Pszenica Ozima i jara

[ravoj 1272]

Jak mam 3 rozkrzewienia, pszenica siana 20 września, to kiedy mnniej więcej przypadnie koniec fazy krzewienia, da się to przewidzieć czy głupie pytanie. ? Mam chęć ją dokarmić i nie wiem czy teraz czy czekać do T1

Edytowano Marzec 25, 2017 przez ravoj

[knoro93 215]

Ogólnie jest zasada ze ok 10-15 kwietnia pszenica zaczyna strzelać w zdzblo. Jak dla mnie ten termin w praktyce rozciąga się dużo dłużej i zależy od stopnia rozwoju pszenicy na jesień oraz od odmiany. Jeśli Masz ochotę latać z opryskiwaczem 2 razy to na pewno zrobisz lepiej jeśli dasz te odżywki w fazie krzewienia. Ogólnie w fazie strzelania zdzblo należy unikać dozywiania dolistnego ze względu na burze hormonalna w roślinie. W praktyce stosuje się ten zabieg z t1 i skracaniem aby uniknąć dodatkowych przejazdów.

[d4rek 67]

Knoro dawaliscie juz pierwsza dawke?

[ravoj 1272]

nie mam daleko, wszystko naszykowane to podjadę jak będzie cieplej po niedzieli, chciałbym teraz dać do mikro/makro  1l Antywylegacza na dokrzewienie, tylko czy później jak będę  robił T1 będę mógł dać drugi raz 1l antywylegacza plus Modus 0,3L/ha ? nie zaszkodzi? Ktoś pytał o to wcześniej, ale nikt się nie odezwał.

[Maniek101 144]

Sam jestem ciekaw ale pewnie można bo na etykiecie pisze że można przy skracaniu podzielić dawkę na 2 razy a na dokrzewienie to całkiem inna faza więc odstęp dość długi

[20CBR12 209]

Dokrzewianie jest dodatkowym zabiegiem, czyli później skracanie standardowo tym co kto bardziej preferuje

[ravoj 1272]

Dokrzewianie jest dodatkowym zabiegiem, czyli później skracanie standardowo tym co kto bardziej preferuje

właśnie to potwierdziłem czytając artykuł  na stronie Farmera 

[KULAWA_KOZA 156]

rawoj ty się chłopie okropnie podkręciłeś tą uprawą pszenicy widzę :lol: :lol: :lol: jak tak z 5-10 lat posiejesz to moze dojdziesz do wprawy i może uzyskasz te 7-8t/ha.

Pamietaj że trzeba się uczyć na własnych błędach z czasem będzie coraz lepiej.

[AleksanderX 522]

 najlepiej uczyć się to nie na własnych a na cudzych błędach

[ravoj 1272]

rawoj ty się chłopie okropnie podkręciłeś tą uprawą pszenicy widzę :lol: :lol: :lol: jak tak z 5-10 lat posiejesz to moze dojdziesz do wprawy i może uzyskasz te 7-8t/ha.

Pamietaj że trzeba się uczyć na własnych błędach z czasem będzie coraz lepiej.

To prawda, podkręciłem się i dobrze mi z tym.

Wolę uczyć się na cudzych błędach, bo te moje bolą najbardziej.

W ubiegłym  roku miałem pierwszy raz pszenicę i zebrałem 7,5 tony/ha  z beznadziejnie posianego kawałka bez żadnych nawozów fosforowo - potasowych, tylko azotowe w 3 dawkach, na dodatek spóźnione skracanie i średnia ochrona fungicydowa plus atak skrzypionki. (na tamtym kawałku analiza wykazała 44g fosforu/100g gleby i 52 potasu/100g gleby więc nic nie dawałem bo jeszcze nie wiedziałem co kaman)  W tym roku pszenica jest w innym, ale podobnym miejscu. Dużo fosforu i potasu dałem tam w kwietniu 2016r przed fasolą, więc coś mogło zostać w glebie plus resztki. No niestety pod korzeń pszenicy nie dałem  i jest mi wstyd (też nie wiele kumałem). Ale mimo to myślę, że te 7,5 tony w tym roku też się uda przy dobrej pogodzie, taką mam nadzieję.

 

A mam pytanie do chemików, bo chodzi mi po głowie. 7 marca rozsiałem nawozy pod fasolę (sól potasową i fosforan amonu) w dawkach zalecanych. Wyszło około 30 kg azotu na hektar. Po siewie pole powłókowane. Czy azot z tych nawozów jest stracony  i przed siewiem ponowić zabieg, czy jednak utrzyma się w gebie przez te dwa miesiące? Spadło już 20 mm deszczu

Po lekturach o nawożeniu i samym azocie  wydaję mi się, że jednak może być stracony

[poosa21 856]

Nie masz 44g i 52g w 100g, bo tyle nie mają najlepsze nawozy. A z tym wyplukiwaniem azoto to za mocno panikujesz. A jakie fungicydy stosowales.

[slonju77 56]

To prawda, podkręciłem się i dobrze mi z tym.

Wolę uczyć się na cudzych błędach, bo te moje bolą najbardziej.

W ubiegłym  roku miałem pierwszy raz pszenicę i zebrałem 7,5 tony/ha  z beznadziejnie posianego kawałka bez żadnych nawozów fosforowo - potasowych, tylko azotowe w 3 dawkach, na dodatek spóźnione skracanie i średnia ochrona fungicydowa plus atak skrzypionki. (na tamtym kawałku analiza wykazała 44g fosforu/100g gleby i 52 potasu/100g gleby więc nic nie dawałem bo jeszcze nie wiedziałem co kaman)  W tym roku pszenica jest w innym, ale podobnym miejscu. Dużo fosforu i potasu dałem tam w kwietniu 2016r przed fasolą, więc coś mogło zostać w glebie plus resztki. No niestety pod korzeń pszenicy nie dałem  i jest mi wstyd (też nie wiele kumałem). Ale mimo to myślę, że te 7,5 tony w tym roku też się uda przy dobrej pogodzie, taką mam nadzieję.

 

A mam pytanie do chemików, bo chodzi mi po głowie. 7 marca rozsiałem nawozy pod fasolę (sól potasową i fosforan amonu) w dawkach zalecanych. Wyszło około 30 kg azotu na hektar. Po siewie pole powłókowane. Czy azot z tych nawozów jest stracony  i przed siewiem ponowić zabieg, czy jednak utrzyma się w gebie przez te dwa miesiące? Spadło już 20 mm deszczu

Po lekturach o nawożeniu i samym azocie  wydaję mi się, że jednak może być stracony

Jaki azot ? mocznik ,saletra,saletrzak?

[Renault85-15TX 190]

To prawda, podkręciłem się i dobrze mi z tym.

Wolę uczyć się na cudzych błędach, bo te moje bolą najbardziej.

W ubiegłym  roku miałem pierwszy raz pszenicę i zebrałem 7,5 tony/ha  z beznadziejnie posianego kawałka bez żadnych nawozów fosforowo - potasowych, tylko azotowe w 3 dawkach, na dodatek spóźnione skracanie i średnia ochrona fungicydowa plus atak skrzypionki. (na tamtym kawałku analiza wykazała 44g fosforu/100g gleby i 52 potasu/100g gleby więc nic nie dawałem bo jeszcze nie wiedziałem co kaman)  W tym roku pszenica jest w innym, ale podobnym miejscu. Dużo fosforu i potasu dałem tam w kwietniu 2016r przed fasolą, więc coś mogło zostać w glebie plus resztki. No niestety pod korzeń pszenicy nie dałem  i jest mi wstyd (też nie wiele kumałem). Ale mimo to myślę, że te 7,5 tony w tym roku też się uda przy dobrej pogodzie, taką mam nadzieję.

 

Ja wszystko rozumiem że mieszkasz pod Hrubieszowem, że masz super ziemie ale chyba te książki już Ci całkiem mózg zjadły i pleciesz głupoty w tym momencie. Czytam już te Twoje wpisy od dłuższego czasu i co raz bardziej mnie śmieszą ale dzisiaj rozwaliłeś system. Bez nawożenia PK osiągnąć plon 7.5t i przy średniej półce ochrony to jest nie możliwe. Musiał byś mieć na prawdę wysoką zasobność w fosfor i potas na swoich polach i wtedy można było by lekko zejść z nawożenia w jednym roku. Ale to i tak trzeba wtedy walić azot w max dawkach i ochronę robić z górnej półki o siewie w odpowiednim terminie i wyrobieniu pola już nie wspomnę. Także zejdź na ziemię i zacznij pisać z sensem a w szczególności prawdę. uprawa pszenicy to nie tylko czytanie książek ale praktyka przez wiele lat i uczenie się na własnych błędach jak koledzy wyżej wspomnieli bo na cudzych się nigdy nie nauczysz i nie osiągniesz zadowalającego plony. 

[AleksanderX 522]

Jak chłopak na wiedzę jak składniki zawarte w ziemi stały się przyswajalne dla roślin  to i uzyskuje takie efekty  ale to już jego wiedza a nam pozostało się dalej uczyć by osiągnąć jego poziom

[20CBR12 209]

Co dowydajnisci z ha względem ochrony fungicydowej z najwyższej półki to bym polemizować mógł- w ubiegłym roku rekordowa wydajność z ha udalo mi sie osiągnąć przy średniej ochronie fungicydowej (11ton z ha na III/IV klasie po 50%) co uważam za bardzo dobry wynik, tak że na pewno najdroższa ochrona gungicydowa nikomu nie zagwarantuje że będzie zaraz rekordowy plon

[ravoj 1272]

Nie masz 44g i 52g w 100g, bo tyle nie mają najlepsze nawozy. A z tym wyplukiwaniem azoto to za mocno panikujesz. A jakie fungicydy stosowales.Czyi

no  chodziło o mg/100g, zjadłem mg przez szybkie pisanie

 

Dawałem tylko TILT na T1 (wtedy jeszcze nie wiedziałem co to T1) a później został mi po fasoli AMISTAR 250 z Tebukonazolem gdzieś przed kłoszeniem.  Nic więcej.

Edytowano Marzec 26, 2017 przez ravoj

[Artis 50]

Średnia ochrona czyli jaka?

[ravoj 1272]

Ja wszystko rozumiem że mieszkasz pod Hrubieszowem, że masz super ziemie ale chyba te książki już Ci całkiem mózg zjadły i pleciesz głupoty w tym momencie. Czytam już te Twoje wpisy od dłuższego czasu i co raz bardziej mnie śmieszą ale dzisiaj rozwaliłeś system. Bez nawożenia PK osiągnąć plon 7.5t i przy średniej półce ochrony to jest nie możliwe. Musiał byś mieć na prawdę wysoką zasobność w fosfor i potas na swoich polach i wtedy można było by lekko zejść z nawożenia w jednym roku. Ale to i tak trzeba wtedy walić azot w max dawkach i ochronę robić z górnej półki o siewie w odpowiednim terminie i wyrobieniu pola już nie wspomnę. Także zejdź na ziemię i zacznij pisać z sensem a w szczególności prawdę. uprawa pszenicy to nie tylko czytanie książek ale praktyka przez wiele lat i uczenie się na własnych błędach jak koledzy wyżej wspomnieli bo na cudzych się nigdy nie nauczysz i nie osiągniesz zadowalającego plony. 

Przecież pisałem, że to na kawałku gdzie w Końskowoli się pomylili w badaniach, bo napisali 44mg/100 fosforu i 52mg /100g potasu. Natula Kwalifikat pierwszy siew (poczytaj o tej odmianie). Pomyllił się też majster, który badał parametry tej pszenicy, bo jeszcze nikt takiej nie przywiózł i robił trzy badania. Dlatego później sprzedałem tam cały plon na nasiona, ale oni się pomylili, bo myśleli że to jakościowa odmiana. Pisałem też, że dawka azotu była tak jak w instrukcji Natuli 50/60/60, więc górna i żeby nie było, że się chwalę, bo to NIE  MOJA ZASŁUGA, NIE MOJA!!!!! miała świetne warunki pogodowe i glebowe. Sam byłem zaskoczony i zdziwiony takim obrotem sprawy. Ochrona fungicydowa nie musiała być z górnej półki, bo łan był przewiewny, dość rzadki ale kłosy miała wielkie, dłługie po 46 - 52 ziaren co kużwa liczyłem (kto z was liczy ziarna w kłosie? tylko ktoś komu na tym zależy)   Poza tym Natula jest  dość odporna na  choroby. . Co ja mam tu komuś udowadniać? Po co? W tym roku będzie inaczej, jest całkiem inna zima, już spadło dużo deszczu, rok będzie inny i plon tak samo.

NIe piszmy o mnie czy innych użytkownikach forum, a o pszenicy i jej potrzebach.

[poosa21 856]

Czyli w Końskowoli się pomylili i popisali głupoty w analizie gleby, nie wykluczam ale muszę wierzyć w słowo pisane, zweryfikuję to jeszcze raz na jesień.

Pomyśl jeżeli masz w 100g ziemi 96g fosforu i potasu to pozostaje ci 4g reszty. Tam powinno być podane w mg. Poza tym i tak masz bardzo dobre wyniki w glebie a jaki masz magnez.

Edytowano Marzec 26, 2017 przez poosa21

[ravoj 1272]

no jasne że chodziło o mg/100g, za szybko napisałem.

Ale te wartości są na małym kawałku za domem, tylko tam i nigdzie indziej. Tam teść nigdy nie zbierał żadnych dobrych plonów, bo nie umiał i nie dbał a jakieś nawozy sypał, dlatego myślę, że z biegiem lat sporo się nazbierało. Na glebach po dzierżawcy jest 3 razy gorzej i trzeci rok uzupełniam braki. Nie mam badań z tego roku, jeszcze nie przyszły.

Edytowano Marzec 26, 2017 przez ravoj

[lukaszm 11]

Nie odchwaszczałem pszenicy ozimej (Hondia) jesienią, a teraz widzę, że w miejscu, gdzie jest ona uprawiana kolejny rok z rzędu, występuje masa miotły zbożowej. Zamierzam zastosować Nomad 75WG. Od wtorku ma być ponad sześć dni z minimalną temperaturą dobową wyższą od 5 stopni, więc warunki byłyby optymalne dla tego zabiegu. Może się Ktoś z Forumowiczów wypowiedzieć na temat tego herbicydu? Jak z jego skutecznością?

Na dwuliścienne zastosuję Granstar Ultra, ale w osobnym zabiegu, bo jeszcze zawsze coś wyjdzie, a zwłaszcza w stanowisku po ziemniakach - ostrożeń.

Edytowano Marzec 26, 2017 przez lukaszm

[fidodido 1]

Witam mam pytanie czy można odróżnić nasiona pszenicy jarej od zimowej ? 

[luteks77 8]

Jeśli dobrze policzyłem to w warstwie gleby 20cm  na 1ha masz ok 1300kg fosforu i ok 1500kg potasu gdzie u mnie przy bardzo niskim poziomie 3,2mg/100g jest go tylko 96 kg/ha fosforu  plon pszenicy 4,5-6t z ha zależnie od roku.

[20CBR12 209]

Średnia ochrona czyli jaka?

Kolego powiem Ci tak- wiele osób tu uważa że ochrone fungicydowa da się zaplanować a co ciekawszenawet kupować środek ze sporym wyprzedzeniem, dla mnie jest to naprawdę komplena bzdura bo w tym temacie to jak z pogodą każdy rok jest inny i rzadko cokolwiek sprawdza się rok po roku także dla mnie nie ma jasnej odp jaką ochrone zastosować, u mojego sasiada pod patronatem Top Agrar były robione doświadczenia przez trzy lata wg programu bodajże dwo h firm zachodnich produkujących sor i trzech polskich firm handlujących sor i jak łatwo się domyślić każdego roku był inny rezultat(dla zainteresowanych wyniki w którymś numerze z 2015r a pełne w 2016) założone były na tych samych odmianach i podobnej lokacji a jeśli teraz do tego dołożymy różne odmiany zupełnie różne warunki klimatyczo-glebowe w każdym z regionów naszj kochanej Polski to takie rady jaki środek zastosować profilaktycznie prawdopodobnie będzie nie trafiony lyb inne rozwiązanie może okazać się lepszym

[ravoj 1272]

Jeśli dobrze policzyłem to w warstwie gleby 20cm  na 1ha masz ok 1300kg fosforu i ok 1500kg potasu gdzie u mnie przy bardzo niskim poziomie 3,2mg/100g jest go tylko 96 kg/ha fosforu  plon pszenicy 4,5-6t z ha zależnie od roku.

 

A no tak wychodzi, co ja na to poradzę. Ale to tylko wyliczenia orientacyjne.