Polecane posty

FINN    1478

Stasiu ,a czym tu się chwalić?? jak dla mnie to normalne, poznawać dziewczyny, rozmawiać z nimi czy to o pogodzie czy to o tym czym one się zajmują... po prostu o wszystkim... ja po prostu nie traktuje każdej nowo poznanej dziewczyny jako potencjalnej ofiary... obecnie mam z kim się spotykać, i jak na razie nie mam powodów do jakiego kolwiek narzekania... ;) dla tego jak czytam nie których narzekania, to mnie krew jasna zalewa... wziąłbym tak jednego z drugim zasadził kopa w d... tak by mu ta gospodarka z oczu zeszła, przecież nie samą robotą człowiek żyje... gospodarka to nie wszystko... to że to jest nasza pasja, praca i hobby to nie znaczy że nam oczy mają zarosnąć gospodarką i tylko widzieć tą gospodarkę...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MFrolnik26    214

Na pierwszej randce to ja się pytam ile dziewczyna ma hektarów a później ile ma rodzeństwa :D Dziewczyny nie lubią grzecznych, cichych chłopców tylko imprezowiczów i rozrabiaków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja jeśli nie znam tych informacji wcześniej to nawet nie dopuszczam do randki. Muszę się zabezpieczać przed ewentualnością gdyby pola było nie za dużo do podziału a rodzinka pokaźna. Wiesz, w ochłapy nie ma co się pchać...

 

Kurcze, ja wychodzę z zupełnie innego założenia. Staram się być grzecznym chłopcem i powstrzymuję się od bekania przy stole no i na pewno na randce nie zbluzgał bym przypadkowej staruszki.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

My tu gadu gadu, a kolega może siedzi w katalogu ,,Zdjęcia,, i szuka fotki z najlepszym ujęciem. Satysfakcja z udowodnienia wszystkim byłaby stuprocentowa.

Chyba większa z przygaszenia mnie i tej dziewczyny która mu dała kosza. Ale weź tu wybierz z tylu zdjęć. Wpisz w google "ładna dziewczyna" to sam zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

temat niby błachy ale tętni życiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Panowie Detektywi ,czy nie odnosicie wrażenie ,że przesadzacie ? @ Jacu by musiał na głowę upaść ,żeby akurat Wam coś udowadniać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piomal1991    1

Jest niestety prawdą to co wielu agroforumowiczów pisze mianowicie że dziewczyny wolą nawet tzw. ABS-ów spod dyskoteki mimo iż poziom ich światopoglądu kończy sie na siłowni albo swojej becie czy audicy a zwykli faceci którzy naprawdę inteligencją przewyższają tych "karków" ale nie obnoszą się z tym i pozostają samotni. Bycie rolnikiem nie oznacza że musisz mieć światopoglądu nastawionego jedynie na rolnictwo, niektórzy mają szerokie zainteresowania i potrafią rozmawiać o bardzo różnych rzeczach nawet o rzeczach które potrafią zadziwić tzw. materialistki jak np perfumy ciuchy kosmetyki ale też dziewczyny które mają wyższe predyspozycje inteligencji niż ''malowane lale''. Poza tym poziom wykształcenia młodych rolników rośnie nawet jeśli nie skończyli studiów to chcąc myśleć o prawdziwym rolnictwie muszą się znać sie na wielu aspektach życia codziennego jak i rolnictwa. No cóż niektóre dziewczyny boją się życia z rolnikiem a tych które naprawdę chcą być z rolnikiem nowoczesnym nie muszą się bać że ich facet będzie widział tych ha i ciągniki to nie czasy że chłop widział tylko gospodarkę choć są i tacy ale to już gatunek na wymarciu przynajmniej ja wnioskuję tak po kontaktach z przyszłymi młodymi rolnikami którzy studiują ucząc ucząc sie nie tylko o gospodarstwie ale i o ekologii czy zarządzaniu albo nawet architekturze w wymiarze podstawowym ale jakieś pojęcie na dany temat mają. Znam wiele par które kończąc studia ten sam kierunek co ja ma prężnie działające gospodarstwa i są szczęśliwi. Prawdą jest też że nie od razu znajdziesz swoją księżniczkę z bajki która pokocha cię tym samym głębokim uczuciem jakim ty ją darzysz ale miłości jak i szcześciu trzeba pomóc, bo kto szuka ten znajduje a kto siedzi ten nic niema;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Stasiek, muszę ci powiedzieć, że mnie zaskoczyłeś, bo jeszcze nie myślałem o tym. Ale jeśli już o tym rozmawiamy to może Meg5 sama coś zaproponuje?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MFrolnik26    214

Ja jeśli nie znam tych informacji wcześniej to nawet nie dopuszczam do randki. Muszę się zabezpieczać przed ewentualnością gdyby pola było nie za dużo do podziału a rodzinka pokaźna. Wiesz, w ochłapy nie ma co się pchać...

.

 

Na początku to sprawdzam czy ma ziemię za paznokciami, nie wyskakuje od razu z tekstem ile masz hektarów bo to trzeba powoli i z taktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To i tak jesteś dość pobłażliwy bo do tych z paznokciami to ja nawet nie podchodzę. One nie pozwalały by jej efektywnie pracować w gospodarstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banan575    104

Możecie mi wierzyć lub nie, a te wspomniane 15 lat to chciało by się teraz mieć ale niestety... co do tych materialistek i nie materialistek to wszystkie są potrzebne, jedne do zabawy a drugie do ślubu :lol:

 

Hehe jedne do zabawy drugie do slubu.

 

Jak ta do zabawy przytrzyma Cie troszke dluzej i jak zalejesz forme to ta zabawowa do slubu sie nadaje.


Najwyzsza Izba Kontroli

Centralne Biuro Sledcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

I później będzie tak:

 

 

Kolega zwierza się koledze:

– Wiesz, chyba zrobiłem dziecko.

– Ty! – wykrzykuje kolega. – Przecież zarzekałeś się, że ty nigdy nie wpadniesz z dzieckiem! Kiedy się na to zdecydowałeś?

– Nie ja się zdecydowałem, tylko dziewczyna z którą się zabawiałem i to w ostatniej chwili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    8

Trudno jest znaleźć dziewczyne na gospodarke, bo one są w wiekszosci do połowy puste i zatraciły już wyższe wartosci, mamusie je tego spojrzenia na swiat nauczyły ,na oglądały sie seriali i zaś im pranie mózgów robią i wmawiają takie priorytety jak kasa i kasa, no i wiadomo kasa a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, a potem takiej w wieku 25lat cenzura wisi do kolan.

 

No raczej nie byłbym tak bezpośredni na forum.

Edytowano przez milanreal1
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
mamusie je tego spojrzenia na swiat nauczyły ,na oglądały sie seriali i zaś im pranie mózgów robią i wmawiają takie priorytety jak kasa i kasa,

Jak się ożenisz, to musisz to powiedzieć swojej teściowej, :P na pewno będziesz jej ulubionym zięciem. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No z pewnością będzie ulubionym,a pózniej będzie obmyślał jak tu ją unieszkodliwić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Trudno jest znaleźć dziewczyne na gospodarke, bo one są w wiekszosci do połowy puste i zatraciły już wyższe wartosci, mamusie je tego spojrzenia na swiat nauczyły ,na oglądały sie seriali i zaś im pranie mózgów robią i wmawiają takie priorytety jak kasa i kasa, no i wiadomo kasa a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, a potem takiej w wieku 25lat wagina wisi do kolan.

 

Owszem, są i takie dziewczyny, ale czemu mówisz że z tego powodu trudno znaleźć na gospodarkę. Przecież to jest powód z którym się boryka nie jeden mniej zamożny kawaler i bez różnicy czy pasie krowy, kopie dołki na budowie bądź naprawia samochody. Więc, problem ze znalezieniem na gospodarkę to bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

damian, dobrze prawisz, po prostu jeden z drugim musi się ogarnąć i wziąć za siebie... no i wyjść do ludzi... i po problemie...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Czasy się zmieniły, kiedyś panna musiała mieć posag - morgi, ażeby mieć dobre branie, a dzisiaj nie dość, że nic nie musi mieć, to im bardziej goła i to wcale nie w " " tym ma ona lepsze branie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    8

no własnie teraz nie dośc ze z gołą d*pą przychodzi do facet to stale takiej mało i jeszcze marudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no własnie teraz nie dośc ze z gołą d*pą przychodzi do facet to stale takiej mało i jeszcze marudzi

To że z gołą, to dobrze :P majątek nie ma znaczenia, sens mojego postu był zupełnie inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@agrouki ja czytam Twoje wypowiedzi na temat kobiet ,to przestaje wierzyć w lepsze jutro ... :ph34r: Człowiek ,człowiek poznaje przez rozmowę ,jak mówi ,co mówi ... Ty jesteś jednym z tych co najprawdopodobniej swoją nieudaczność życiową próbuje zatuszować ,obrażając nas i obwiniać ,że ciągle nam wszystkiego mało . Część Panów takich jak Ty się z Tobą pewnie zgodzi ,ale na szczęście dla nas kobiet są też normalni facecji i chwał im za to . Dodam jeszcze ,że z takim podejściem i słownictwem ,nie dziwie się ,że spotykasz tylko tą gorsza część kobiet ,bo jak głosi pewna mądrość swój ciągnie do swego . Normalna inteligentna kobieta nie miałaby o czym Tobą rozmawiać ,a zresztą byś ją zaraz podejrzewał ,że ostrzy sobie pazurki na Twój majątek . Pewnie nie mieści Ci się w głowie jak to może tak być ,no bo przecież dziadek pracował na babcie ojciec na matkę ,a Ty co masz na obca babę robić ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Albo po prostu ma złe doświadczenia w tym temacie i dlatego tak mówi. W sumie ja też mam, ale mam to gdzieś. Jak mój dziadek powiedział "w końcu i Ciebie ta gangrena(tzn żona) dopadnie" :D


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj