Polecane posty

pedro2    7164

kto by się przejmował zbędnymi kg i co to za życie pełne wyrzeczeń z powodu figury pffff

Wszystko wedle gustu ;)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

To jaki jest Twój gust @pedro2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Ntak kazdy ma swoje gusta, ale kazdy chcialby miec zonke seksowna :D


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

A czym jest ta owa "seksowność" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Dla większości pewnie to oznacza kiedy kobieta jest szczupła, wysoka i ma kształtne piersi :P

W tym wypadku to chyba o szczupłą figurę chodzi...

 

 

Ja to bym sobie słodycze zażyczyła, oj... :P słodycze i pasty do zębów :D

Edytowano przez KRISTOFORn
Cytowanie poprzedniego posta

 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

OoO widzę że coraz więcej użytkowników zmienia swój avatar, koleżanko @gofiaczek bardzo pozytywnie :)

 

A wracając do tematu to dobrze zauważyłaś "dla większości"... fizyczność jest ważna ale nie najważniejsza... równie pociągający jest intelekt. choć zapewne Ty masz jedno i drugie...

 

A jakie słodycze masz na myśli...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Dzięki Heidi. Hmm a mnie się podobają Twoje piersi, jak myślisz mogłybyśmy coś razem zwojować? :D :D haha

 

Xawier dziękuję, od kiedy jesteśmy na koleżanko/kolego ;) coś za bardzo się podlizujesz.. :P

Słodycze wszystkie oprócz z bakaliami, orzechami i alkoholowymi. Mm Rafaello uwielbiam...

Edytowano przez gofiaczek

 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

Kochana jesteś piękna i bez eksponowania ich, nie musisz się więc uciekać do takich tanich trików jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Dzięki Heidi. Hmm a mnie się podobają Twoje piersi, jak myślisz mogłybyśmy coś razem zwojować? haha

Pewnie mogłybyście, hahahahaha, ale czy to nie lepiej coś z facetem zwojować? :P

 

 

Xawier dziękuję, od kiedy jesteśmy na koleżanko/kolego ;)

To jak mamy się do Ciebie zwracać Szanowna Pani, czy samo Pani wystarczy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Kochana jesteś piękna i bez eksponowania ich, nie musisz się więc uciekać do takich tanich trików jak ja ;)

 

Bo ja nie mam czego eksponować :D

 

@Mat912 natura lubi różnorodność :P A to z nazewnictwem to był żarcik skierowany typowo do Xawiera :)

 

Wy możecie się zwracać jak chcecie... ;)

 

 

Dziękuję za wlepienie mi punktu ostrzeżenia bez słowa upomnienia wcześniej, mimo iż nigdy wcześniej nie zrobiłam nic nie zgodnego z regulaminem, a teraz po prostu się zagapiłam. Fajnie mieć taką robotę. Pozdrawiam i miłej niedzieli ;)

Edytowano przez gofiaczek

 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

 

@Mat912 natura lubi różnorodność :P A to z nazewnictwem to był żarcik skierowany typowo do Xawiera :)

 

Wy możecie się zwracać jak chcecie... ;)

 

A czym sobie zasłużyłam na takowe wyróżnienie?? Więc jak mam się zwracać? Szanowna Pani?? Czy też wyszukać coś bardziej wysublimowanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gofiaczek    83

Bo mam jakiś sentyment do Ciebie ;)


 

"Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć sie kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi." J.K.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Sentyment...? A to ja podobno jestem sentymentalny... :rolleyes:

Edytowano przez Xawier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

 

A czym sobie zasłużyłam na takowe wyróżnienie?? Więc jak mam się zwracać? Szanowna Pani?? Czy też wyszukać coś bardziej wysublimowanego?

Najlepiej to by było Kochanie, no ale to już sami musicie się dogadać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Taa.. a jak w dziób zarobie to co...? Może czasami lepiej nie ryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A przestań, jak Ci się podoba, to się oświadczaj i tyle, no przecież @Gofiaczek Ci się nie oświadczy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twix123    0

@Xawier jak to mówią kto nie ryzykuje nie pije szampana.

@Mat912 Wiesz teraz jak dziewczyna sie nie moze na oswiadczyny doczekać to sama bierze sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

Widzę @Mat912 że ponosi Cię fantazja dzisiaj... szkoda że użytkownicy nie mogę dawać ostrzeżeń modom... ciekaw jestem reakcji koleżanki na Twoje propozycje... wszak tylko aatar zmieniła a już oświadczać się mam? Heidi88 to juz kilka takich oświadczyn powinna mieć a jakoś nie było widać i słychać... (to nic osobistego koleżanko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Lepiej nie bo jak Bananek zobaczy to łoczy wydrapie :P

Baśka nie rób mi tu żadnych zcysji. :lol:

 

ciekaw jestem reakcji koleżanki na Twoje propozycje...

Na moje? :blink: ja tylko mówię jak to trzeba robić, a nie się czaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

och Xawier zdziwiłbyś się jakie mam propozycje :D niestety moje serce już ktoś skradł :wub:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No domyślam się. :P już nie raz wspominałaś. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawier    222

OoO to pewnie dlatego zmiana avatara... a może przytoczysz jakąś z owych propozycji...? A kim jest ten szczęśliwiec??

 

OoO to pewnie dlatego zmiana avatara... a może przytoczysz jakąś z owych propozycji...? A kim jest ten szczęśliwiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heidi88    48

Nie wiem jak inne kobiety ale ja mam coś takiego i im bardziej facetowi zależy, stara się zaimponować, pisze setki wiadomości, staje się natrętny i namolny to to działa w 2 stronę wręcz odpychająco :unsure: Albo jak pisze komplementy, jakieś czułe słowa czy zwraca się jakimiś pieszczotliwymi zwrotami to to mi zalatuje jakąś desperacją :huh:

 

Chociaż mój przypadek jest skrajny, bo wystarczy żeby napisał a już na niego podejrzliwie patrzę -_- A to dlatego, iż żyję w przekonaniu "że to kobieta wybiera mężczyznę, który ją wybierze" :P

 

A co do propozycji to hmm najciekawsze - że gospodarz wyremontuje dla mnie oborę i kupi pare szt. bydła żebym mogła czuć się na jego gosp. szczęśliwa ( miał tylko prod. roślinną) inny zaś zobligował się do jeżdżenia 500 km w tą i z powrotem kiedy tylko najdzie mnie ochota żebym odwiedziła dom kiedy stwierdziłam że daleko mieszka :)

A najbardziej odstraszające teksty typu: "Cześć właśnie postawiłem nowy 3 piętrowy dom fajnie jakbyś się nim zajęła", lub "Cześć mam na imię X i mam bardzo dobrze zmechanizowane gosp...", "Nie mam bydła ale na pewno bardziej spodobają ci się moje konie" :unsure: albo "cały czas imprezuje i pije z kolegami", "d*py mówią że jestem przystojny" ach dużo by opowiadać :unsure:

 

Oczywiście wszystko to traktuję z przymrużeniem oka a jednak to takie przykre kiedy się szuka normalnego faceta a wszyscy tak bardzo starają się być wyjątkowi i udają kogoś na siłę kim nie są żeby tylko komuś zaimponować tym samym dużo na tym tracąc. Bo wystarczyło napisać :P

 

"cześć normalnie nie odp na takie idiotyczne ogłoszenia ale jestem tak styrany robotą, że nie mam czasu ani siły szukać i przebierać."

 

I do jednego sama napisałam, bo spodobało mi się bardzo jego zdjęcie przy starej stodole. Wyglądał na nim jak skończyłby dopiero jakąś pracę taki zarobiony, policzki czerwone w roboczym stroju. Odpisał, że nie ma teraz czasu na pisanie bo idzie do cielętnika, myślę ach och ma bydło :D więc jest naprawdę dobrze. Miał parę szt bydła 12 ha i najlepsze ziemniaki w okolicy. I nowa znajomość wyglądała naprawdę obiecująco, napisał że nie stać go na pracownika i raczej sam sobie ze wszystkim radzi ale chętnie poznałby kogoś. Był normalny, nikogo nie udawał, nie wykazywał zbyt dużego zainteresowania, będzie co ma być.

 

I już żyłam marzeniami i fantazjami, aż dostałam wiadomość od jego kolegi że:" Mój wybraniec jest największym babiarzem w okolicy, że chyba się z kimś spotyka i mnie oszukuje, że nie usłyszę na jego temat nic dobrego bo to kłamca i omamia wszystkie " I tak jakoś wzięłam sobie to do serca :(

 

To nie są użytkownicy AF

Edytowano przez Heidi88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj