norbitoja

Ostatecznie ciągnik za 350tyś, pilnie

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

"JD robi daną czynność szybciej, bo ustawiasz sobie dany bieg a polem regulujesz półbiegami, a fendt to jeszcze tms"

dobre he he... a c360 to już w ogóle szybko jak zarzucisz 2 bieg w pługu to tylko obrotami regulujesz jak się biegi zblokują.

 

 

Kolego niestety ale średnio rozumiem powód twojej radosci.. :)

w jd to podczas orki ja zrzucam albo włączam wyższy półbieg a jak ty tam robisz czy jak tam sie robi w c360 to nie wiem bo niestety nie mam tej polskiej mysli technicznej... :) nie pozdrawiam :),

A co do tego trzymania jd na obrotach to  podobną skrzynia do vario jest AP ;) tam sobie ustawiasz priorytet prędkosc czy obroty silnika :) 

Edytowano przez DeereAndCompany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakub004    1

@fireseba dobrze mówisz :) nasz 414 spadł ze spalaniem przy prasie stalokomorowej do 3l/ha przy średniej słomie . W transporcie z przyczepą jedzie 43 przy 1390 obrotów. A ta skrzynia to porostu bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fireseba    224

Kolego niestety ale średnio rozumiem powód twojej radosci.. :)

w jd to podczas orki ja zrzucam albo włączam wyższy półbieg a jak ty tam robisz czy jak tam sie robi w c360 to nie wiem bo niestety nie mam tej polskiej mysli technicznej... :) nie pozdrawiam :),

A co do tego trzymania jd na obrotach to  podobną skrzynia do vario jest AP ;) tam sobie ustawiasz priorytet prędkosc czy obroty silnika :)

 

No dobra lecz AP sporo więcej kosztuje i wtedy cena wychodzi jak za FEndta i to całkiem co innego niź Vario na TSM.


Sprzedam wode w proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię że AP to to samo co TMS :)... Napisałem konkretnie cyt ,,podobną skrzynia do vario jest AP" :)

AP kosztuje 30 tyś wiem bo pytałem u Dealera i taką samą cene ma Direct Drive :). Ogólnie to Fendt 714vario scr kosztuje netto 490tyś w wersjji profi zaś JD 6150r na full versji dd itp kosztuje ok 450 netto :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fireseba    224

nie porównuj JD de Fendta bo to jak porównać opla do mercedesa, a cena jest taka na jaką jest zbyt. Jeśli jest droższy to znaczy że jest warty swojej ceny.


Sprzedam wode w proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opla i mercedesa mówisz ??? :) ojj tak więc sądzisz że John Deere jest średniej klasy firmą ?? :) Dlatego po 1. jest uznawany na całym świecie za jedną z najlepszych firm która produkuje bardzo dobre ciągniki? dlatego że ma 2 miejsce pod względem sprzedaży ? :)... Fendt jest drogi ale nie znaczy to że jest lepszy czy też jest wart każdego Eurosa ;)... Masz może któryś z tych ciągników bo twoja ostatnia wypowiedz jest na poziomie - "fendt i tylko fendt bo tak mówie i tak jest"...

Osobiscie sam uważam ze fendt to bardzo fajny ciagnikk ale jest tez najdrozszy jednakze pamietaj że nie musi być to wyznacznik...

Po latach w każdym ciągniku zaczyna coś się psuć i nie powiesz mi że nie jest tak w fendtach ;)... 

A jeszcze patrząc na czyste statystyki to np 150km JD ma większy moment obrotowy jak fendt 150 

 

a kończąc tą głupią i bezsensowną kłótnię dodam że najwiarygodniejszym źródłem są rolnicy którzy mieli bliższą styczność z tymi ciągnikami np będąc ich właścicielami bo jakiś Typowy janusz który jeździ "papajcem" nie powinien zbyt dużo mówić który jest lepszy :) 

 

Jeśli miałem rację choć raz to przyznaj mi ją oddają swój głos ;) 

Edytowano przez DeereAndCompany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziel    115

Jd ma 2 miejsce sprzedaży ale w Polsce i wcale na całym świecie nie jest uważany za tak wspaniałą marke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrorobert    53

jest kolaga na agrofoto co ma trzy jd jeden z seri 6030 i z nowej 6150m i 6125m i ten "stary" podobno chodzi bezproblemowo a z tym najnowszym 6125m miał jakieś przygody i to nie jedna ;)   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grant899    2

Witam , 

podobnie jak w temacie zastanawiam się nad zakupem ciągnika w granicach 350- 360 tys. brutto. Jestem na etapie wyboru najkorzystniejszej oferty mam czas do 14.08.2018

Zaliczkowałem już New Hollanda T7.165S i zastanawiam się czy to dobry wybór. Cena to 350 tys brutto , ciągnik z dodatkowego wyposażenia ma:

amortyzowaną oś i kabinę,

przedni tuz, bez wom

wysoki dach/kabinę

koła 650r38, 540r28

skrzynia range command z 19 biegiem ECO

dorzucam zdjęcie :

 

w sumie to prosta maszyna i zastanawiam się czy to dobry wybór oraz nad jakąś alternatywą za te pieniądze. Zaliczka nie jest wysoka więc mogę wybrać inną markę i tu zwracam się do was o podanie jakieś alternatywy w przedziale mocy 140-160 KM. Ciągnik jest kupowany z programu więc w grę wchodzą tylko maszyny nowe. Myślałem o Case Puma X ale z zewnątrz to to samo zastanawiam się czy podzespoły się różnią.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

20180630_093612.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj