new_profil_luki21

Woda zalewa komorę cylindra

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
traktor11    131

Kurde czyli jednak bez rozbierania dalej się nie obejdzie wiem że niżej gdzieś w połowie tulei są gumowe uszczelki ale jak by one były winne woda dostawała by się do oleju a tak się nie dzieje pod samą tuleja są cienkie miedziane podkładki regulujące wysokość tulei i wydaje mi się że właśnie ona jest troszkę zanizona

Prawie na końcu tuleji są dwa oringi gumowe a pod kołnierzem stosuje się dystanse miedziane lecz nie zawsze są potrzebne .

Wyciąg ją i daj jeden czy dwa listki tak aby ją podnieść , obejżyj dokłanie kołnierz tuleji bo może być pęknięty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Tuleje obejrzałem dokładnie blok zalalem woda i przez dzień nie ubyło nic tylko lekko pojawiła się woda w okol tej jednej tulei
Tuleje są równe z blokiem nie wystają ponad blok a chyba trochę powinny?
Jakie miedziane dystansy w katalogu nic nie znalazłem i w sklepie też mówili że nic tam nie ma tylko te gumki na dole ale woda w dol nie idzie do oleju czyli gumki całe są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9187

Nie wiem, w jakim sklepie byłeś, ale guzik wiedzą o podkładkach, ja kupiłem dokładnie takie same na wymiar do MTZ-ta, ale okazały się niepotrzebne:

http://www.farmexpert.pl/pictures/bigfoto/50401050.jpg

Woda nie powinna podciekać dookoła tulei, bo ona siedzi praktycznie na wcisk, więc jest tam jakiś problem, co do wysokości tulei nad blokiem z pamięci nie podam, musiałbym zajrzeć do magicznej książki o naprawie ruskich ciągników.

 

Miałem kiedyś problem w innym ciągniku, tuleja była pęknięta wzdłuż od połowy do góry. Miałem też przypadek, że pęknięcie było w miejscu, gdzie pierścienie mają górny punkt zwrotny, w poprzek.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

W moim przypadku woda ewidentnie przedostawala się jakoś górą bo jak rozebralem tłok był położony dość wysoko a woda na nim była a teraz stał pełny blok wody tłok w położeniu najniższym i ani kropli wody aż sprawdzę czy sztywno siedzi ta tuleja w bloku nie znalazłem konkretnej przyczyny tego zbierania się wody głowica po próbie szczelności jest szczelna ale profilaktycznie jak już rozegrana to splanowana i wymienione zawory w komplecie uszczelka też była w dość dobrym stanie nie była widocznie wydmuchnieta
Mogła tuleja usiąść z czasem w bloku?

Edytowano przez JanekWielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Seweryn a co Twoim zdaniem w tym przypadku da ściągnięcie miski? Janek czy w uszczelce jak zdjąłeś głowicę były teflonowe wkładki?Tuleja nie ma uszczelnienia pod kołnierzem, za to uszczelnienie odpowiedzialna jest właśnie uszczelka pod głowicą i te teflonowe wkładki.

A jeszcze jedna sprawa, czy na głowicy nie był odbity tłok , albo na tłoku zawory?

 

Edytowano przez slawek80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Kurde żałuję teraz ze nie porobiłem zdjęć nie jestem w stanie powiedzieć czy były te teflonowe podkładki wiem że jakieś części zostały po kapitalne jakieś 5 lat temu ale wtedy nie wiedziałem co i jak gdy by ich nie było myślę że tyle by nie wytrzymały a odbić tłokowe też raczej nie widziałem ani zaworów na tłokach tłoki nie wystają ponad tuleje tuleja ma mały garb od wewnętrznej strony który jak by wystawił trochę a od strony bloku jest troszeczkę niższa właśnie tam jest równa z blokiem a te farby na których kładzie się uszczelke są wyczuwalne więc nie wiem którędy ta woda się dostawała :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Traktor11 podkładki miedziane pod kołnierz cylindra to nie jest dobry pomysł, jak już to stalowe, no chyba ,że wprowadzasz dywersję ;)


Janek weź twarde drzewo i uderz przez niego tę tuleje w dół, ale tak z czuciem i tylko raz, później jakiś prosty liniał i szczelinomierz i przelecieć wszystkie tuleje czy wystają tyle samo nad blok tym "karbem" i tu gdzie są niższe. Może przed uderzeniem jeszcze sprawdzić czy ta 3 tuleja nie ma wyczuwalnego luzu na boki.


Jak patrzę na to zdjęcie to wydaje mi się , że tych wkładek teflonowych nie było. wyczyść dokładnie jeszcze tę tuleje i sprawdź dokładnie czy nie jest pęknięta , albo czy kołnierz nie oberwany.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Seweryn a co Twoim zdaniem w tym przypadku da ściągnięcie miski? Janek czy w uszczelce jak zdjąłeś głowicę były teflonowe wkładki?Tuleja nie ma uszczelnienia pod kołnierzem, za to uszczelnienie odpowiedzialna jest właśnie uszczelka pod głowicą i te teflonowe wkładki.

A jeszcze jedna sprawa, czy na głowicy nie był odbity tłok , albo na tłoku zawory?

Jak to co da? Wyczyści,  sprawdzi stan, jeśli trzeba podłoży podkładki żeby wyrównać wysokość. Bez demontażu można sobie we świat snuć teorie. 

Jeśli trzeba to i drugą dobrą bym wyciągnął, zmierzył głębokość do rantu w bloku. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Jeżeli już wyciągać to trzeba najpierw dojść po co. Najważniejsze to znaleźć powód awarii , a nie rozbebeszyć wszystko, a później zastanawiać się co było przyczyną. Sam przykład z tą uszczelką co nie wiadomo czy były te wkładki teflonowe czy nie. Wyciągnięcie tulei w tym przypadku  wiąże się praktycznie z kapitalką , bo zasra syfem całą skrzynie korbową , ponieważ silnik był zalewany wodą. Ja raz tak wyciągałem tuleje które były zalewane płynem , a i tak utrzymać czystość w skrzyni korbowej było ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Ciagnik cały czas był na płynie dopiero teraz ostatni tydzień chodził na wodzie i do sprawdzenia lalem wodę bo nie nadanrzalem płynu dokupywac tak wywalal górą i na tłok
Dziś ma przyjechać mechanik i pomyśleć czy rozbierać dalej czy składamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jeżeli już wyciągać to trzeba najpierw dojść po co. Najważniejsze to znaleźć powód awarii , a nie rozbebeszyć wszystko, a później zastanawiać się co było przyczyną. Sam przykład z tą uszczelką co nie wiadomo czy były te wkładki teflonowe czy nie. Wyciągnięcie tulei w tym przypadku  wiąże się praktycznie z kapitalką , bo zasra syfem całą skrzynie korbową , ponieważ silnik był zalewany wodą. Ja raz tak wyciągałem tuleje które były zalewane płynem , a i tak utrzymać czystość w skrzyni korbowej było ciężko

Opowiadasz głupoty.  Ma do wróżki napisać, na rentgena silnik zawieść?  Od kiedy rozebranie takiej głupoty wiąże się z remontem? 

Żeby cokolwiek ocenić będzie musiał to rozebrać a nie siedzieć przed tym z laptopem.

A po co rozbierać odpowiedziałeś sobie sam. Żeby znaleźć powód awarii. Wie że zalewało ten cylinder, wie że cieknie na rancie tulei, wie że jest opadnięta. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Sam opowiadasz głupoty, bo jeżeli nie znajdzie jakieś zauważalnej wady (rysy-pęknięcia) to po grzyba wyciągać tuleje. Jakoś się nie doczytałem , że jest ona zaniżona , ale mogłem przeoczyć. Jeżeli wyciek jest wokół tulei i siedzi ona sztywno to uszczelka powinna załatwić sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Kurde czyli jednak bez rozbierania dalej się nie obejdzie wiem że niżej gdzieś w połowie tulei są gumowe uszczelki ale jak by one były winne woda dostawała by się do oleju a tak się nie dzieje pod samą tuleja są cienkie miedziane podkładki regulujące wysokość tulei i wydaje mi się że właśnie ona jest troszkę zanizona

Proszę bardzo. Przeczytaj temat jak należy. Nie znajdzie przyczyny zaniżonej tulei nie wyciągając jej,  nie nie przywróci do fabrycznego wymiaru nie wyciągając jej. 

Inna sprawa jak ma znaleźć zauważalną wadę skoro to co może być uszkodzone jest pod kołnierzem tulei?

Chcesz dalej oglądać jak szpok p..de z nadzieją że może coś samo się wyjaśni?

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heniekii    2

koledzy mialem kiedys taki przypadek w ursusie 1204 i w c 360

 

jak woda dostaje ci sie do cilindra to albo walnieta jest glowica albo tuleja i zeby to sprawdzic musisz sciagnac glowice jak ja sciagniesz to sprawdz czy rant tuleji nie pekl tak mialem w 1204 i woda byla na tloku

 

a znowu w c 360 odziwo tuleja gdzies w polowie miala nadzerke i ta nadrzerka woda po kropelce leciala na tlok

 

wiedz radze ci sciagnoc glowice sprawdzic ranty tuleji a jak sa cale to nalej wode w blok tak aby sie nie wylewala i patrz czy na tlokach pojawia sie woda jak sie nie pojawi to obroc walem zeby nastepne tloki poszly na dol i znowu obserwoj jak nie bedzie wody to wtedy oddaj glowice do sprawdzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Sprawa na razie zakończona mtz złożony jutro ruszam w pole
Co się okazało poprzednio około 5 lat temu była robiona kapitalka tzn wymiana tulei tłokow regeneracja głowicy itp mechanik który to robił był dobrym mechanikiem ale mtz robił po raz pierwszy dlatego nie miał pojęcia do do czego służą te plastikowe uszczelki które dostałem do uszczelki pod głowica bal się że się stopia na tulei dlatego nie założył ich wcale :-/ i tu pies pogrzebany brakło tych teflonowych uszczelek tam nam się wydaje
Mtz złożony bez wyjmowania tulei mogły by być minimalnie wyżej ale właśnie te teflony powinny to zredukować
Wcześniej jak miał problemy z opalaniem tak teraz lekko podpompowany na pomoce nie odpowietrzany odpalił dość łatwo pracuje lepiej sporo niż przed i co najważniejsze woda w chlodnicy grzecznie stoi a nie to co wcześniej fontanna która była już od dłuższego czasu
Jutro zacznę pracować nim trochę więcej założyłem też nowa obudowę i termostat zobaczymy co będzie z temperatura bo do tej pory to w obce czasem złapał zielony zakres a tam to 50-60stopni max
Jedyne co zostało na chwilę obecną to ciśnienie oleju po odpaleniu było 2 atm jutro muszę jeszcze trochę oleju dolać bo trochę przy mało jest i zobaczę czy nie będzie spadać przy ciężkiej pracy jak tak ściągnę spowrotem mechanika o niech pomyśli coś nad tym
Dzięki za wszystkie komentarze i podpowiedzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Olej sprawdzaj około 15 min. po zgaszeniu ciągnika. Jak dalej będzie male ciśnienie można podciągnąć na zaworze przelewowym przy filtrze.

A z uszczelką pod głowica czas pokarze co się będzie działo dalej. Najlepiej żeby nic :)


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9187

Oby to było tylko to - kupa strachu i wymiana uszczelki pod głowicą. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

I widzisz Seweryn nie jesteś wyrocznią i schowaj czasem te swoje hasła. O tym zaniżeniu nie doczytałem , ale pisałem kilka postów wcześniej o pomiarze szczelinomierzem. A jeśli uszkodzenie występowałoby od spodniej strony kołnierza to po wyczyszczeniu byłoby widać skoro woda się przedostawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Jutro doleje oleju i sprawdzę to ciśnienie w pracy jak będzie słabe to się zgłoszę do was chłopaki pomożecie podkręcić je trochę a uszczelka oby chodziła tak jak jest bez ruszania tych tulei :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No własnie nie jestem wyrocznią i doskonale wiem ze żeby ocenić stan czegoś co jest schowane trzeba to rozebrać a nie gapić się z nadzieja że może coś wymyślę bez roboty.

Dokładnie. Po wyjęciu, wyczyszczeniu można dopiero ocenić stan tulei  pod kołnierzem i bloku. 

Zobaczymy kolega złożył. Miejmy nadzieje że pochodzi.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Czasem 2 razy sprawdzenie czegoś i dedukcja oszczędza kupę roboty i wydatków, a rozbieranie dla idei może w ogóle nic nie wnieść do sprawy tylko znacznie zwiększyć koszty, ale każdy robi jak uważa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Aleś ty uparty :) .  Jeśli powiesz mi jak sprawdzić dla czego tuleja jest opadnięta czy z winy jej samej czy bloku, czy nie jest pod rantem uszkodzona przyznam ci racje. 

A tam.... masz racje ale tu niestety inaczej się nie da. Już w samym zdjęciu głowicy co zresztą też było nieuniknione jest o wiele więcej roboty.

W każdym razie dajmy sobie spokój bo się za chwilkę będą z nas śmiali :D . Kolega zrobił, życzmy mu długiej, bezawaryjnej  eksploatacji a my na pewno kiedyś sobie jeszcze podyskutujemy razem.  :)


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JanekWielki    1

Po odpaleniu chodził ciagnik całkiem ładnie ale dzisiaj jak wyjechałem i trochę pojeździles zobaczyłem że wydobywa się trochę jasnego dymu z odmy co to może oznaczać ściągać spowrotem tego mechanika co składał i pokazać mu to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Ciężko powiedzieć. Jeśli to spaliny to już troszkę puszczają pierścienie pod tłoki ale może też odparowywać płyn czy woda  która się tam nalała przy naprawie.

Osobiście uważam żebyś na razie jeździł i niczym się nie przejmował.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9187

Może teraz zamiast do cylindra, płyn leci do oleju ? Tfu tfu, ale to się może zdarzyć. Obserwuj poziom płynu w chłodnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
    • Przez ZaqAMG
      Witam
      Doczytalem w instrukcji ze na tym wyswietlaczu powinny wyswietlac sie nie tylko motogodziny ale rowniez inne parametry typu predkosc aktualna,spalanie
      Przeszukalem caly internet i niemoge nigdzie znalezc informacji jak to wlaczyc/zaprogramowac
      Prosze o pomoc gdyz serce mnie boli od kiedy dowiedzialem sie ze Belarus posiada takie bajery a Ja z nich niekorzystam 😅
      69505144247__413679D2-5B28-4DB4-B4D4-22D5D0D49D34.MOV
    • Przez Lipowa
      Witam. Wie ktoś może lub ma opisane przewody które wychodzą z kostki która znajduje się pod deska rozdzielczą? Lub gdzie takie coś kupic ?
      20240326_145521.heic 20240326_145517.heic 20240326_123552.heic
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem nowy rozdzielacz ten pod kierownicę i pracował dobrze, bylem z niego zadowolony chodź przełączanie z kolejnych pozycji było trochę odporne. Po 3 miesiącach przestała odbijać wajcha gdy ramiona doszły do samej góry, oraz nie mogę delikatnie opuścić ramion bo jest opór a potem zaraz ostro ramiona z maszyną opadają i uderza o ziemię a przedtem mohlwm powoli opuszcza. Ma ktoś na to jakiś patent? Odesłał bym ale uziemnie ciągnik a jakie znowu za jakiś czas stać się to samo to jeśli jest jakiś sposób naprawy tego ro wolę ja to zrobić. Pomoże ktoś?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj