kupę lat słabszym bo 5340 i mimo wszystko mtz-tem pracuje się lepiej choć by z tych kilku powodów które wymieniłem.

Za to zetor jest o wiele lepiej wykonany i to każda jedna część... może poza kabiną w której wygłuszenie przyklejone  do podłogi od spodu nie jest najlepszym rozwiązaniem i potrafi po latach przyczynić się do wygnicia nawet profili kabiny. 

A i wydech... dla czego te ciągniki tak ryczą? Z kilometra we wsi można poznać dwie marki 60-kę i zetora.

Edytowano przez seweryn20
  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Kolego @soler na 4ha nie rozpędzaj się z mocą ciągnika, większość ciągników o mocy 40-60 KM wystarczy.

  • Thanks 2

"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Pewnie że mu wystarczy. Maszyny wielkiej nie kupi bo po co.. więc mocy więcej nie trzeba. Wybór w takich ogromny przeróżnej daty i marki.  Nie wspominając o tym że mniejszy ciągnik będzie najbardziej uniwersalny biorąc praktycznie każdy rodzaj produkcji od rolniczej, sadowniczej, ogrodniczej po kwiatki na takim areale. 

 

  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Będzie bardziej uniwersalny także jeśli chodzi o możliwość podpięcia maszyn na takiż areał.

  • Like 1
  • Thanks 1

"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Kiedyś miałem 30-kę i 40-kę to roboty po wsi na pitkach miałem kupę.  Upierdliwe to było ale małe kawałki małym robi się ładniej. Pługiem dwuskibowym doryjesz każdy winkiel jak łopatą, pole proste bez dziur, wykręcić, wywinąć, wjechać w ogóle uciecha. Tak ze nie ma co popadać w przesadę. 

  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
24 minuty temu, seweryn20 napisał:

 

 

A i wydech... dla czego te ciągniki tak ryczą? Z kilometra we wsi można poznać dwie marki 60-kę i zetora.

No ale 60-tkę to chyba nie po "ryku" poznajesz z drugiego końca wsi :D  Mtz też ma niezły wygar Nie wiem czemu tak brzmią , ale ja np bardzo lubię takie dźwięki . Od małego lubiłem dźwięk Bizona i Zetora . Zresztą perkinsy też fajnie wchodzą na obroty .  Co kto lubi , Dźwięk ścigacza to tez dla mnie fajna melodia .B|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Bizon ładnie chodzi tu sprawa nie podlega dyskusji. Zetor strasznie jak by klepie. Nie  żeby  szum silnika był tylko każdy cylinder gdy spaliny wypuszcza to tłucze po kominie jak diabli.  Mtz chodzi akurat cicho. Jeszcze z turbiną to sama rura a ciszej niż zetor i to nie ważne jakiej wielkości.  Do tego 5340 założyliśmy tłumik z rusłana i chodził ciszej niż na oryginale.  Pewnie co kto lubi to racja. Zastanawiam się po prostu dla czego są ogólnie takie głośnie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pojęcia nie mam . Podejrzewam że w 50% odpowiada za to tłumik , a reszta to konstrukcja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Mi się wydaje że tłumik to jedno a drugie fazy rozrządy. Jak by spaliny z takim impetem rozładowywały ciśnienie w cylindrze po otwarciu  wydechu i chciały to oznajmić całemu światu głośnym bum. Co najlepsze w kabinie cicho... przynajmniej przy zamkniętych drzwiach.

  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No w szczegóły techniczne to nawet z Tobą nie będę wchodził . ^_^ W kabinie cicho , bo dobrze wyciszona i szczelna . Wysoko wyprowadzony tłumik też swoje robi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Musiał by z ciekawości poszperać za fazami i porównać. Tyle że mi się nie chce i nie jest mi to do niczego potrzebne. 

W każdym razie małego zetora wspominam miło mimo że jak wszystko na świecie nie jest idealny:)

  • Thanks 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soler    18
15 godzin temu, dyziek_1 napisał:

Soler, bez urazy, ale wg mnie mały obszar, dobra ziemia = warzywa i tunele. Rozumiem, że masz sentyment do tego miejsca. Wrócisz z UK, zobaczysz jakie są realia na polskiej wiosce. Póki masz pieniądze będzie ok, zainwestujesz w gospodarstwo i kiedyś będziesz chciał mieć jakieś korzyści z niego.  A  z  tak małego obszaru naprawdę ciężko będzie coś wycisnąć. Wymyśl coś ciekawego, może coś, czego nie ma w Polsce, a widziałeś za granicą. Przewalanie ziemi, aby ją przewalać znudzi Ci się po 3 latach, a traktor to nie najważniejszy sprzęt w gospodarstwie.

Zgadzam się kolego w pełni z Tobą . Narazie na dochód nie narzekam to fakt. Sporo czasu zajęło mi żeby tutaj się troszkę ustawić i zarabiać . Tylko ze to 7 lat z życia wyjęte całkowicie . Praca - sen- praca . Tak to się tu odbywa. Czasami 2 miesiące bez dnia wolnego - wczesniej tak mialem. Teraz jako zawodowy kierowca jest lepiej .. ale ldlugo by pisać . Mam 32 lata z czego połowa spędzona w miastach i to nie dla mnie ..... 

Mam duży sentyment do tego miejsca to fakt. Wiadomo ze z 4 h ciężko wyżyć i będę coś kombinował , ale narazie muszę zacząć ... napewno nie rzucę się głęboka wodę bo to się złe skończy . Jak pisałem na początku będę jeździł i obrabiał gospodarstwo . Pózniej zobaczymy jak to bedzie.. 

Przyznam się ze w czasach szkoły zawsze chciałem uciec z gospodarstwa bo u nas wszystko ręcznie się robiło .. - i wyjechałem to tu to tam. Po latach mogę docenić plusy i minusy życia na wsi i wiem ze to jest to co mi odpowiada. Na początku potrwa trochę okres aklimatyzacji w pl, pózniej zobaczymy. Dlatego potrzebuje w miarę uniwersalny i dobry ciagnik. Sprzęt będę dokupowal stopniowo. Narazie w miarę podstawowe maszyny pózniej zobaczymy. Dlatego nie chce narazie isseki. Myśle ze optymalne dla mnie na początek spełniające kryteria wymienione w 1 poście to 7211 vs 3512.  Jeszcze muszę poszukać info o 4512 . Cóż Panowie czas jest jeszcze wiec głowa boli mnie od myslenia ;-)

Za uniwersalnością większa na mój areał przemawia chyba 3512

za komfortem 7211

pozniej zrobię takie małe podsumowanie po państwa radach i wkleję .

Edytowano przez soler
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Lepiej weź Case 844 S albo 856 xl. Są ekonomiczne mają napęd na 4 koła i do tego są bezawaryjne ponieważ są w 100 % mechaniczne i proste.

Edytowano przez Valtra123
Poprawa

Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soler    18

Koledzy po kilku dniach myślenia , sugerując się waszymi radami zdecydowałem się na Zetora 5211

zagraniczne ciągniki odrzuciłem z powodu bardziej skomplikowanych napraw w moim przypadku,

Postanowiłem wybrać kompromis miedzy komfortem a sprytem .. jako ze nie wiem czy uda mi się powiększyć areał to uważam ze nie dam rady wykorzystać mocy 7211,

Ursus 3512 to mały sprytny ciągnik , ale brak mu tego czegoś co ma zetorek.. troszkę narzekają u nas na jego awaryjność , ponadto mniejszy komfort. Choć dalej zostawiam go na drugim miejscu jako rezerwowe wyjście .

Po obejrzeniu kilku filmów i przeczytaniu setek ;-) materiałów jakoś 5211 wpadł mi w oko.  Pasuje mi gabarytowo, jest łatwy w naprawach , komfortowy. Podoba mi się rozmieszczenie wszystkiego w kabinie .. 

Bardzo wam dziękuje za dotychczasowe zainteresowanie i pomoc. Naprawdę można tutaj uzyskać lepsze wsparcie wśród obcych niż czasem wśród swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4255

Zjedza Cię za ten wybór :)  tylko nie wydawaj 40tys na tego Zetora :) Obcy może bez emocji i osobistego zaangażowania ocenić sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1154

największy problem w zetorach to ich cena, sam ciągnik może szału nie robi, ale jeśli kosztowałby odpowiednio do tego co oferuje to zapewne nie byłoby takiej spiny


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Porównując tą cenę z cenami sześćdziesiątek , to już taka duża nie jest . Drogie są , ale czy  to na pewno tylko przez jakieś wymyślone zalety ?

Oczywiście mam na myśli ceny w podobnym stanie technicznym .

Edytowano przez zetorki12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daron64    4255

Ceny mają w większości przypadków kosmiczne. Mam dwa zetory, no i ok -robią co mają zrobić, ale takie kwoty jakie za nie żądają ludzie to jakas pomyłka. Z roku na rok drożeją. Jeszcze ładnych 10lat temu jak ojciec myślał kupić ciągnik i na giełdzie marek pojawiały się 7745/914/1014/8145/10145 to ceny wtedy niczym nie odbiegały od cen teraz. 

W zasadzie to zakup Zetora staje się bardziej inwestycja pieniądzu niż pospolitym kupnem wola roboczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Moim zdaniem nie drożeją , a utrzymują się na tym samym poziomie , ale to samo dotyczy niemal całego sprzętu rolniczego . Od czasu do czasu ktoś wystrzeli z ceną , ale to też się wszędzie trafi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Drożeją a powiem to na przykładzie tylko jednej marki a mianowicie Renault. Jeszcze 10 lat temu z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że większość o ciągnikach tej marki nie słyszała. Wtedy można było kupić Ciągnik 90-100KM za 30 000 - 33 000 zł. Dziś, za taki sam ciągnik (w zbliżonym stanie, jak wtedy) trzeba zapłacić 38 000 - 45 000 zł. Nie mówię tu o bardzo wybrakowanych sztukach. Cena nie wynika z nabycia przez dany ciągnik większych możliwości tylko z popytu na nie.

  • Thanks 1

"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj