mouser

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych

Polecane posty

Moris7598    12

Znajomi mi doradzaja 6430 . ale nie potrzebuje az tyle koni . Mam pług 4 skibowy Kuhna Multi master i agregat uprawowo siewny Z uni Group PLUS 700. Mysle ze 6330 podoła temu sprzetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gambler    5

za 30 tys znajdziesz 8145 zetora lub 914..moze cos znajdziesz z turbinka..sam posiadam 8045 to troche starsza wersja czesci dostaniesz wszedzie naprawisz wszystko sam bynajmniej muj ma 30 lat skrzynia smiga jak złoto....ja wyzuciłem servo i wstwiem orbitrol..prosta stara sprawdzona konstrukcja...jezeli lubisz mtz tez moze byc ale nie znam sie na nich

 

cokolwiek kupisz tylko z napedem 4x4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Witam,

Planuję zakup ciągnika używanego o mocy ok 110-120KM.

Do wydania mam jakieś 35 tys zł.

 

Liczę się, że w tej cenie kupię już leciwą maszynę, więc uważam, że każda zachodnia będzie już podjechania. A co za tym idzie konieczne będą remonty (kosztowne remonty). Dlatego celuję w Zetora 12145, ew. Ursusa 1224 (różnica w cenie jest niewielka, więc skłaniam się ku Zetorowi ze względu na trochę lepsze wyposażenie). Za kwotę jaką dysponuję ww. można kupić w dość dobrym stanie, a i ew. naprawy nie są bardzo kosztowne.

 

Jak Wy to widzicie, może jednak celować w inny ciągnik (jaki i dlaczego)?

 

Pzdr,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgroSlask    77

Za tą kasę też bym w to celował,bo to lubię - szóstki <3 A więc :

 

http://allegro.pl/sprzedam-ursus-1224-wersja-eksportowa-i3699219729.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=MotoryzacjaUsers

 

 

 

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-ursus-1224-ID444UD.html#0386eba805 w tych 2 to masz niezłe kapcie :D

 

Wiesz może i Zetek lepszy,ale jak znajdziesz Ursusa w wersji eksportowej to bierz bezzastanowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bel920    8

w tej kasie to tylko szóstka a różnica to tylko w kabinie między zetorem a ursusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemko    20

za to ursus nie będzie wogóle podjechany nawet moze i gorzej rok produkcji ten sam, ja bym uderzał w jakiegoś MF 3080, 3090, przemawia za nim oszczędny silnik i moc całkiem przyzwoita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Czyli potwierdziliście moje przypuszczenia, że w tej sytuacji 12145, ew. 1224 będzie najlepsza opcją. Myślę, że za tę cenę nie będzie problemu ze znalezieniem godnego uwagi egzemplarza.

A gdyby nawet było ciężko trafić nic ciekawego, to lepiej kupić taniej sztukę, która wymaga remontu i odnowić go po swojemu. Przynajmniej wiem jak dany element zrobię i z jakich części.

 

@Przemko

Jak z ceną części w stosunku do ww zetora/ursusa?

Jak wygląda kwestia skrzyni - mam na myśli awaryjność i koszty napraw? Strzyna tam jest dużo bardziej zaawansowana niż w ww. 6-kach. Jeżeli wymiana jednego trybu ma pochłonąć 4000zł, to muszę podziękować.

Szkoda, że nie jest trochę mocniejszy ten MF.

Edytowano przez Xeon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian1166    10

A ja celowałbym np. w renault 110.14 czy 133.14 cenowo coś by się wybrało a wyrobiłyby sie w porównaniu do ursusa w o wiele mniejszej ilości paliwa. A jak dobrze poszukasz to nawet mniej podjechany egzemplarz znajdziesz niż ursusa czy zetora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemko    20

awrayjność w tych ciągnikach jest kilka razy mniejsza niż w ursusie czy zetorze, kompetny remont skrzyni fakt troche kosztuje, ale sa tylko nieliczne przypadki kto je robił, mysle w ursusie kompletny remont tez bedzie kosztowal, i co najwazniejsze komfort pracy, zaden ursus nawet nowy nie ma takiego jak te MFy, nie chce tutaj nikogo obrażać ale Xeon widze ze sie boisz isc w technologie i siedziec w starym i zacofanym sprzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Teraz daliście mi zagwozdkę.

To fakt trochę boję się poważnej awarii zachodniego sprzętu (używanego). Ale to dlatego,że przy tak starych maszynach nie trudno wtopić i kupić odszykowanego rzęcha, który więcej będzie stał pod warsztatem niż zarabiał na siebie.

Gdybym miał do dyspozycji kwotę 3x większą, byłoby łatwiej się zdecydować. Sąsiad ma starego Case (nie pamiętam modelu), pół sezonu stał pod warsztatem, bo rozsypała się skrzynia (2 tryby) = koszt 5000zł i trudne do dostania. Także taki scenariusz nie jest kolorowy.

 

Z drugiej strony wiem, że wymieniony zetor/ursus, to już przeżytki i czasem bez młotka, to ani rusz - jak coś nie zgrzyta, to znaczy, że nie działa. O jakimkolwiek komforcie w nich, to nie ma mowy (tyle, że na głowę nie pada).

 

Trochę słabe te MFy - przydałoby się chociaż te 110, a najlepiej 155KM.

Nt. tej Reni133.14 muszę trochę internet zlustrować.

Edytowano przez Xeon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal2511    6

awrayjność w tych ciągnikach jest kilka razy mniejsza niż w ursusie czy zetorze, kompetny remont skrzyni fakt troche kosztuje, ale sa tylko nieliczne przypadki kto je robił, mysle w ursusie kompletny remont tez bedzie kosztowal, i co najwazniejsze komfort pracy, zaden ursus nawet nowy nie ma takiego jak te MFy, nie chce tutaj nikogo obrażać ale Xeon widze ze sie boisz isc w technologie i siedziec w starym i zacofanym sprzecie

 

 

w zeszłym roku robiliśmy remont w swoim zetorze 16145. pierd... o tanich naprawach tych ciągnikach to świadczy tylko o braku wiedzy lub odpier**leniu remontu na odwal się. nasz zetor jest z importu wiec posiada wzmocnioną skrzynię ( z teko co wiem w zetorach było chyba 6 typów skrzyń)

wymiana około 5 trybów i łożysk to koszt 6 tyś ( sam zakup bez oleju i pracy mechanika) oryginalne części też kosztują a na niektóre trzeba było czekać kilka dni bo na zamówienie sprowadzane. polówa częsci dostępna na naszym rynku do tych ciągników to nic innego tylko chłam który nie powinien być dopuszczony do sprzedaży. gadanie że remont tani czy tanie części to dla mnie istna głupota. jesli ktoś lubi wiecznie przy nich grzebać to prosze bardzo niech kupują zetory czy ursusy ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcine    44

Ceny części nie powinny zabijać, ale gorzej z ich trwałością. Ja proponowałbym Ci szukać czegoś do remontu w mniejszych pieniądzach. Kwestia, czy będziesz mógł zrobić to samodzielnie - robocizna kosztuje i to sporo :(


norweskie-lesne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Musze temat mocno przemyśleć.

Mocno zaczął chodzić mi po głowie MF 3115 oraz MF 3125.

Co do ww. MF macie jakieś przeciwwskazania.

W sumie jeżeli chodzi o MF, to miałem do czynienia tylko z 255 - jakoś nic więcej z tej stajni nie wpadło mi w ręce.

 

Przy ew. zakupie 3115/25 na co zwracać uwagę, gdzie są najsłabsze punkty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

Przeczytaj sobie to: http://www.agrofoto.pl/technika-rolnicza/maszyny-rolnicze/uzywany-massey-ferguson-serii-3000-awaryjny-czy-zle-obslugiwany,46614.html

 

Z całym szacunkiem ale mając maksymalnie 35000zł do wydania raczej na tego MF bym się nie zdecydował - po prostu będzie wyeksploatowany.

Jak już MF to raczej 699 - to stara seria ale za to za tą sumę będzie w o wiele lepszej kondycji...


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

A moze kolego cos ze stajni Deutz Fahr? Np. Model dx120 albo 6.10 o ile sie nie myle 110km silnik chlodzony powietrzem bardzo trwale maszyny. Sam do niedawna posiadalem dwa modele Deutz-a nie moglem narzekac,oszczedne maszyny trwale ceny czesci nie sa wcale takie z kosmosu jak to co niektorzy mowia.

 


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Ciekawa propozycja ten Deutz Fahr, ale model DX 6.30.

Użytkuje ktoś ten sprzęt - jak się to sprawuje, gdzie są 'najsłabsze ogniwa' całej zabawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Ja uzytkowalem model 6.10 wiec mysle ze model 6.30 to bez mala to samo, jesli sie myle niech mnie ktos poprawi. Jesli chodzi o model 6.10 z mojego punktu widzenia byly uszczelniacze przedniego mostu potrafilo troche kapac olejem ale to groszowe sprawy tylko przy wymianie troche roboty jest. Po za tym nic wiecej zlego na niego powiedziec nie moge z reszta ja na dx85 ktorego posiadam do tej pory. Jedyna wada tych silnikow jest chyba ich odpowietrzenie raz zabraklo mi ON I zgasl to mordowalismy sie z tym godz. bez mala.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Jak wyglądała u Ciebie kwestia spalania w 6.10?

Jak ze skrzynią - tu jest w pełni manualna - czy coś się działo z nią?

 

Widzę, że one mają z tyłu 2 wałki WOM - po co to?

Czy z przodu też jest WOM w standardzie, czy to jest raczej opcja?

Edytowano przez Xeon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Jeśli chodzi o spalanie to jak wiadomo zależy od stylu jazdy ale oscylowało w granicach 8l-14l jak bardzo dostawał w du**. Ze skrzynią nie miałem najmniejszych problemów w obu modelach. Tak jest w pełni manualna może dlatego jest wytrzymała. Jeśli chodzi o wałki WOM te dwie prędkości obrotów które w innych modelach przełącza się z kabiny. Dla jednych to problem dla innych nie. Ja ze swojego przykładu mogę powiedzieć że to dla mnie nie problem z racji tego że raczej rzadko potrzeba aby podczas pracy z maszyną napędzaną WOM trzeba było zmienić obroty. Jeśli chodzi o WOM z przodu to jest opcja nie jest to w standardzie ja do swojego zakładałem go oddzielnie i WOM i TUZ.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xeon    4

Jak na razie wygląda to całkiem ciekawie. Deutz Fahr DX 6.30 jak na razie jest moim faworytem. Musze jeszcze dosiąść go pomacać, posłuchać, ...

Myślę, że byłaby to maszyna nowocześniejsza od polsko-czeskich 6-tek, a zarazem wygodniejsza, mniej paliwożerna i trwalsza (ale to już zależy jaki się trafi).

 

Dzięki za pomoc Panowie.

 

Gdyby ktoś chciał coś jeszcze dodać, to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj