Polecane posty

Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Spokojnie Panowie już tyle lat latam na miotle,daje radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 Powiedz jeszcze że masz już obtarcia od trzonka.    :P

image.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A taka miotła , to ona wsteczny to ma ? A jak wygląda lot w nocy ? Są jakieś światła czy cóś ? :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Sean ogarnij się. Przywołuje Cię do porzadku! :P

Miotła full wypas,funkiel nówka :P 

Lepsza niż dywanik alladyna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Ktoś tu ma kosmate myśli chyba,a rozmawiamy tylko o zwykłej wiedźmowej miotle O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Trzepaczka też ujdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Wiosna idzie:DxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a kobitki to nie maja kosmatych mysli? ja przez baby musialem zrezygnowac z pracy jeden facet wsrod 20 bab ma przekichane bo jak facet pochwali figure czy klepnie w pracy kobiete to nazywa sie molestowanie a jak laska zlapie za tyl lub front czesciej to drugie to nazywaja integracja lub sprawdzanie jakosci jaj 

tak jest jak sie prowadzi interesy z towarami wiejskimi5a9da6ff5a44d_Zdjcie0111.thumb.jpg.589de68a0273349b89a524baa1bd7e13.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Haha tak wiosna idzie...marcowanie,testosteron do głowy uderza i te sprawy :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman4321    1383

No Aguś widze że tez tam u was świerzym powietrzem zawiało, no no dziewucha jak się patrzy

Edytowano przez Roman4321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Hmm świeże powietrze? niekoniecznie smog i te sprawy, sam wiesz, teraz wszystko musi być takie eko :P

Łapię każdy promyk słońca :P

@PaweMariuszMokrzycki  Haha bez szczegółów proszę :D

Ps. Jak by któryś był chętny, to wykonuje zabiegi kastracji - marzec takim miesiącem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

co to marcowanie? jak się koty.....?

Na śląsku to chyba  dziołcha:D

PaweMar......łysina to podobno oznaka dojrzałościxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Tak jak się koty dobierają :D ale u kotów to taki temat,że rujka, a raczej owulacja trwa rok cały. Kocury tak zbudowane po prostu :P

Durch,dziołcha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj