darek16

Czy ktoś jeszcze używa Snopowiązałki ?

Polecane posty

pawel101210    5

Mój wujek ma Młóckarnię :D jeszcze jej używa raz do roku jak w lipcu seradelę ususzoną młóci na podwórku bo kombajn wtedy jeszcze w garażu jest nie przygotowany :P


pawel101210 na YouTube zapraszam na filmiki do obejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Ostatni raz kosiłem w 2007r (konną,69rok)przerobiona na zaczep ciągnikowy,byłem operatorem,nie raz było tak że uciekałem z siedzenia kiedy przewracała się na bok ze skarpy,snopowiązałki konne pracowały szybciej,(miały napęd z koła przez duży i ciężki łańcuch)1 ha kosiłem max1,5godz,do dziś ją posiadam,zasmarowana olejem czeka na trudne czasy.Wcześniej była Żniwiarka,z żeliwnymi kołami,też przerobiona na zaczep ciągnikowy.

Edytowano przez Alamo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

A ja niedawno widziałem jak snopowiązałka kosiła maliny jesienne. Bez sznurka, tyle co wyrzucała wiązki. Potem na przyczepę i wywózka z pola


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Koszenia nie widziałem, a skoszone żyto, owszem! Pewnie na słomę do krycia lub rękodzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BizonyPlock    1

Ja miałem Wartę 2 z lat 80 bodajże .

Ostatni raz kosiłem nią bo ja wiem... Z 4 lata temu . Niestety rozebrałem ją bo stała i zabierała miejsce a chętnych na nią nie było. Młócarnię też mieliśmy i podzieliła los snopowiązałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek026    76

Swego czasu ukraińcy wykupowali te wszystkie maszyny młucące, a w tym roku widziałem żyto złożone w snopki w okolicach lublina,

 

 

co do kombajnu montowanego na ciągnik c360 słabo sobie radzi, przegrzewa się za to mf 255 radzi sobie bardzo dobrze

Edytowano przez Wojtek026

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj