Przeprowadzka z miasta na wieś

[karolbor1985 0]

a ja mam sąsiada punk metalowca i robi zloty motorowe...przeprowadził sie z miast ai jak zrobi zlot to szok... spać nie idzie:( pijacki spęd bydła

[Kuki19 2]

Na szczęście świadomość rolników jest coraz większa i miastowym cwaniakom coraz tródniej znaleźć frajera który sprzeda działkę budowlaną, po cenie ziemi ornej lub ziemie po 3-4 tyś/ha, chociaż te miastowe przy kasie to czasami jeszcze gorsze chamy od tych biedniejszych, a największą plagą na wsi nei są tyle sami miastowi co miastowi z pierwszego pokolenia, którzy powracają na swoje ojcowizny, mają się za megamieszczuchów a słoma z butów wystaje, tak samo jest w mieścinach powiatowych gdzie 3/4te mieszkańców to wieśniaki z pierwszego pokolenia żyjący z poczuciem bycia wielkiego mieszczucha,

[rafffffff 9]

u mnie nie nie ma problemu z miastowymi najgorzej jest gnać krowy przez wieś bo jak jedzie ktoś ze wsi to poczeka a miastowym się spieszy jeden kiedyś zaczoł coś fikać ale zobaczył mój 2 metrowy uspakajacz do krów i trochę spękał

heheh tak samo umnie jest ,"Swoi" poczekaja zawsze a miastowi zawsze cos nie pasuje .

[Gość Profil usunięty]

Tak samo jest jak się jedzie kombajnem. "Swoi" zawsze zjadą na pobocze lub w jakiś wjazd na pole i można spokojnie przejechać, a miastowi zawsze pchaja się na chama prosto pod kombajn. Myślą, że droga należy do nich. Miałem nawet taki przypadek, że taki cwaniak bardzo podskakiwał i wezwał policję bo nie mógł przejechać. Ale u nas policja nie czepia się rolników w żniwa i można legalnie jeździć z hederem i szybko spękał.

[damian40000 86]

A mnie bardzo wkurza jak wyjeżdżam z pola na szosę z dwoma przyczepami słomy, wiadomo że nie zrobię tego w 5 sekund, a taki cwaniaczek już z daleka trąbi dojeżdża do mnie i krzyczy że mu drogę zastawiam, kilka razy spotkałem się z takim zachowaniem.

[markpp 1]

u nas taki kolo mieszka za płotem, przyjeżdża kilka razy w miesiącu do chaty po swojej matce bo resztę czasu spędza w Niemczech(polak oczywiście) i niedawno miał takie wizje że gnojówka jak kałuże jest i że płyta obornikowa jest nielegalnie wybudowana bo do niego nie przyszło pisemko o pozwolenie

a to było jak kilka dni pod rząd padało to jest logiczne że są kałuże

 

i mieszka obok niego taka c**a że jak przyjedzie do nas beczka z olejem napędowym to przylatuje i patrzy czy to aby nie jest olej opałowy

 

 

Może grzeczniej??

[ducho 0]

Znajomy ma sposób na przepędzanie miastowych. Jak widzi że przyjeżdżają na sobotę to czeka aż sobie zrobią miły piknik i wtedy on podpina beczkę ze świńską gnojowicą i rura na pole sąsiadujące z ich działką A potem tylko z uśmiechem na twarzy patrzy jak się szybko zwijają I problem dokuczliwych miastowych rozwiązany

 

A u mnie 3 domy się buduje w okolicy, ale ludzie spoko, mimo że z miasta, jeden nawet ze 3 dni w żniwa pomagał

[Dymek89 1]

a u mnie ludzie strasznie pazerni na kase i do okola wszyscy dzialki sprzedaja chociaz ziemia 1 klasa... oprocz mnie tylko 2 jeszcze nie sprzedaje. I chca mi ulice 2 metry za stodola poprowadzic ale narazie spokoj na szczescie. I z tymi nowymi problemow tez jak narazie nie ma i oby nie bylo:)

[endrju00711 11]

U nas niedawno położyli kostke , to się ludzie darli , że krów nie będe mógł pędzić , a miałem to w d...e , ale już i tak nie chodzą , bo na wybiegu są , a mam takiego są siada , który ma rntke , i łazi i zagląda komuś na podwórko , a jak wiadomo jesienią przywiezienie balota z suchymi oponami , to niekiedy problem , to jak koło niego spadnie troche , to zaraz biega po całej ulicy z miotłą za mną , i prubuje mnie zatrzymać . śmiech na sali . Ostatnio ludzim nie spodobało się to , że mojemu ojcu tyle pomagam , i jak wiara widzi , że było by mu ciężko bezemnie , to teraz mnie straszyli że mi walną samochodem , albo ściągają policje , jak widzą , że ściągamy baloty do owijania , to ludzie wiedzą , że będe owijał , to wzywają policje , ale zawsze się jakoś z nimi mine , takie mam szczęście . Na razie nikomu nie mówie , że za niecały rok będe robił prawko , bo nowy ciągnik by się przydał , może jakieś uszczerbienie na zdrowiu , SPO , i nowy ciągnik będzie A ostatnio mamy takiego odwarznego kierowce autobusu szkolnego , co na zakrentach po przeciwnym pasie zadaje w 60 km/h Same dobro , dzieciaki się ucieszą że pare dni do szkoły nie pujdą , a ja będe się woził nowym ciągnikiem :)

[markpp 1]

i mieszka obok niego taka c**a że jak przyjedzie do nas beczka z olejem napędowym to przylatuje i patrzy czy to aby nie jest olej opałowy

 

 

Może grzeczniej??

okij postaram się już tak nie wyrażać poniosło mnie trochę

 

 

 

Ostatnio ludzim nie spodobało się to , że mojemu ojcu tyle pomagam , i jak wiara widzi , że było by mu ciężko bezemnie , to teraz mnie straszyli że mi walną samochodem , albo ściągają policje , jak widzą , że ściągamy baloty do owijania , to ludzie wiedzą , że będe owijał , to wzywają policje , ale zawsze się jakoś z nimi mine , takie mam szczęście . Na razie nikomu nie mówie , że za niecały rok będe robił prawko , bo nowy ciągnik by się przydał , może jakieś uszczerbienie na zdrowiu , SPO , i nowy ciągnik będzie tongue.gif

 

u nas to jak w żniwa pomykam po ulicy traktorem(jeszcze prawka nie mam) to właśnie ta c**a dzwoni po pałkarzy ale zawsze uda mi się myknąć polną drogą

[brzozak2 241]

ale z tym tankowaniem to rzeczywiscie przeginka, ona wchodzi na wasza posesje?? jesli tak to kopnij w d**e (grzecznie ) tylko naprawdę mocno

[Ferdek07 75]

U nas niedawno położyli kostke , to się ludzie darli , że krów nie będe mógł pędzić , a miałem to w d...e , ale już i tak nie chodzą , bo na wybiegu są , a mam takiego są siada , który ma rntke , i łazi i zagląda komuś na podwórko , a jak wiadomo jesienią przywiezienie balota z suchymi oponami , to niekiedy problem , to jak koło niego spadnie troche , to zaraz biega po całej ulicy z miotłą za mną , i prubuje mnie zatrzymać . śmiech na sali . Ostatnio ludzim nie spodobało się to , że mojemu ojcu tyle pomagam , i jak wiara widzi , że było by mu ciężko bezemnie , to teraz mnie straszyli że mi walną samochodem , albo ściągają policje , jak widzą , że ściągamy baloty do owijania , to ludzie wiedzą , że będe owijał , to wzywają policje , ale zawsze się jakoś z nimi mine , takie mam szczęście . Na razie nikomu nie mówie , że za niecały rok będe robił prawko , bo nowy ciągnik by się przydał , może jakieś uszczerbienie na zdrowiu , SPO , i nowy ciągnik będzie A ostatnio mamy takiego odwarznego kierowce autobusu szkolnego , co na zakrentach po przeciwnym pasie zadaje w 60 km/h Same dobro , dzieciaki się ucieszą że pare dni do szkoły nie pujdą , a ja będe się woził nowym ciągnikiem :)

Czy ja dobrze rozumiem, liczysz na to że doznasz uszczerbku na zdrowiu dostaniesz odszkodowanie i za to kupisz nowy ciągnik?

Sorki stary ale Ty się na wsi marnujesz, z takimi pomysłami to Ty przeprowadzaj sie jak naszybciej do miasta!

[UrsusCzesio 310]

Według mnie ludzie którzy przeprowadzają sie na wieś to tacy którzy szanują pracę rolnika i nie przeszkadza im co rolnik robi na swoim gospodarstwie bo wiedza że on na to pracuje żeby przeżyć i utrzymać swoją rodzinę. i dzielą sie na takich którzy przeprowadzają sie i chcą żeby wieś była poddana nim bo myślą że rolnik to jakaś hołota, oraz nie podoba sie im nic na każdym kroku co rolnicy robią. Jak im sie nie podoba teraz po przeprowadzce to mogli pomyśleć o tym wcześniej i dokładnie się zorientować jakie jest życie na wsi, a nie wybudować sobie domek i żyć jak pan i władca który ma wokół siebie poddanych którzy po jego sprzeciwie odchodzą od swoich planów. Jak sie im nie podoba to niech wracają do swoich blokowisk w których jest większy smród niż na wsi, a nie sie rządzą na wsi.

Kolego jestem zmuszony sie niezgodzic z tobą, niestety ale tego dziadostwa sie sprowadza coraz więcej bo czyste powietrze ale jak coś zrobisz że im śmierdzi to policja jest od razu, wiec my musimy uważać z szambem bo c... sie wprowadzili 50m od nas płotek nad naszym polem se postawili taki że musze do T25 do orki głebokiej jak chce odorac 3 skibowy bo inaczej nie da rady i pług n łańcuchach na max w lewo, żeby za traktor wystwał bo i tak przednia ni musze orac bo tylko pasek do odorania, i raz akurat pod ich płotem miały byc pyrki a oni u nas se przeje*** za droge wiec ja tak, mam pomysla mowie tacie żebyśmy gnojówe wylali (sobota popołudnie) oni mieli piknik ja zapieprzam komarem zajeżzam i mówiezy by nie przyjechał gnojowy wywieść tak z 4 beczki (6tyś.l) no no dobra już zachaczam Zetora i przyjechal, zaczoł wylewac i wiatr akurat w ich strone wiał :) ale śmiechu dalo facet z facetką podlatują piz** drą że im śmierdzi i albo przestaniemy albo na policje zadzwonią, gosć z Zetora wysiada i sie pyta, no to lejemy czy sluchamy tych debili a my lejemy 4 to 4 beczki i leje ja to kultywatorowalem, malo co ze smiechu w płot nie pierdykłem bo mi sie tak cly czas smiac stalo, ale jak pomyśleli tak zrobili gliny przychali no i o co chodzi, oni że no zasmradzamy im powietrze, a gliniarz no ale ja nie słyszalem o takim zakazie że nie można gnojowy wylewać, a oni ale nam śmierdzi a on, to kto wam się kazał tu sprowadzać i pozamiatane

 

może TROCHĘ grzeczniej ?

[czarnyyyy 4]

Ja mam ciocie,co ma gospodarswo,ale maja tylko trzode i zawsze marudzi,ze jej smierdzi od naszego bydla. Dla mnie to gorsza niz ktos z miasta,bo udaje ze ona takich zapachow nie zna.

[Kuki19 2]

Na szczęście rolnicy mają już świadomość co ile jest warte i jak jest jakaś działak czy stare gospodarstwo do sprzedania to cena jest na 150% rzeczywistej wartości lub więcej, a miastowi szukają tylko okazji żeby od ciemnoty kupić coś za grosze, na szczęście rolników i głupote tych co to wpiep*ają się na wieś wynoszą sie pomału 2 takich co pokupiło stare posesje już prawie nie przyjeżdzają, może i pomału ale idzie w dobrym kierunku, są dopłaty paszowe i już mendy z miasta nie nachapią się dużo dopłat za skoszenie rembakiem łąki, pakietów ekologicznych też już coraz mniej, zaleszanie łąk też niewchodzi w grę i trzeba mieć wykształcenie rolnicze żeby kupić ziemie czy tam mieć dopłaty, jak to jest wogóle z tym wykształceniem czy mieszczuch może sobie kupić kilka ha i wystawiać na dopłaty jak nie ma wykształcenia rolniczego?

[endrju00711 11]

Ferdek nie o to chodzi , wiadomo , może mi coś się tam stać , ale nie że bym się tam specjalnie pchał , a nóż będe jechał ciągnikiem z górki na ten zakrent i do tego z 67 ton na przyczepie by mnie pchało , to nawet wszystkie chamólce nie pomogą , i nie ma szans na uratowanie ciągnika , i połowa kasy na nowy będzie , nie żebym specjalnie na niego darł ostro , zaplanowanie , ale bardzo prawdopopdbne , że się w końcu spotkamy

[markpp 1]

ale z tym tankowaniem to rzeczywiscie przeginka, ona wchodzi na wasza posesje?? jesli tak to kopnij w d**e (grzecznie wink.gif ) tylko naprawdę mocno

 

brzozak2 z tą facetką to jest tak że jak przyjeżdża beczka to ona przylatuje do mojej mamy z jakimiś ciuchami że niby do podłożenia czy coś

i od razu a to Daniel(mój brat) kupuje opałówkę tak?? a ja do niej nie bo olej napędowy i wy*******j bo mamy nie ma.

kiedyś ale to będzie 6 lat temu to jeździliśmy na opale ale już teraz tylko i wyłącznie na legalu

 

ta babka to taka m***a że jak kiedyś z kumplem wyjechaliśmy wuechą to zaraz smerfy były i akurat go zchaltowali

 

jakiś czas temu to pultaczyła się o to że nie przyszło do niej z gminy o wyrażenia zgody na płytę obornikową

 

jeszcze z nią są takie jazdy że jeszcze trochę to nie wjedziemy kombajnem na podwórko bo do naszego gospodarstwa jest droga dojazdowa ze 30m od głównej i po obu stronach są domy a nasza posesją zaczyna się z końcem tej drogi która z bratem mierzyłem to ma coś ponad koło 4m( nie pamiętam już)

 

normalnie mam wnerwa bo jak gruszka z betonem do nas przyjechała to ledwo ledwo ledwo

a jak fadroma przyjechała to odległość od płotów a niej 10cm a łyżka musiała być na górze nad płotami :angry: :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:

 

 

 

 

dodam że ta babka to jest we wiosce od ho-ho

[wizacja 0]

Panowie Rolnicy !!!

Stajecie na głowie żeby hektary dziadowskiej ziemi ( często takiej na której nawet liche żytko nie urośnie ) podzielić na działki i sprzedać za ciężkie pieniądze miastowym , a później narzekacie : ))))

Edytowano Kwiecień 16, 2011 przez wizacja

[lambogrand 52]

Panowie Rolnicy !!!

Stajecie na głowie żeby hektary dziadowskiej ziemi ( często takiej na której nawet liche żytko nie urośnie ) podzielić na działki i sprzedać za ciężkie pieniądze miastowym , a później narzekacie : ))))

 

 

Hallo ten temat jest 3 lata stary,patrz na daty! A odnosnie twoich wypocin to powiem ci tylko ze na swoim Chlop Potegą Jest I Basta!!!