Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
coffey23    21

mam mtz 96 rok robiłem hamulce i wiem co mowie jak nie hamują to olej idzie na tarcze jak hamują i sie blokują to wina kulek na rozpierakach jak sie nie remątuje i nie reguluje hamulców to ich nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na pewno nie kupujcie tych "różowych" czy jaki tam mają kolor.

Właśnie jednemu klientowi założyłem takie czerwone, klejone. Takie kupił i kazał założyć. Czekam jeszcze za dociskiem od ręcznego. Jak złożę to zobaczymy jak to będzie wszystko działać. Bo w sklepie, w którym kupił tarcze powiedzieli mu, że te są najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ja miałem różowe nitowane. Klejone miałem gdy ciągnik kupiłem. Przy zjeździe z długiej górki po rozgrzaniu zachowywały się jak by od temperatury zmiękły. Blokowało hamulec tak że nie dało się odhamować ciągnika. Po ostygnięciu wracało do normy. Jaki miały kolor nie mam pojęcia.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

A czy wymieniał ktoś hamulce 180 na 205? Bo mnie czeka wymiana rozpieraków i bębnów to jeśli by podeszły te większe to bym je założył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam te klejone wziąłem bo były najdroższe więc pomyślałem że będą ok a sprzedawca bardzo zachwalał. Na początku za ostro je ustawiłem bo delikatne naciśnięcie pedału powodowało jakby jego samoczynne dociskanie do dołu i cięgnik stawał w miejscu. Ale później delikatnie popuściłem i jest ok. Owszem czasami się jeszcze taka sytuacja zdarza ale bardzo sporadycznie. 


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Miałem nadzieję , że ta część zostanie. Hamulce powinny dużo lżej działać ze średnicą 205

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Kolego hemi ,a hamulec postojowy i blokada mechanizmu różnicowego zgodziły się z tymi hamulcami 205? Aha i jeszcze czy dźwignie nożnego hamulca też pasują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beniu33    5

W moim Pronarze podszlifowałem gniazda od kulek rozpieraka, aby były bardziej podłużne i od czasu do czasu od dołu między tarcze rozpieraka podaję środek WD w spraju. Nie należy zraszać tarczy hamulcowych i wszystko jest ok. , bo ciągłe rozbieranie i wymiany tarcz nie dawały żadnego efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Tak pasują dźwignie, a  ręczny i blokada są na tarcze 180mm, nie zależnie czy  hamulec zasadniczy jest 180mm czy 205mm.  W wersji 3 tarczowej jest tak samo. Na 3 tarcze też idzie przerobić tylko trzeba extra dokupić wałki od blokady i ręcznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Wielki dzięki hemi za odpowiedź. Zastanawia mnie tylko ta podstawa szklanki bo ma taki sam numer jak ta do średnicy 180

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Panowie co do blokowania hamulca to sprawy nie rozwiążą takie sprężyny do rozpieraka (http://allegro.pl/agro-mar-sprezyna-hamulca-3-zwoje-mtz-pronar-i5903746424.html) ? U mnie lekkie naciśnięcie pedałów powodowało samoistne wciąganie ich w podłogę. Hamulce rozebrałem, wszystko wyczyściłem, tarcz nie zmieniłem bo jeszcze 11+mm. Jedne są jakieś czerwone drugie szare. Sprężyny założyłem, rozpierak ciężej chodzi, dodam, że gniazda kul są okay. Poskładałem, wyregulowałem i robiłem próby na ziemi oraz lodzie.Hamują taką siłą jaką chce, a nie jak wcześniej czyli lekko przyhamowałem, a one jak złapały to prawie szybę lizałem. Do tego ręczny już nie blokuje po spuszczeniu, a te 5 zwojowe to takie flaki i moim zdaniem dobrze nie odciągają. Faktem jest, że pedał chodzi może i ciężej, ale hamuje się płynniej. Zobaczę jeszcze co to będzie wraz z upływem czasu aczkolwiek uważam, że te sprężyny to dobre rozwiązanie.


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Tego Ci nie powiem. Z tego co wiem nie tylko ja z forum mam takie założone. Zresztą szkoda się w temacie rozwodzić czy i ile wytrzymają. Pewnie będzie zależało od producenta i jakości użytego materiału. Poza tym zainwestowanie około 20zł w sprężyny i trochę roboty to nie jest mega poświęcenia za być może odpowiednie hamulce. Siedząc na forum i myśląc nikt sobie tego nie naprawi. U mnie pomogło, na jak długo to zobaczę, ale jeśli na lodzie miałem możliwość regulowania siły hamowania to nie jest źle. Przy starych sprężynach to pasy w fotelu przydałyby się. Na asfalcie była tragedia, była możliwość nie hamowania albo hamowania na 100%. Tyle ode mnie powodzenia. 


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Tak kolego hemi przeglądnąłem dokładnie katalogi i ta na 205 ma troszkę inny kształt wielkie dzięki za zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

seweryn20

 

Ten sklep jest odemnie 15 km, wszystkie części kupuje u nich, chłopaki ogarnięte bardzo, warto z nimi pogadać, problem jest tego rodzaju że mam nowe tarcze one są gładkie takie i hamulce idealnie wyregulowane jak jest wilgoć w powietrzu, albo pada dotknę hamulca delikatnie zaraz mi koło zablokuje aż pociągnie pedał jakby sam się podciągał podczas obortu, a jak jest sucho normalnie to hamulce mam słabe weź tu ogarnij, w przypadku ceramicznych tarcz tego nie będzie ? 

 

 

http://allegro.pl/agro-mar-tarcza-hamulcowa-180-klejona-mtz-pronar-i6557158150.html?reco_id=5118115b-9094-11e6-a0a2-56847afe9799&ars_rule_id=201

 

takie mam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ja kupiłem takie czerwone ale nitowane to w ogóle hamulca nie było. Leżą w garażu zawadzają. Zastanawiałem się czy nie podejść do gości co sprzęgłowe okuwają co powiedzą czy mają jakąś nadającą się okładzinę.

Ja mam w swoim zaś szare nitowane o ile dwa może trzy lata był spokój zaczynają słabo hamować. Jedno koło jak jest wilgoć zawsze blokuje przechodzi po przejechaniu 100-200 metrów na hamulcu. Nie wiem co założyć do tego ustrojstwa.

W zimie potrzebuje dobrego hampla bo na podnośniku wożę taki ciężar że o zablokowaniu koła nie ma mowy a do tego hamulce mam coraz słabsze.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

ja też ruskim jeżdżę w sumie tygodniowo 160 km wywar wożę do tuczników to beczka 6 tys go ciśnie to koła nie zablokuje w beczce hamulce brzytwę mam. ale trzeba by się zastanowić co jest przyczyną, tego wydaje się ze materiał na tarczach  stanie się szorstki jak jest wilgoć, i po kilku zahamowaniach hamulce są słabe, znajomy mi mówił że on jak jest wilgoć tak łapie że sam się podciąga pod wpływem obrotu tarczy, najdziwniejsze jest to że ręczny mi dobrze hamuje, ciekawe Pronary jakie mają hamulce, fabrycznie wychodzą  z tak słabym,i hamulcami 


poczytałem trochę o tym, jakie tarcze pomijając te ceramiczne najlepiej się sprawdzają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hemi    45

Ja przerobiłem chyba wszystkie dostępne tarcze i prędzej czy później zaczyna blokować. Właśnie najbardziej jak jest wilgoć. Teraz poległy z KOMFORTu ale  dobrze hamują i długo nie blokowały. W suprach też jest taki patent to i półoś urwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie wiem coś muszę wykombinować. Czytałem kto jakie poleca i nie ma z czego wybrać poza komfortami które w sumie też tylko kolega hemi zachwalił. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Shogun
      Witam. Mam problem od jakiegoś czasu z moim Belarusem 952, wesja zdaje się 1, z 2010r, w metalu i na podnośniku z jednym siłownikiem.
      Zaczął strasznie kopcić jak lokomotywa, Po sprawdzeniu turbo okazało się dobre, za to w wydechu było pełno oleju, odkręciłem kolektor i okazało się że po zaworach olej ścieka. Powymieniałem uszczelniacze zaworowe, co ciekawe w fabryce pozakładali je palcami bez dociskania i 3 latały luźno na trzonkach zaworów a reszta praktycznie się nie trzymała. 
      Po wymianie uszczelniaczy kopcenie minimalnie się tylko zmniejszyło, oleju w  wydechu już nie było więc na stół poszły wtryski, no i okazało się że leją wszystkie i ciśnienie otwarcia mają 130bar a mają mieć 220. Końcówki wtrysku chciałem zamówić Polskie ale tu na forum wyczytałem że do tego modelu lepiej org bo jak będą mialy  inny kąt to będzie kopcił na czarno mimo że nie będą lały. Końcówki to 174-02, szukalem w necie i tylko w jednym sklepie były, w dodatku 72zł za szt. 
      Poskładałem ustawiłem i ku mojemu zdziwieniu ciągnik dalej kopcił tylko teraz na niebieskawo czarno. Wymieniłem jeszcze uszczelkę dolną pokrywy zaworów bo była gumowa i okazało się ze wypchlo ją wewnątrz na tych okularach dolotu i nie dość że olej trochę się dostawał to ciśnienie z turbo uciekało. Poskładałem wszystko, ciśnienie turbo nawet sprawdziłem, dmucha do 0,4 bara. Tylko dymienie nie ustało. 
      Wkurwiłem się, ściągnąłem glowicę bo myślę sobie albo pierścień pękł, zapiekły się, albo tuleja porysowana. No i zonk, w silniku wszystko jak nowe, tylko troszkę nagaru na tłokach bo wtryski lały. 😨
      Analizując sytuację po obejrzeniu głowicy wróciłem do wtrysków (szkoda że nie wcześniej), bo zauważyłem że chociaż nowe to zwłaszcza jeden jest strasznie oblepiony sadzą a zrobił może z 2mtg. Po sprawdzeniu okazało się że dobrze pyli, ciśnienie ma 220, może 225bar tylko że strasznie dziwny kąt pylenia, jest tak szeroki że prawdopodobnie paliwo nie jest wtryskiwane do komory wirowej tylko rozbryzguje się o głowicę i krawędź komory.
      Co radzicie, końcówki odeślę, tylko jakie teraz zamówić, czy te Polskie Wuzetem-y się nadadzą bo pisze na aukcji że nie są do wersji turbo, a tych ruskich to już bym wolał nie zamawiać bo ciągnik potrzebny już pilnie i nie chce mi się bawić ciągle. Głowicę zdecydowałem się ściągnąć bo itak miałem wyciek spod misy olejowej więc skoro itak miałem ją ściągnąć to postanowiłem dokładnie wszystko sprawdzić żeby się drugi raz nie bawić, a uszczelka pod glowicę to 40 zł.
    • Przez stachu12
      Kupię regulator siłowy na 3 wyjścia ten pod siedzeniem wraz z całym osprzętem czyli przewody hydrauliczne cięgna  sruby mocujące itp
    • Przez DomiAgro
      Witam , chciałbym się dowiedzieć jakim biegiem w mtz prasujecie warfama z543 , posiadam starszy ciągnik ze starszym typem skrzyni , tym z jedną wajcha , pozdrawiam
    • Przez asus921
      Witam
      Jest kilka tematow na temat przerobki WOM na szeroka i waska tasme, tylko nie do konca jest to moim zdaniem wytlumaczone.
      W sklepach te normalne bebny raz maja opis 44mm, a raz 46mm, tez to dziwne, ze co sklep to inny wymiar. 2x 46mm = 92mm czyli te nowsze bebny 56mm + 36mm powinny pasowac, a w innych sklepach znowu te standardowe bebny opisuja, ze maja 44mm czyli gdzies nam zginely 4mm na calosci. 
      Moje pytanie, czy napewno bez problemu do starszego womu wejda dwa bebny 56mm + 36mm ?
      Drugie pytanie, ktos pisal, ze jeden z bebnow mozna stoczyc bez problemu na te 36mm, prawda? Bo ten hamujacy to jest razem z tymi satelitami jako jedna czesc, tak? Niczym sie nie rozni ?
      Trzecie pytanie, czy cos oprocz bebnow i tasm musze kupic? Jedni pisali, ze tylko to, drudzy, ze te jarzmo wom z satelitami tez trzeba kupic. 
      Czwarte pytanie, Czy jest w ogole sens to przerabiac czy ktos poleci innny patent, np. nacinanie bebna czy cos innego. A moze jakos te powierzchnie lekko "podrapac" zeby byla bardziej chropowata, a nie gladka.
      Sytuacja wyglada tak, ze odkad chodzi z prasa pasowa, najpierw byly podciagane tasmy i to chyba jeszcze oryginalne, troche pochodzilo i poslizg, pozniej zamowilem nowe tasmy i dlugo nie pochodzilo i teraz juz dwa razy bylo podciagane i jest naprawde zle...
      Poratuje ktos madrym sposobem jak ten WOM przywrocic do zywych, bo na ciagnik nie mozna narzekac, ale ten WOM i prasowanie to wiecej stresu niz to warte i juz ktorys raz musze usluge szybko zalatwiac, bo ciagnik nie zrobi roboty.
    • Przez JumperTomek
      Działanie podnośnika i wyjść hydraulicznych naraz to objaw uszkodzonego rozdzielacza pod fotelem, czy ten przy kierownicy tez może być walnięty ?
      Dosyć szybkie opadanie podnośnika to wina rozdzielacza, czy uszczelnień w siłowniku ? Z rozdzielacza pod kierownicą jest mokro.
      Gdy dam dźwignie koło fotela na maksa do tyłu to pompa zaczyna wyć
      Jest ktoś z okolic Częstochowy kto ogarnia hydraulike w mtz ?
      Lepiej wywalić rozdzielacze i dać nowe czy bawić się z tymi starymi ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj