Polecane posty

sumer    0

zarost jak najbardziej może być ;) ale nie sama bródka czy same wąsy

więc cała broda bez poprawek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfy2210    0

Jeśli lenistwo zbiega do 8 nie dość szybko to nie jest jeszcze źle, wystarczy odpowiednio szybki zapał darzący do 8 w odpowiednim tempie to można znaleźć takie n ... :D

w tej chwili nie studiuję wystarczą trzy literki i nie cofam się do dwóch

 

a na czym byłeś? Ja bym chętnie się cofneła do dwóch :) Jaki miałeś temat pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7164

Nie do zajechania to są mercedesy 124 i 123 (beczka) , można przyczepy ze żwirem ciągnąć, Japońce mają twarde silniki ale gorzej z karoserią.

 

U nas na te meśki mówi się "bandora" :P ale fakt buda cała się rozleci, a silnik jak dzwon... U mnie Toyotka była bita z przodu i z tyłu i nawet kropki rdzy nie znajdziesz... Ogólnie bardzo udane autko, jeszcze nigdy nie stanęła w drodze ;) Na drugi rok w planach BMW E 39 albo Passat CC z zachodu :D


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawakawa    3

@sumer ruda broda też fajna do ciemnych włosów, z tym, że ta na zdjęciu ciut zbyt długa już, ja mam bardziej na myśli zarost niż konkretną brodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodyhef    214

To jeśli już poruszamy temat "owłosiena" na twarzy to może temat owłosienia na głowie też przypadnie do gustu. :D Drogie Panie, czy uważacie mężczyzn z grzywkami za nieatrakcyjnych / gejowych?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

chyba w zaleznosci jak uczesze tą grzywkę..... czy czesana do góry czy przyklapnięta do czoła, nie każdemu tez ona zresztą pasuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaman1    159

 

U nas na te meśki mówi się "bandora" :P ale fakt buda cała się rozleci, a silnik jak dzwon... U mnie Toyotka była bita z przodu i z tyłu i nawet kropki rdzy nie znajdziesz... Ogólnie bardzo udane autko, jeszcze nigdy nie stanęła w drodze ;) Na drugi rok w planach BMW E 39 albo Passat CC z zachodu :D

Kup sobie meśka S 500 z 90 lat normalnie tapczan, pływasz na drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

nic ja próbuję teraz na bródkę dziś zgoliłem resztę zostawiłem środek myślę że na niedzielę będzie dobrze widać zwłaszcza ze zarost rośnie jak głupi rano jestem gładki a na wieczór jak papier ścierny. Chciałem sobie takie coś zrobić jak downey, jr ale on ma czarny zarost ale fajny co panie o tym myślicie. Wąsy próbowałem ale jakoś nieeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek456788    0

Ja Cię proszę ,naprawdę Cię proszę ,pisz po Polsku i nie wyrabiaj takiej opinii Policji i w ogóle ... :unsure: Ja nie jestem polonistką ,też mi się zdarzy błąd ,ale jak Ty piszesz ''wiesz mi '' ,a nie wierz mi '' to już na samym początku zaprzeczasz ,że w Policji jednak analfabetów nie ma . :wacko: Nie piszę tego złośliwie ,tylko po prostu po raz drugi nie da się czytać Twojego postu i już nie będę się czepiać błędów ,co samej estetyki pisania .

Nie doczytałam Twojego postu do końca ,bo mam problem . :( Jakbyś mnie ukarał mandatem tak wypisanym, to i tak by to był najśmieszniejszy dzień w moim życiu ,ponieważ śmiałabym się do łez z treści :lol:

Przepraszam ,ale nie mogę się powstrzymać ... :D Przypomniał mi się stary kawał jeszcze o Milicjantach .

Milicjant zauważył ,że z wielką uwagą przygląda mu się mały chłopczyk . Dumny z faktu bycia Milicjantem ,pyta chłopca .

Chłopczyku co mi się tak przyglądasz ,pewnie podoba ci się moja czapka ?

Na to chłopczyk odpowiada .

Nie proszę pana .

A to pewnie chciałbyś taką pałkę mieć ?

Nie ,nie chciałbym proszę pana .

Milicjant nieusatysfakcjonowany odpowiedzią chłopca ,myśli ,myśli i...

Wiem ,ty chciałbyś kiedyś zostać Milicjantem ?

Nie proszę pana ,ja się dobrze uczę :D

PS: Kolego czasem do Sierpca jeżdżę i zdarza mi się przekroczyć prędkość . :ph34r: Czatuj na mnie ,jak w Sierpcu też bywasz . :D

Pozdrawiam ...

Edi..

 

co ten człowiek pisze to wogole się nie da czytać jakieś wiersze lub Fraszki co to ma być nie wiem wymyśla nawet koło Poety nie stał a on wiersze pisze jak cię znajdę to nie będziesz taki cwany jak na Forum a wiesz mi mam swoje sposoby na takich ludzi przemądrzałych ...............

 

 

 

Pkt. 4.2, urlop na 30 dni na zastanowienie się nad swoim zachowaniem.

Edytowano przez Elektrotechnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

co ten człowiek pisze to wogole się nie da czytać jakieś wiersze lub Fraszki co to ma być nie wiem wymyśla nawet koło Poety nie stał a on wiersze pisze jak cię znajdę to nie będziesz taki cwany jak na Forum a wiesz mi mam swoje sposoby na takich ludzi przemądrzałych ................

Domniemywam ,że to do mnie skoro pod moim postem .

Człowiek ten pisze ,byś Ty pisał po Polsku ,używał choć przecinka ,kropli i dużej litery jak zaczynasz zadnie ,tylko tyle .

Nie piszę wierszem ,ani fraszki też nie napisałam ,tylko to był stary zasłyszany kawał . Szkoda ,że nie da się tego czytać . :(

I na koniec za wygrażanie mi publicznie .

 

Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Dobrem chronionym w tym przepisie jest wolność w sensie subiektywnym – a więc poczucie wolności, bezpieczeństwa i wolności od strachu. Groźbę stanowi zapowiedź spowodowania, wobec jej adresata(którym musi być określona jednoznacznie osoba fizyczna), określonej dolegliwości, jeśli jej nastąpienie zależy od osoby ją zapowiadającej. W tym przypadku jest to zapowiedź popełnienia przestępstwa na szkodę adresata groźby lub osoby mu najbliższej...

Edit:

PS:Nie rozumiem Twojego wzburzenia ,raczej spodziewałam się zastanowienia nad tym jak piszesz .

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymi40    1441

Ktoś tu koleżance @Meg podniósł ciśnienie.....a nie lepiej podnieść coś jnnego... a tak szczerze to @Jacek zastanów się co piszesz bo nie trzyma się to ni k....y ni d....y ! ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

oooooo tłusty czwartek się zbliza :D nikt nie przypomina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

iza ja po obżarstwie które mnie bedzie czekało pewnie się w żadną kieckę nie wcisnę i taka to impreza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marecki2922    514

Mieliśmy iść na imprezę ze znajomymi ale wypadły nam chrzciny a dwóch imprez jednej doby to raczej nie ogarnę :D zresztą wolę imprezy dzienne


Kupię rozsiewacz do wapna o ładowności 5 ton i więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozak    2

to trzeba patrzeć na przepisy jak tłusty czwartek zbliża się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj