jarzyna82

Ciągnik około 70 KM, praca na wolnych biegach

Polecane posty

jarzyna82    0

Tematów niby podobnych jest ale napisze knkretnie:

na razie kilkuhektarowa uprawa chrzanu (areał mały ale pracochłonne więc nie porównujcie czasem do zboża), może bedzie więcej, sprzedaje ciapka będzie to jedyny ciągnik a czego oczekuje:

- napęd 4x4 koniecznie - bo w koparce która będzie i tak przerabiana nawet "60"tka ma czasem problemy bo jak głęboko to koła w miejscu

- w miarę komfortowa kabina - bo ma rozwalony kregosłup i mam dosyć podskakiwania w ciapku i głuchnięcia 

- spalanie wiadomo, każdy by chciał najmniej ale najwięcej godz będzie pracował własnie na wolnych biegach, sadzenie, kopanie, obcinanie gdzie to czasochłonne prace np w porównaniu do orki, której tak dużo nie będzie, choc zamierzam kupić większy odpowiedni do ciągnika agregat uprawowy

- moze być starszy cena max 40 tys

 

Myslałem cos z Reanault 75-14, zetor 7214 i chyba ten ostatni byłby najlepszy (dobra kabina naprawde ważne dla mnie) tylko boje się spalania na wolnych obrotach bo połowa jego pracy będzie właśnie tak wyglądała miedzy innymi sadzarka 4 osobowa, obcinanie - w tym jeździ się ciapkiem jedynką a nie da się szybciej bo sie rozwali obcinacz, ktos powie po co taki mocny ciągnik na taki areał a po to żeby własnie na takia reał nie utrzymywac dwóch a nie chce do sadzenia czy kopania najmować, lub się topić na wiosne i czekac aż wyschnie bo się ciapkiem czy pozyczoną "60"siątka będe grzebał, obecnie mysle że roczna praca to około 400 godz więc paliwo mnie nie zeżre znów ale fajnie jak by na tych wolniejszych obrotach nie spalał tyle co pod mega obciążeniem a kurde zetor chyba tak ma jesli dobrze zrozumiałem wczesnijsze posty

 

Jakies propozycje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzyna82    0

wiem że mało pali i lekkie prace można nim zrobić ale mimo że tania napraw to zawsze coś się w nim raz kiedys zepsuje, a zawsze ze sprzedaży to jakaś kasa żeby do innego dołożyc albo innaczej kasa uzyskana z niego starczy na kilka lat żeby pokryć większe koszty paliwa przy lekkich pracach większym ciągnikiem a naprawde ze względu na zdrówko komfort jazdy jest dośc ważny dla mnie więc stąd takie założenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

No cóż. Renault podobno mają bardzo komfortową kabinę, spytaj użytkowników tych ciągników. Silniki MWM mają renomę najoszczędniejszych. Oczywiście jakiekolwiek części są drogie, a niektóre trudno dostępne. Jeśli jednak trafisz na dobry egzemplarz to jak najbardziej polecam. Nie miałem jednak do czynienia z tymi ciągnikami i opieram się na opiniach użytkowników. Faktem jednak jest to, że to dobre ciągniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzyna82    0

zeby nie było że jestem leniwy to doczytałem że tam jest silnik MWM d 226-4 czyli ten sam co np w Fentdzie 306 LS tyle że pompa rotacyjna i niby to troche go oszczedniejszym robi choc nie wiem ile tak naprawde palą takie renaulty w lżejszych pracach, patrzyłem na stronach niemieckich jak by samemu ściągnąć ale tam ceny sa od 10 tys euro co wychodzi w sumie drożej a co by świadczyło że te tańsze u nas bo takie sa w ogłoszeniach od handlarzy to nie zaciekawe stany choc to tylko moje domysły, nei to że się uparłem na renie tyle że akurat o nich i zetorach czytałem troche reszty nei znam a z checia poslucham jakis rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CamilloVII    18

Może jakiś massey ferguson 3050. Silnik perkins przy pyrtaniu dużo nie pali kabina raczej wygodna. Wersje 4x4 w ogłoszeniach trafiają się czasem z już założonymi kołami do międzyrzędzi. Teoretycznie jeśli koła są oryginalnie sprowadzone to w takich pracach ciągniki nie powinny być skatowane. Tu znów kłania się cena, jeśli jakiś ma średnio działającą skrzynię a przez to i cene rzędu 30 tys to lepiej odpuścić kupno bo jej naprawa to drogi interes. Jeśli już kupisz dobry egzemplarz nie oszczędzaj na olejach a pochodzi jeszcze długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

W internecie jest szczegółowa instrukcja obsługi i napraw ciągników MF serii 3000. Skrzynia jeśli jest mechanicznie OK, to nie jest źle. Silniki Perkinsa, po MWM, są jednymi z najoszczędniejszych. MF 3050 ciężko znaleźć, bo czym mniejsze ciągniki, tym większy popyt na nie i cenowo są nawet wyżej niż 3080, a tych jest sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzyna82    0

To do tego co wyżej napisaliście mam pytanka:

1. -  Ursusy (pomijając że są drogawe np 4514 lub 5314) to niby odpowiedniki MF czy rzeczywiście MF sa lepszej jakości

2. - czy sa w MF jakieś oznaczenia kabin w zalezności od standardu 

3. - czy te silniki MWM rzeczywiści sa takie oszczedw porównaniu do innych ciagników o takiej samej mocy czy to mit bo jak to róznica pół litra to nawet nie kąbinuje

 

a jakies zachodnie marki wogóle rozwazać ytpu Same, JD czy nie kabinowac za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Ursusy są nowsze, a jakością może nie osiągnęły poziomu MF-a, ale też MF na Superolu raczej by więcej od Ursusa nie wytrzymał. MF-y serii 200 i 500, czyli protoplasty Ursusów, są już stare. Seria 3000 MF-a to już kompletnie co innego.

Mój znajomy ma Same Explorer 70 I i jest to bardzo fajny ciągnik. Widać, że dopracowano go, ale kabina jest prostsza od tych w Renault czy MF. Silniki w Same są też MWM, do tego chłodzone powietrzem.

MF serii 3000 miały jedną kabinę komfortową, chociaż można znaleźć z niską kabiną. MF-y serii 600 miały inną starszą kabinę komfortową, bo to starsza seria, niż 3000, jeszcze oparta na napędach serii 200 i 500.

Silniki MWM są oszczędne na bank, ale nie mam dowodów, bo nie mam takiego silnika w ciągniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Też proponuje MF-a serii 30xx, mam takiego od roku (3065) i powiem tak; odpowiada wszystkim Twoim kryteriom,silnik w lekkiej pracy bardzo oszczędny( na wolnych obrotach na pewno zejdzie poniżej 3l/h), dużo biegów (32/32), kabina naprawdę dobra (cicho, ciepło i miękkie siedzenie). Kolejnym plusem jest ich duża powszechność, przez to dobry dostęp do części, silnik nie za drogi w naprawie, nie jak MWM. Są już fachowcy od sterowników (jak by co). Jedynym minusem są kłopoty z przekładnią A/B, ale części są i nie jest to kosmicznie droga naprawa a po drugie raz naprawiona i umiejętnie (na postoju) obsługiwana wytrzyma bardzo długo, reszta skrzyni bardzo trwała i nie awaryjna do tego najczęściej 40km/h. Do 40 k można znaleść naprawdę ładną sztukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BestZetor   
Gość BestZetor

Proponuję 7245 lub 7745 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzyna82    0

MF  nie wydaje się głupia propozycją, jakoś wcześniej mi się zawsze kojarzyły z kabinami tych starszych typów ale zaproponowane przez Was wyglądaja całkiem , całkiem  może nawet taki 3050 by starczył choć tych w tych mniejszych jest mniejszy wybór więc pewnie jakiś 3060 szybciej sie trafi ... oczywiście to Reno mnie nadal będzie kusić i chyba z tych dwóch coś wybiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez damianzb9613
      Witam, co może być przyczyną mokrego kolektora wydechowego i całego tłumika aż do samej góry (podstawiłem puszkę pod tłumik to nakapało oleju z paliwem czy coś takiego )zostały wymienione pierścienie tłokowe , uszczelki pod głowicą i pompa paliwa i wtryski były sprawdzone.
    • Przez Piotrek106
      Witam, mam pytanie z jakiego samochodu podchodzą klocki hamulcowe do ciągnika renault 106.14?

       
    • Przez mumin0121
      KOLEDZY KTO POMOZE CO TO ZA KONTROLKA POD NUMEREM 10 ZASWIECILA SIE NA GORACYM SILNIKU I PISZCZAL SYGNAŁ
    • Przez Gustawek
      Siemanko. Cyrki z moją Renią. Po wymianie olejów i uszczelnieniu kilku miejsc sylikonem podnośnik dziwnie się zachowuje. Po uruchomieniu ciągnika podnośnik idzie na maksa do góry i pompa jakby dalej ciśnie. W 4-5h na wyłączonym ramiona opadną powoli. Zaznaczę że druga dźwignia od podnośnika jest przyblokowana (ta z numeracją). Ktoś zaradzi?
    • Przez Reno123
      Witam jestem posiadaczem Renault 103.54 mam problem z hydraulikom. Po odpaleniu rurka od pompy hydraulicznej do rozdzielacza mocno drży , przewody do hydrauliki wywrotu są ok nie wiem co powoduje drganie i jak to usunąć . Czy to może być przez rozdzielacz. Po dłuższej pracy słabnie wspomaganie. Proszę o poradę 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj