Polecane posty

am1609    0

u mnie tak w sobotę nalało że na łaki nie wjade (torfowe mam i podmokłe) a pogoda cudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    9755

@MalaMalwi kuzyn przepisane gospodarstwo 60 ha zostawił i też gdzies na śląsk wyjechał(On z północnej wlkp) a gospodarstwo wziął jego brat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
am1609    0

Kasia22 a jak by na takim zarodowym byku zajechał to dopiero by było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

Może z tym bykiem nie szaleje :D

Mam lepszy kontakt z krówkami :P

Wiec niech na krowie zajedzie :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaMalwi    37

Szymon09875 Co miłość robi z człowiekiem! Gospodarstwa szkoda. Ja to bym jeszcze z 60 ha przytuliła a nie zostawiała :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Mala malvi km to żadna wymówka, ja już tyle się wyjeździłem teraz że dla mnie nawet 500km to nic ;) . Na krowę jak na krowę ale na kombajniste to mam taki że można padnąć :D . Jak bedziecie chcieli to wam powiem jak sie kolega chodujący min. tuje oświadczył dziewczynie :D . Kasia nie uważam ze musiałbym zwiększać ha, dla mnie szczytem możliwości nie mieć 10, tylko mieć 1ha a mieć zyski lepsze niż ten co ma 10ha B). Bo sami powiedzcie po co mu ziemia jak nie ma się do kogo przytulić w nocy, nie. Dlatego mówię że mnie jak przyciśnie a dziewczyna nie będzie chciała do mnie robię wypad z domu, biorę folie na plecy i tyle mnie widzieli. :lol:

Edytowano przez zetorlublin7341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    245

MalaMalwi to może mnie odwiedzisz po drodze, mieszkam nieopodal Katowic? Oczywiście żartuję ^^ pewnie że można w dzisiejszych czasach nic nie stoi na przeszkodzie dla miłości można góry przenosić.


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon09875    9755

Z tego co wiem to rodzice tej dziewczyny mają dość spore gospodarstwo a ona jest jedynaczką. Jakoś jesienią ślub brali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaMalwi    37
Napisano (edytowany)

To wymienił gospodarstwo na gospodarstwo :P W sumie może źle na tym nie wyjdzie:)

A co do km to jak ktos chce szuka sposobu jak ktoś nie chce szuka powodu. Czasami nawet 10 kilometrów może byc problemem. Wszystko zalezy od chęci :)

Edytowano przez MalaMalwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

nie no 10 km to chyba nie problem, do mojej siostry swego czasu przyjeżdżał koleś i jechał prawie 700 km :) tyle że on nie miał gospodarstwa i siostra też na gospodarkę się nigdy nie wybierała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PP61   
Gość PP61

A propo to nie myślałem że tyle dziewczyn ma konto na Agrofoto. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12

A nie mówiłem że jakieś nowe panie się odezwą, witamy koleżankę :D . Am niestety już koleusa nie mam już nic raczej już ciężko o tej porze, jeszcze trochę rabaty mam, jakby co. Biała pytałaś o oświadczyny, no nie mogę mówić bo by nie było niespodzianki, ale będą takie nietypowe, na pewno nie z jednym kwiatkiem B) . To mówicie ci co mają mało pola to się nie załapią na dziewczynę, to dobrze o na majątek nie poleci fizycznie nie da rady :D . Ktoś tam mówił ze słabo szukamy, a powiem ze ja szukam mocno wszelkimi sposobami, poszerzyłem choryzonty na cały kraj, bo w mojej okolicy dziewczyny które spotykałem to nie mają najważniejszego mięśnia w organizmie ale co zrobisz. Natali popieram cie sam bym w mieście ześwirował do reszty ani nie ma się gdzie ruszyć ani nic nie ma co z sobą zrobic. Co odwalic 8godzin i pod sklep, a na wsi zawsze wesoło ;) Mela Malwi to ze dziewczyna jest ładna w cale nie oznacza że dobrze w głowie może mieć bo są niektóre zaznaczam nie wszystkie co mają tak że niewiadomo jak wyglądają a uważają że im się wszystko od życia należy. Wiadomo że kompromis najważniejszy i zawsze można się dogadać, poza tym duża liczba panów umie gotować to drogie panie nieraz by was zaskoczyło.

Tomuś rozumiem że ten mięsień to żołądek :D ja go mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22   
Gość Kasia22

A propo to nie myślałem że tyle dziewczyn ma konto na Agrofoto. ;)

 

 

A Widzisz jakie miłe zaskoczenie B)

 

Zobaczycie jak tu będą walić drzwiami i oknami kobitki po dzisiejszej emisji programu :lol: :lol: :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biala513    68

Tomuś rozumiem że ten mięsień to żołądek :D ja go mam :D

 

To dobrze, że go masz :) przynajmniej sama nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Chodziło mi o mózg, o nic wiecej jak kobieta ma go na swoim miejscu to już jest sukces. A powiem ze z obserwacji sporo pań same nie wiedzą co chcą No patrzcie się jak te nasze niewiasty pragną sławy w tv, no no, moze trzeba zrobić program rolniczka szuka męża. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izolda789    12
Napisano (edytowany)

A od kiedy mózg to mięsień :D chyba ze u was facetów hodowany na sterydach :P Tomku a już myślałam że Ci chodziło o serce... niestety też je mam a czasem wolałabym nie mieć :(

Edytowano przez izolda789

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

Dlaczego mózg jest uważany za mięsień bo pracuje, a ci co go nie mają to jak moze pracować no wiadomo serce do tego też musi być jadno z drugim. Nie łykam żadnych sterydów tylko naturalne składniki. Dlaczego byś nie wolała mieć dziewczyno o takiej jak ty to wiesz wielu marży mężczyzn nawet nie zdajesz sobie sprawy. :D Dziewczyny nie mówcie tak bo się załamę, nie chcą mieć serca, i co twarde jak głazy, człowiek już się załamywał że nie ma takich kobiet a tu trafił i zmienił zdanie a te chcą się zmienić w zołzy, ej dajcie spokój. Dobra wysyłajcie smsy lepiej ten gość z bródką daje rade nie. :D

Edytowano przez zetorlublin7341

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Stwierdzam ze ten program moze nie być taki głupi. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj