darek8244

maszyny rolnicze

Polecane posty

darek8244    0

Witam chce kupic nowe maszyny rolnicze takie jak kosiarke samasz samba 210 zgrabiarka samasz z 410 i rozrzutnik obornika unia brzeg agromet od 8 do 10 ton na jednej osi. Macie jakies zaufane firmy z maszynami rolniczymi wojewodztwo wielkopolskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Chyba myslałeś o Sabma 200 ?

Miałem rotacyjna Samaszu...męczyłem się z nią parę lat. Nic sie nie psuło ale kosiłem tą kosiarką max 10 ha rocznie więc to żadne osiągnięcie. Problem z nią był taki,że po 2 latach 40 % farby zeszło płatami oraz to,że jak włączałem wałek to nie było słychać silnika perkinsa na obrotach ok. 1800 a tylko i wyłącznie kosiarkę. Zawsze pracuję w słuchawkach ale z Samaszem to nie dawało zbyt wiele...nie wspominając już na opinię ludzi, którzy mieszkają koło łąk, które kosiłem...oni przechodzili gehennę.

Po paru latach powiedziałem sobie dość. Sprzedałem Samasza i kupiłem rotacujną ze Słupska, która była z 88 roku a chodziła cicho i też bez awarii 2 lata.

Pojawiła się okazja kupienia nowej nigdy nie używanej kosiarki dyskowej Samaszu za 50 % ceny. Pomyślałem,że lata minęły, nowa technologia więc pewnie kosiarka jest OK....otóż nie ! Wyje prawie jak tamta rotacyjna. Malowanie nadal do d*py chociaż odrobinę lepsze bo po 2 latach farba zeszła w 5 %. Dyski zapycha ziemia z kretowisk. Klucz do wymiany nożyków oraz regulowane kierownice pokosu wyglądają jak by zrobiły je małpy w ZOO z resztek po remoncie ogrodzenia. Geometria układu zawieszenia na ciągniku to totalna porażka. Podczepianie tej kosiarki pod ciągnik wymaga dużo siły, kupy nerwów a wszystko to przy dużym ryzyku kalectwa...brak słów by to opisać. Jedyna pozytyw jaki przychodzi mi na myśl przy słowie Samasz to podejście serwisu do zgłoszenia awarii. Po skoszeniu ok. 15 ha w pierwszym roku siłownik podnoszący maszynę do transportu przestał chować się do końca co powodowało brak możliwości zabezpieczenia kosiarki na czas przejazdu. Na szybko nie mogłem znaleść gwarancji i tak trochę nieśmiało zadzwoniłem z tym problemem. Człowiek z Samaszu mnie uspokoił, że wystarczy mu nr maszyny z tabliczki. Szybko przysłał serwisanta z nowym siłownikiem i w tym roku składała się do końca bez problemów.

Kolega, który ma ponad 100 szt. bydła i rocznie kosi i zbiera masę trawy po wielu przygodach z różnym sprzętem kupił 3 lata temu zetaw z Pronaru. Kosiarka dyskowa, rozbijak i zgrabiarka. Wszystko chodzi jak zegarek i wygląda jak nowe poza farbą na dyskach i zębach mimo,że on nie dba o sprzęt w czasie sezonu a zimą wszystko stoi pod chmurką. Traktory wychodzą im różnie ale wygląda na to,że przyczepy i sprzęt zielonkowy jest naprawdę OK. Nie mówię tu o prasach bo nic o nich nie wiem więc nie będę się wypowiadał.

Tak więc jak masz gdzieś blisko dilera Pronaru to pojedż, obejrzyj i przemyśl ten zakup bo to jednak sporo kasy i inwestycja na lata a nie każdego przecież stać na to żeby przedać po roku maszyny za połowę ceny i szukać następnych.


Okruchy z ciastek mi wpadają pod klawiaturę i widzę,że paru literek nie wystukałem ale raczej da się zrozumieć o czym napisałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MrDawido    72

kup kuhna gmd240 ja mam taką kosi u mnie bardzo dużo łąk kosiarka cicha lekka i bardzo wydajna jakosc wykonania jest jakvdla mnie super tylko trochę byś musiał dołożyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tom61    11

według mnie samasz to dobra firma używam kosiarki dyskowej 3m już 4 lata i nie narzekam nie miałem z nią żadnych problemów, tylko noże wymieniam. Nie powiem jak się ją krzywo czy na nierównym terenie postawi to przy podczepianiu można dostać białej gorączki ale jeśli chodzi o lakier to wytarł się tylko na listwie ścinającej. Bardzo polecam te kosiarki. jeśli chodzi o dilera to bardzo dobrze się współpracuje z agromarketem jaryszki kupujemy już u nich 10 lat i nigdy nie było problemow, w agro-rami w obornikach też nie jest źle bo nie dawno kupowałem u nich opryskiwacz i rozsiewacz i zrobili bardzo dobre wrażenie  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Kupiłem ją bardzo okazyjnie więc będę się z nią męczył do pierwszej poważnej awarii. Co do podczepiania to powiem tak...podzczepiam do ciągników różne maszyny duże i małe już 28 lat. Są takie które podczepia się łatwo i takie trochę oporniejsze ale moja kosiarka Samaszu to mistrzyni świata w doprowadzaniu do białej gorączki. Jeśli tak jak napisałeś maszyna stoi na równym i podjeżdża się ciągnikiem precyzyjnie a ciągnik ma na ramionach haki "CBM" to się zatrzaskuje, wysiada żeby podpiąć WOM, górny łącznik i ewentualnie hydraulikę. Wszystko trwa moment i można jechać do pracy...ale nie z tym Samaszem takie numery...tu trzeba się naskakać. Dla siebie podczepiam ją góra dwa razy w roku ale czasem trafia się klijent z usługą i muszę przechodzić ten trening fizyczno psychiczny parę razy. Najwyrażniej "projektant" nigdy nie podjeżdżał pod żadną maszynę traktorem i jej nie podczepiał. Z tego co piszesz to masz większy kodel i pewnie inny jest układ zawieszania ale skoro i Ciebie czasem łapie biała gorączka to jednak coś nie tak tymi "projektantami" z Samaszu.

Jeśli chodzi o jakość samego koszenia to jest OK ale to raczej normalne przy systemie dyskowym. Żeby tak jeszcze nie było kretowisk to jeden komplet nożyków wystarczyłby mi pewnie na cały sezon a tak to po 2-3 ha obracam i po następnych 2-3 wymiana na nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raffi    1

Po 2-3 ha??? Ja w KUHN GMD 2,4m odwracam może po 20-30ha. 2-3 ha kosi się ok 1h, a odwrócenie 20 min, jak masz do skoszenia ok 20ha jednego dnia to worek noży i 1/4 dnia pod kosiarką. Chyba lekka przesada albo same kamienie na łące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Po 2-3 ha??? Ja w KUHN GMD 2,4m odwracam może po 20-30ha. 2-3 ha kosi się ok 1h, a odwrócenie 20 min, jak masz do skoszenia ok 20ha jednego dnia to worek noży i 1/4 dnia pod kosiarką. Chyba lekka przesada albo same kamienie na łące.

 

Tak jak pisałem 2-3 ha i obracam nożyki. Potem następne 2-3 ha i już nowe nożyki. Niby można trochę więcej pokosić ale czuć,że ciągnik ma większe obciążenie i widać,że trochę trawę kładzie zanim skosi. Parę razy tak zrobiłem bo nożyki się skończyły i na siłę kończyłem. Kamieni jako takich nie ma na powierzchni łąki ale jest masa kretowisk i czasem jeszcze dziki poryją. W kretowiskach jest masa malutkich kamyków i to one wycierają i tępią nożyki. Jak się trafi gdzieś kawałek łąki bez kretowisk to nożyki jak nowe ale tak niestety żadko u mnie bywa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dominikw52
      Witam,
      mam problem z uruchomieniem silnika w  ładowarce Manitou MLT 634 LSU Turbo rok 2003. Myślę ze pompa hydrauliczna przestawiona jest na pełna moc, co wytworzyło bardzo duże ciśnienie w instalacji hydraulicznej. Ładowarka ta nie posiada potencjometru przy pompie wtryskowej. Co może być przyczyną tak wysokiego ciśnienia w instalacji hydraulicznej ? Dodam że silnik jest w 100% sprawny. Proszę o rady. Z góry dziękuje.
    • Przez dominikl95
      czy ktoś posiada tego typu kosiarkę czy jest ona czegoś warta i czy nadaje się na łąki torfowe?
    • Przez Macieks
      Witam was mam do was jedno pytanie ktoś może wie co to za marka obsypnika ? niestety nie posiadam tabliczki znamino wej 


    • Przez raven18
      Przyczepa skorupowa z własną hydrauliką, siłownik po wymianie uszczelniaczy gdyż tłoczysko jest w dobrym stanie. Cieknie. Chyba nawet bardziej niż przed wymianą uszczelnień, tylko cały problem jest w tym że nie cieknie podczas podnoszenia czy opuszczania ale już po opuszczeniu, złożeniu, dodam że wcześniej było to samo dlatego poszedł do regeneracji... 😒 Dopiero jak daje dźwignię przy pompie od opuszczania na tzw wolny spływ przestaje, co to może być, tam się jakieś ciśnienie tworzy czy jak. Normalnie paka podniesiona nic nie cieknie, nie opada a jak złożę to zaczyna ciec ... 
    • Przez agro973
      Witam. Zastanawiam się jaki silos zbożowy jest najlepszy mam do wyboru 3 typy nie chodzi mi tutaj o firmę:
      1. Silos zbożowy płaskodenny http://www.michal-silosy.pl/nowa/index-14-1.html
      2. Silos zbożowy z lejem wewnętrznym http://www.michal-silosy.pl/nowa/index-14-2.html
      3.Silos zbożowy z lejem zewnętrznym http://www.michal-silosy.pl/nowa/index-14-3.html
      Wiem że w 2 i 3 silosie zboże opróżni się samo ale w 1 trza do niego pewnie wejść i wygarnąć to zboże bo jak inaczej wybrać jak jest już na spodzie? Jak wygląda z takich silosów załadunek na przyczepę? czy do silosu 2 i 3 można podłączyć żmijkę do napełnienia przyczepy? Wiem też że w silosach płaskodennych nie można dużej ilości wziąć z jednej strony ponieważ się odkształci? Czytałem gdzieś że można w silosie zamontować takie coś jak "mieszadło" nie wiem jak to się fachowo nazywa i w tedy można cały czas podbierać zboże z jednej strony i nic się nie stanie.
      Ja na razie nie mam w planach kupowanie silosu, ale może w przyszłości i dlatego pytam się was który jest najlepszy. Nie wiem ile silosy kosztują ale jakby ktoś wiedział to proszę o napisanie jego ceny grubym drukiem :huh:
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj