Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
loquito    240

W pszenicy pojawił się perz właściwy, pszenica jest wykłoszona-początki kwitnienia. Czy według Was mocno odbije się pojawienie perzu na wysokość plonu? Może on zagłuszyć pszenicę w fazie dojrzewania i nalewania ziarna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Ale kombinujecie z tymi zabiegami. Mam proste zasady. Oprysk wieczorem jak nie ma wiatru i temperatura nie przekracza 20st czyli ostatnio około  20. Oprysk insektycydem tylko po zachodzie słońca i jak dotąd nie miałem problemów z działaniem pestycydów. jak przypaliłem to tylko dlatego że za dużo namieszałem. Pszenice pryskam dimetoatem ponieważ działa dłużej czyli zlikwiduje skrzypionki i mszyce. Jęczmień zwykłym pyretroidem bo tam problemem jest tylko skrzypionka.

 

 

Pojawił się perz? Poważnie? A wcześniej pewnie go nie było?. Na pewno perz stanowi konkurencje dla zboża. Na wiosnę trzeba było przywalić apyrosem, teraz to tylko desykacja jak będzie go dużo albo glifosat na sciernisko

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icek1    179

a ja pryskam  Bi 58 w dzień i to zmniejszonymi dawkami do 0,25 bo jak chyba wiecie im wyższa temperatura tym jego toksyczność wzrasta zwielokratnia się i wychodzi taniej  No i najważniejsze wieczorem odpoczywam a w nocy spię

Edytowano przez icek1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogar118    65

Ja przy obecnych temperaturach prędzej jak o 19 na pole z opryskiwaczem nie jadę. Pryskaj sobie w dzień jak jest tak ciepło tylko ciekawe ile tej substancji zdąży się wchłonąć przed odparowaniem.  Wyrzucanie pieniędzy w błoto po prostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knoro93    215

Brednie to niestety Ty wypisujesz. Wystarczy, że pszczoła przeleci nad opryskaną śmierdziuchem plantacja, "przejdzie" zapachem oprysku i już nie będzie wpuszczona do ula.

 

Po drugie jeżeli chodzi o temperaturę to właśnie o tej porze bynajmniej u mnie jest wręcz idealna. Wczoraj był pierwszy chłodny wieczór od kilkunastu dni bo temperatura spadła do 10 stopni a tak utrzymywała się w granicy 15C.

No ja mam troche inne informacje odnośnie oprysków i pszczół a jak pryskasz t1 t2 czy odżywkami i pryskasz w ciągu dnia to niby coś innego? Też może się pszczoła napatoczyć i ją opryskasz i jakoś nikt sobie z tego nic nie robi a czy opryskasz ją jakimś śmierdziuchem czy odżywkami czy fungicydem to jeden grzyb bo pszczoła w tym momencie traci zmysł powonienia lub jak już trafi do ula to nie jest do niego wpuszczana przez inne pszczoły bo ma inny zapach. Jeśli chodzi o temperatury to wszystko jest ok jeśli jest te 15 stopni gorzej ma sie sprawa jak temp spada do 12 stopni i ciągle spada po wykonaniu oprysku wiec to też trzeba mieć na uwadze.

Edytowano przez knoro93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AleksanderX    522

Jak koszę łąke to lata dużo pszczół no i cześc rad nie rad kosiarka unicestwi to idąc tokiem rozumowania wypowiedzi wyżej mam  kosic po zakończeniu oblotu przez pszczoly to znaczy w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 to jak to jest w końcu z tym t3 w kwitnącej pszenicy,bo jedni mówią pryskać inni że nie.a ja wczoraj wieczorem leciałem tebukonazol plus karbendazym,i tak jantarka jeszcze przed kwitnieniem ale wiechałem w arkadie a ta już kwitnie i teraz się zastanawiam czy wszystko będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Słuchaj doradców wyżej to spać w dzien bedziesz a w nocy pracować.

Dzięki takim doradcą zwykli ludzie mówią na rolników "trucuciele". Nikt nie każe jechać w nocy a po oblocie pszczół. To po pierwsze. Po drugie ile masz tych oprysków? 30-40 dni rocznie (po zsumowaniu wszystkiego). Przecież tu nie chodzi tylko o pszczoły i inne owady zapylające ale również o skuteczność działania substancji aktywnych.

 

W sumie to mnie tam guzik obchodzi co i jak robicie ale nie piszcie głupot, że stosowane w dzień insektycydy nie mają negatywnego wpływu na owady zapylające.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AleksanderX    522

z tymi pszczołami to tak jak z paliwami odnawialnymi okazuje się iż spalanie ićh jest dwukrotnie bardziej szkodliwe jak paliw konwencjonalnych/najnowsze publikacje/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

W normalnych warunkach należy pryskać po oblocie pszczół, bo są bardzo uczulone na wszelkie substancje i nawet jeśli nie zginą, to nie zostaną wpuszczone do ula jeśli ma ją "obcy" zapach. W zbożu czy na miedzach rosną różne rośliny , które kwitną i wymagają zapylania. Więc co z tego, że sama pszenica nie wymaga ?
Jak to tylko technicznie możliwe, należy wykonywać zabiegi tak, aby  pszczołom nie szkodzić. A zwłaszcza, jeśli w sąsiedztwie są kwitnące rośliny albo pryska się kwitnący rzepak. Czy tak trudno to zrozumieć, że to nie jest czyjeś widzimisię ?

Rozumiem, gdy w dzień jest 15 czy 20 stopni, ale jeśli w cieniu jest 25 czy 30 stopni, to po co się pchać w pole z opryskiem ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

Co to tak nagle wszyscy w kraju zaczęli zwracać bacznie uwagę na pszczoły...? Ze dwa lata temu większosć napierdalała insektycydami w południe, a teraz taka "ekologia".. no no :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AleksanderX    522

w południe i w rzepaku kwitnącym i nic zlego się pszczołom nie stało co najwyżej jakiś dygnitarz zjadł tego miodu z insekcydem ale za to nie miał robali w organizmie
 

Edytowano przez AleksanderX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Zmienił byś zdanie, gdybyś miał 200 czy 300 uli i nagle padło ci 20 czy 30 rodzin. Idąc tym tokiem rozumowania, jak sąsiad pryska buraki koło twojego rzepaku, to może w południe i przy wietrze, bo mamy w kraju nadprodukcję rzepaku ? Uderz kolego głową w ścianę, a echo, które powstanie, zabije ciebie i wszystkich dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camry    55

jahooo  ma racje i popieram jego wypowiedź, bardzo dosadnie to wyraził,mam kilku kolegów pszczelarzy i znam ich problem ,a tym problemem są nieodpowiedzialni ludzie którzy widzą własny czubek nosa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr30piotr    168

pszczoła to przyjaciel mojego rzepaku a więc i mój przyjaciel , bardzo przykry widok koło ula jak pszczoły wracają przed chwilą opryskane środkiem w polu.

u nas większość kropi wieczorem , w nocy, ale jest jeden taki co nie ma nigdy czasu bo jak ma wolne to pije a jak otrzeźwieje koło południa to w pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icek1    179

A użądliły cie kiedyś pszczoły jak to doświadczysz to zmienisz zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj