Przez
Artek84
Witam mam kilka krów ras: SM , MS , ZR , śr.wyd. 5000l mleka dostają sianokiszonkę , siano , pasza pełnoporcjowa , witaminy , lizawka kreda pastewna , kwaśny węglan w lecie podobnie tylko dochodzi trawa zamiast sianokiszonki bo pasą się na polu. Zamierzam starać się o dotacje dla małych Gospodarstw w wysokości 60tyś zł i za tą kasę kupić 10 sztuk krów stada podstawowego. Myślę o Czerwonej Polskiej RP lub Polska Czerwono-Biała ZR bo nie liczę na wielkie wydajności rzędu 7-8tyś litrów ponieważ automatycznie koszty produkcji 1litra mleka będą wyższe ale i w moim terenie HFki się nie sprawdzą więc stawiam na bydło mniej wymagające. Mniejszą wydajność zrekompensuję sobie dopłatą do tych sztuk ale i niższymi nakładami na weterynarzy bo są bardziej odporne i dłuższym użytkowaniem. Dawnej myślałem o MO ale podzwoniłem po hodowcach z Polski i nie dość ze ciężko kupić , cena kolosalna to jeszcze w rozmowach wychodziło że to samo co Mleczny SM więc po co przepłacać ??? Trzeba będzie kupić drugi ciągnik ale i owijarkę , belownicę i liczę że będę musiał dołożyć jakieś 80tyś zł ponad te 60tyś które można dostać. Mniej więcej liczyłem i wychodzi całkiem niezły zysk po odliczeniu kosztów ale mogę się mylić więc tu moje pytanie do tych którzy są w temacie czy brać się za to jeśli zakwalifikuję się do tego programu ????