kleine100

Ursus 1034 uszczelka pod głowicę

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
kleine100    9

Posiadam od kilku lat ten ciągnik. Roczne przebiegi to ok 200mtv, a w sumie to nie wiem ile ma już najechane, bo licznik wcześniej stał. Praktycznie co sezon przepala się uszczelka pod głowicę. Pierwszym razem był przedmuch na płaszcz wodny, w ubiegłym roku pomiędzy cylindrami i obecnie raczej też między cylindrami bo podobne objawy. Po pierwszym przepaleniu była szlifowana i regenerowana głowica. No i teraz pytanie co jest nie tak, że te awarie są tak często,tymbardziej, że silnik nie jest przeciążany. W oleju nie ma wody, ani oleju w chłodnicy. Silnik bierze już trochę oleju, ok 2l/100mtg. Jak ktoś ma jakieś pomysły lub doświadczenia to zapraszam do podzielenia się.

Edytowano przez kleine100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalfalk1    27

masz prawdopodobnie blok do planowania lub krzywo osadzone cylindry(jeden wyżej drugi niżej) .zdejmij głowicę i przyłóż listwę na cylindry i zobaczysz jak nie równo są osadzone.miałem tak w 1014.są specjalne podkładki pod cylindry aby ułożyć je w jednej płaszczyżnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Posiadam od kilku lat ten ciągnik. Roczne przebiegi to ok 200mtv, a w sumie to nie wiem ile ma już najechane, bo licznik wcześniej stał. Praktycznie co sezon przepala się uszczelka pod głowicę. Pierwszym razem był przedmuch na płaszcz wodny, w ubiegłym roku pomiędzy cylindrami i obecnie raczej też między cylindrami bo podobne objawy. Po pierwszym przepaleniu była szlifowana i regenerowana głowica. No i teraz pytanie co jest nie tak, że te awarie są tak często,tymbardziej, że silnik nie jest przeciążany. W oleju nie ma wody, ani wody w chłodnicy. Silnik bierze już trochę oleju, ok 2l/100mtg. Jak ktoś ma jakieś pomysły lub doświadczenia to zapraszam do podzielenia się.

To jak wody w chłodnicy nie masz to może Ci się silnik zatarł?t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleine100    9

sory chodziło mi że olej nie poszedł na chłodnice już poprawione

Edytowano przez kleine100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

Jakim momentem dokręcasz głowicę?  Szpilki głowicy nie mają czasem dość i się nie rozciągają (głównie nowej produkcji )   ?   Na wspomniane położenie tulei  też warto zwrócić uwagę ;)   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleine100    9

dzięki za wszelkie info, jeszcze nic nie zaglądane, bo do żniw niepotrzebny

ciągnik był 2 razy robiony w warsztacie, także z tym momentem dokręcania chyba nic nie sp...

czyli w przypadku nierównego osadzenia tulei to trzeba je wyciągać, żeby założyć te podkładki, to tak się zastanawiam, czy już mu wtedy nie zrobić remontu, bo już i oleju troche bierze i progi miał ostatnio już lekko wyczuwalne, tym bardziej gdyby trzeba było planować blok,

czy ktoś się orientuje jaki byłby koszt remontu głównego na dobrych częściach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

A dokręcałeś głowicę w trakcie eksploatacji po remoncie?   :)  Może w tym tkwi problem?  Jak wspominałem- może szpilki  nie wytrzymują,  głowica się  luzuje i łapie przedmuchy ;)  Będziesz u mechaników,  to poproś, żeby przed odkręceniem  głowicy, wzięli w dłoń klucz dynamometryczny i sprawdzili jej dokręcenie-  jeśli któreś nakrętki będą luźniejsze, a przedmuchy powstały przy nich-  jest przyczyna ^^    

 

Co do kosztów remontu: Szlf wału + osiowanie bloku  700-1000zł,    panewki główne ~250zł+ korbowodowe ~150zł,  regeneracja korbowodów ~ 40zł (nowe ok 100zł),  komplety naprawcze ~300zł na dziurę.  Do tego uszczelki i jakieś  pierdoły  (np: pompa olejowa,  wałek rozrządu,  koła rozrządu, klawiatura, czy nowy wał korbowy lub nowy blok silnika itp: w zależności od potrzeb oraz fantazji  :P  )   oraz robocizna mechanika. Mechanikiem nie jestem- stawek nie znam.

 

Ale, jeśli ciśnienie oleju trzymał,  panewek nie powydzierało w jakiś dziwny sposób  (np: przez krzywy wał),  to może warto samą "górę" wymienić, ew. podłożyć nowe panewki? ;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2344

witam, jakich uszczelek pod glowice uzywacie?  czy kupujecie zwykle sklepowe czy robicie gdzies na zamowienie?    

 

Z moich obserwacji i duzego 1000 hektarowego gospodarstwa obecne uszczelki sa strasznie lipne. wytrzymuja jeden sezon pracy . Podobno za czasow gdy uszczelki byly z azbestem nie bylo takich klopotow  

moze ktos robic jakas uszczelke na zamowienie lub poleca konkretna firma , ktora zrobi ta uszczelke na prawde solidnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myster    7

Na internecie gosc sprzedaje uszczelki metalowe. Sam osobiscie do 2 swoich ursusow zalozylem rok temu narazie wszystko wporzadku. Troche krotki okres do wystawienia jakiejs rzeczowej opini, czas pokaze. Te zwykle uszczelki tez potrafilem raz na rok wymianiac.
Zwroc uwage na wysokosc tuleji czy nie jest przypadkiem opuszczona za mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Podstawowa rzeczą żeby uszczelka nie uszkodzała się co roku to nie wolno gasić silnika od razu po robocie. SILNIK MA TAK DŁUGO CHODZIĆ AŻ SIĘ SCHŁODZI, JAKIEŚ 10-20 MINUT 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk1222    136

10_20 minut xD trzeba nie katowac sprzętu i dbać o czystość chłodnicy aby nie przegrzac silnika a ciagnikowi jak da się 2-3minuty to spokojnie troszkę ostygnie i nic mu nie będzie z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

10_20 minut xD trzeba nie katowac sprzętu i dbać o czystość chłodnicy aby nie przegrzac silnika a ciagnikowi jak da się 2-3minuty to spokojnie troszkę ostygnie i nic mu nie będzie z tego powodu...

Jesteś w błedzie. Mi też co roku szła uszczelka tak jak i kuzynowi w 1614. 

Jak przestaliśmy gasić od razu tylko po 10 minutach to problem ustąpił u mnie i u niego.

Teraz nigdy nie zgaszę silnika  jak dobrze nie ostygnie, a 2-3 minuty to nic nie daję.

Chłodnica to podstawa katowanie  też nie ma mowy, ale nie raz 1224 uprawiałem 4 metrowym kompaktorem i kolektor był czerwony, a  uszczelka wytrzymywała spokojnie. Silnik żeby dobrze chodził to  co pewien czas musi dobrze dostać po zaworach, to tylko  na dobre mu wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk1222    136

Jak kolektor był czerwony to ciągnik wcale nie był przegrzany i powiem Ci że jeśli tak robisz tym ciagnikiem jak piszesz to ja się nie dziwię że robisz uszczelki co trochę i jeśli dajesz mu tak po d*p... To też bym mu dał te 10 min na to żeby woda zeszła ze 100st do normalności...
Przy normalnej eksploatacji wystarczy 2-3 min, aż za dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AgroPodhale
      Witam, mam zamiar w najbliższym czasie wymienić uszczelkę pod wtryskiem w moim mf 255 ponieważ mocno cieknie z niej ropa . Tu pojawia się moje pytanie . czy po wymienia tej uszczelki i montażu wtrysku będzie trzeba go jakoś ustawiać lub coś czy tylko tak jak w samochodzie, wkładasz i jedzie . Jaką siłą muszą być przykręcone wtryski. O czym pamiętać, na co uważać podczas tej operacji. Liczę na Waszą pomoc.
    • Przez kris14
      Witam
      Poszukuję zdjęć i informacji czy pod rozwadniaczem jest zamontowany jakiś kołnierz z uszczelką (jeżeli tak to jaki) i czy połączenie jest szczelne, szukam info ponieważ u siebie mam taki rozwadniasz w TAD-LENie i od nowości jest zamontowany kołnierz od zwykłej pokrywy z gwintem więc występuje tam nieszczelność co utrudnia wykonywanie zabiegów z pełnym zbiornikiem. Chcę porównać to z "oryginałem" bo być może producent w czasach młodości swojej działalności popełniał takie gafy.
       
      Mam na myśli taki rozwadniacz:

       
      Z góry dziękuję i Pozdrawiam
      Krzysztof
    • Przez Ursusc360polska
      Mam pytanie. Gdy zakładamy nowe wkłady to wyjmujemy z jednej strony uszczelkę ? 
      Zdj !!!

    • Przez ulbier
      Witam potrzebuje odnalezienia nazwy tej dokladnie czesci jaka znajduje sie na zdjeciu, cóż tu duzo mowic był bym wdzieczny jak by ktos dał linka do kupna tej danej czesci. Wiem ze nazywa sie to jakos półoś przedniego mostu ale nie moge znalezc żadnego linka do kupna tej czesci by pasowala do JohnDeere 2140. Pilnie potrzebuje tej częsci . Ważne aby miała ten "kołnierz"





    • Przez 235Ferguson
      Witam,
      Pilnie potrzebna pomoc. Jaką polecacie uszczelkę pod głowicę do Masseya 235? Kolejny raz po 2 latach od naprawy "przedmuchło" mi uszczelkę. Zastanawiam się czy miedzianą czy jakąś inną? Proszę o rozsądne odpowiedzi. Z góry dzięki.
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj