Polecane posty

StasiekS    73

Stasiek czytasz w moich myslach.

 

Oto chodzi zeby koles byl kasiasty, imprezowal, a nie taki od pluga oderwany.

Wyczułaś sarkazm w moim poście? Bo chyba nie.

 

Zawsze były, są i będą materialistki szukające wygodnego życia, ale były, są i będą i te drugie które szukają męża rolnika, tylko trzeba umieć je wyszukać, a nie marzyć o "Śpiącej Królewnie".

Wyszukanie nic nie da. Trzeba je jeszcze do siebie zachęcić. Ale czym to zrobić? Ilością hektarów, wzruszającą historią o narodzinach cielaka czy może lśniącym, czerwonym Casem i jego możliwościami? Rozgarnięta dziewczyna, która sobą coś reprezentuje, nie chce chłopka roztropka oderwanego od pługa. Ona chce kogoś podobnego do siebie.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No tak, jak będzie ciągle wkoło opowiadał jaką to ma kukurydzę w tym roku, albo jak to na gospodarstwie na nic nie ma czasu, to że akurat się do niej udało mu wyrwać, to już istny cud, na to na co jej taka zrzęda? wcale się dziewczynom nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

A co Wy tak narzekacie, typowy Polak to wciąż narzeka,rozumiem latem jest mało czasu żeby gdzieś wyskoczyc bo żniwa, sianokosy itp. ale zimą jest więcej wolnego czasu można się spotykać zapraszać fajne dziewczyny na kawę, porozmawiać zawsze można, dziewczyny też znaja prace na roli, no chyba że, typowa blachara nawet nie wie jak krowa wygląda. Jest dużo dziewczyn co nawet same zagadują jak ktoś nieśmiały. Fakt ciężko o dobra kandydatke na żonę ale jak się szuka to się znajdzie. Chyba znacie przysłowie SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

banan575 zgadzam się z Tobą, że żeby poznać kogoś trzeba się ruszyć z domu bo przy kompie to nie da rady. I powiem Wam, że naprawdę fajną dziewczynę można poznać w jak najmniej oczekiwanej sytuacji. Ja ostatnio poznałem naprawdę fajną dziewczynę stojąc przy kasie w fast foodzie; sama zagadała i tak od słowa do słowa i po krótkiej rozmowie byliśmy umówieni :) Tak więc uwierzcie, że można :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
Fakt ciężko o dobra kandydatke na żonę ale jak się szuka to się znajdzie.

Zabrzmiało to tak, jakbyś szukał taniego i dobrego ciągnika o określonych parametrach i tylko takiego chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

No a co StasiekS chyba nie kupujesz ciągnika pierwszego lepszego jaki pod ręka,z dziewczynami jest podobnie pozna sie kilka az trafi sie na tę odpowiednia ,ale widzę że szukasz zaczepki bo nic sensownego nie napisaleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

@ Stasiu pewnie jako jeden z nielicznych masz takie skojarzenie ,ale nie będę wnikać po czym ... Z resztą kto tu nie zna Twoich wypowiedzi :P Lubisz się wszędzie doszukiwać negatywów ,co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Czyli będąc gdzieś robisz selekcje która to może nadawać się na twoją żonę? Casting byłby chyba lepszy. Jeżeli tylko z takiego powodu poznajesz nowe dziewczyny to już się nie dziwię dlaczego jej nie masz.

 

Negatywów? Ale jak mam się nie doszukiwać skoro panuje tu podział na dwa rodzaje kobiet:

-niematerialistki i porządne czyli wszystkie partnerki rolników i kobiety pracujące na wsi

-materialistki i nieporządne czyli reszta kobiet

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MFrolnik26    214

Co do ciągników i dziewczyn to kolega kiedyś jeździł nowym fendtem na dyskoteki i kolejki dziewczyn się do niego ustawiały :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

A skąd StasiekS wiesz że ja nie mam dziewczyny i tu sie mylisz mam ładna kochająca i dużo mi pomaga i kilka dziewczyn musialem poznać az trafilem na swoją połowke.Nie dziw się tyle bo dziwakiem zostaniesz ;)

Edytowano przez jacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co do ciągników i dziewczyn to kolega kiedyś jeździł nowym fendtem na dyskoteki i kolejki dziewczyn się do niego ustawiały :D :D :D

 

A było to rok temu gdy mieliście po 15 lat a ojciec bieg za wami z kijem.

 

Jacu, już kiedyś była jatka na temat urody dziewczyn. To na początku każdy miał anioła, później chłopaki zmienili zdanie że dla nich jest aniołem a co myślą inni ich nie obchodzi, ale dla reszty jeśli nie była piękna to była chociaż miła inteligentna co czyniło ją mówiąc kolokwialnie ,,całkiem spoko''.

 

To może chociaż podaj wymiary bo tak na słowo, to tak jak kota w worku...

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Co do ciągników i dziewczyn to kolega kiedyś jeździł nowym fendtem na dyskoteki i kolejki dziewczyn się do niego ustawiały :D :D :D

Samym tylko ciągnikiem? lepiej byłoby z zaczepionym nowym pługiem obracalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MFrolnik26    214

Możecie mi wierzyć lub nie, a te wspomniane 15 lat to chciało by się teraz mieć ale niestety... co do tych materialistek i nie materialistek to wszystkie są potrzebne, jedne do zabawy a drugie do ślubu :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

StasiekS Ty coś masz do mnie to pisz na pw jak jesteś taki hojrak , bo widzę że Ty jesteś niedowartościowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

czasami odnoszę wrażenie, że nie którzy rolnicy to stoją jak ten przysłowiowy "cieć , przy hałdzie żwiru i czekając na cud...." a to nic samo się nie zrobi...

po prostu, jak się wychodzi do ludzi to i gospodarkę zostawiamy i również tematy na jej temat... po prostu nie ma tego tematu... rozmawia się o wszystkim i o niczym, dopiero jak rozmówca/ rozmówczyni sami zapytają kim jesteśmy to można delikatnie, powtarzam delikatnie opowiedzieć kim jestesmy i czym się zajmujemy i ze to sprawia nam przyjemność... a nie od razu lecimy z litanią ile to mamy ha jakie sprzęty ile krów... nie to nie tędy droga...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Niby po co miał bym ukrywać ilość posiadanych ha? Dlaczego nie mogę otwarcie powiedzieć czym się zajmuję tylko delikatnie? Wy nadal uważacie że problem tkwi w wykonywanym zawodzie, zdanie ,,jestem rolnikiem,, zapala jakąś lampkę w głowie kobiety?

 

To ja was podziwiam, podziwiam waszą wytrwałość, że też nie porzucicie tego niechlujnego zawodu by wreszcie mieć żonę/dziewczynę.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

StasiekS Ty coś masz do mnie to pisz na pw jak jesteś taki hojrak , bo widzę że Ty jesteś niedowartościowany.

Kurcze, kto mi znajdzie wypowiedź Jacu, jak to się żali, że dziewczyna mu nie odpisała temu stawiam piwo albo i dwa. Wtedy porównamy kto jest niedowartościowany bardziej.

 

Damian, sugerując, że delikatnie to w przypadku niektórych, nie chwalenie się wszystkim co ma w oborze i garażu.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A faktycznie, coś takiego na pewno było na forum. Trochę czasu już minęło więc może jakieś zmiany nastały. Ulala, sam jestem ciekawy. Oj nie pogardził bym jakąś skromną fotką wybranki naszego kolegi po fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacu    173

StasiekS ale kiedy to było wtedy fakt bylem sam, ale od miesiaca mam już swoja połówke, wiec Twoje piwo lub dwa sa zbędne ja moge postawic flaszke za to zebyś przestał pisać pier**ly bo Ty da się to zauważyc nie lubisz rolników oj nie lubisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

Stasiu dobrze mówi... nie którzy zachowują się jak te baby na targu(przekupki??) która to ma lepsze futro itp... z tym trzeba delikatnie, z wyczuciem, BO to nie chodzi o to aby się chwalić... musisz mówić w taki sposób, o tym co masz czym się zajmujesz aby rozmówczyni zainteresowała się sama i dopytywała ciebie... to ma być rozmowa, a nie monolog o tym co się ma... ja jestem rolnikiem nie wstydzę się tego, ale nie rozpowiadam tego na lewo i prawo... po prostu jestem w towarzystwie zwykłym chłopakiem z którym mozna porozmawiać O WSZYSTKIM, a nie tylko o gospodarce...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Damian, tego to i służby specjalne nie wiedzą. Niestety musimy koledze wierzyć na słowo. Może zainteresujemy tym Macierewicza? On lubi takie zagadki.

 

Finn, bardzo dobrze robisz. I teraz pochwal się reszcie jak dużo dziewczyn dzięki temu poznałeś.

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

My tu gadu gadu, a kolega może siedzi w katalogu ,,Zdjęcia,, i szuka fotki z najlepszym ujęciem. Satysfakcja z udowodnienia wszystkim byłaby stuprocentowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj