naturalne żywienie świń

[marluk 355]

witam,

 

pytanie do doswiadczonych w zywieniu swin. Chce zywic swinie naturalnie, mieso ma byc przeznaczone na wyroby i zalezy mi przede wszystkim na smaku. Jak zywic swinie. Dodam ze mam dostepne w korzystnej cenie przenzyto, jeczmien i ziemniaki. Mam mozliwosc ich parowania tylko nie wiem czy to wplywa korzystnie na smak. Jakie proporcje? Nie wiem tez co z bialka dawac. Sruta rzepakowa?

 

Podpowiedzcie, dzieki.

Edytowano Grudzień 14, 2015 przez marluk

[tomek73 579]

Teraz wszyscy szukają chudego mięsa, na ziemniakach tego nie zrobisz. Wystarczy odstawić koncentraty i pasze i bedzie całkiem inny smak mięsa, bo to zabija i zmienia prawdziwy smak mięsa. Jak już to tylko starter przy odsadzaniu można dać, do 30 kg.

 

Ja jak zakończyłem hodowlę i odstawiłem koncentraty to poczułem prawdziwy smak mięsa, a  jeszcze jak miałem krowę i nie było co z  mlekiem robić to takie mieso nigdzie nie kupi, nawet rzeźnik jak mi robił ostatnią sztukę na mleku chowaną, taką z 180 kg, to sam był bardzo zdziwiony że takie mięso można wychować.

Najlepiej w lesie chować, takie mięso to rarytasik.

[master20002 228]

Kiedyś dawno temu jak jeszcze u mnie karmiło się na mokro, to dawało się ziemniaki, śrutę jęczmienną i pszenną 50/50, wysłodki buraczane i czasem buraki pastewne. To wszystko w mieszalnik i do koryta. Dużo roboty przy tym było i świnie bardziej tłuste. W lecie czasem lucerne się dawało z ręki.

[marluk 355]

do wyslodkow za bardzo nie mam dostepu, jesli juz to buraki pastewne. Tylko wlasnie chodzi mi zeby te swinie tez rosly w rozsadnym czasie. Nie bedzie za malo bialka? Czy sruta rzepakowa zmienia negatywnie smak miesa?

[master20002 228]

Tego nie powiem bo nie wiem, ale mozna spróbować z naszymi strączkowymi. Ostatnio był bardzo fajny artykuł na ten temat w Poradniku Rolniczym. Znajomy sieje dużo bobiku i całość skarmia. Mówił, że kupuje tylko premiksy. Dzieku bobikowi nie musi kupować koncentratów. Świnie ma przepiękne, mięsności nie znam bo wszystko sprzedaje ludziom na zabicie. Obłożenie ma duże, bo na 3 miechy do przodu ma zamówione tuczniki. Zapomniałem napisać, że karmi na sucho.  

[marluk 355]

czyli bobik, ziemniak i zboze. Ciekawe jakby to wyszlo.

[master20002 228]

Pamiętaj, że dużo zależy też od rasy. W tamtym tygodniu biłem świnie ok 110 kg to był mieszaniec PBZ zapładniany WBP to polędwice miała ogromne, a słoniny było ciężko wyciąć żeby na skarki sobie zostawić.  Z czystym PBZ miałem problem bo miały słabe nogi i jeździły na tyłkach, a prosięta rodziły się rozkraczone. Rozumiem, że chcesz dawać na mokro?

[marluk 355]

no wlasnie nie wiem jak lepiej bedzie?

[Taurus83 889]

ja karmię Mangalice warzywami, jabłkami, trochę przenżyta. niestety nie wiem jaki smak bo sie nie wyrobię z ubojem na śięta. docelowo mają chodzić na łące

[DionizyZlotopolski 105]

My dajemy jeszcze dynie Buraków juz się nie daje dynia jest lepsza i świnki ja lubią w lecie koniczyna perska czy jakoś tak się to nazywa Ziemniaki parowanie oczywiście śruta ze zboża Mięso ma zupełnie inny smak niż supermarketu W lecie dostają pokrzywy zagniecione z ziemniakami (taka extra porcja witamin)

[marluk 355]

spoko, myslicie ze na takim zywieniu ile by rosla swinka do zabicia?

 

P.S. Dionizy, + za nicka

[piotrczem 67]

Świnia na ziemniakach i innych rzeczach tuczona wcale nie musi mieć słoniny na tzw. cegłę i rosnąć jak to niektórzy mówią 

ruski rok. A jak chcesz robić te wyroby sam dla klientów to tłuszcz też jest potrzebny.

Aby się nie zatłuściły, trzeba zbilansować białko z energią, im bardziej przegina się z energią tym tłustsza świnia.

W tym celu oprócz ziemniaków i zboża podawaj groch, łubin, lucernę, koniczynę i inne białkowe surowce naturalne(w zależności czy zima czy

lato i co masz na co dzień dostępne). Będą dobrze rosły bez utraty jakości mięsa. A z mlekiem czy słodkimi warzywami

bym nie przesadzał ze względu na ph mięsa i ilość cukrów-za słodkie mięso zmienia smak wyrobów, dużo marchwi zabarwi tłuszcz(karoten).

I trzeba dawać jakiś zestaw witamin(kiedyś były np. Polfamixy), nie popsują mięsa a braki witamin spowolnią wzrost, mój dziadek dawał takie

rzeczy długo przed upadkiem komuny.

Smacznego

[conny 111]

Tłuszcz jest nośnikiem smaku.

[Gość]

niedaleko mnie facet ma knajpę i sale weselną,uprawia tez dużo ziół.obok ma las mieszany,sporo dębów i jest ogrodzony żerdziami,chodzi tam ze 20 macior z całym dobytkiem,ryja w ziemi ile chca,jedza żołędzie dodatkowo dokarmiają je śruta zbożową na mokro,mięso trafia do knajpy.mniam

[piotrczem 67]

ja na swoje potrzeby już od dawna nie zostawiam najchudszych tylko jak najtłustsze okazy, smak mielonego czy wędliny

jest nieporównywalnie lepszy niż z takiego suchego wióra.

 

 

 

niedaleko mnie facet ma knajpę i sale weselną,uprawia tez dużo ziół.obok ma las mieszany,sporo dębów i jest ogrodzony żerdziami,chodzi tam ze 20 macior z całym dobytkiem,ryja w ziemi ile chca,jedza żołędzie dodatkowo dokarmiają je śruta zbożową na mokro,mięso trafia do knajpy.mniam 

Aż dziwne że jeszcze nikt nie doniósł w naszym cudownym kraju

[Gość]

Jak sam były minister rolnictwa wódę tam łoi

 

[mf235angol 7]

ja daje mieszanke przenice groch i premix fajnie rosna a i ludzie placa bez problemow po 4.5 nawet za kabana 160 kg