Polecane posty

Gość   
Gość

Wszytko prócz sprzątać ,a i na nazwisku, też już  nie zależy .:D  

Sean ,no dobrze Ci idzie ,ale trochę nie trafiłeś z przekazem ,ponieważ bynajmniej na Agro ,więcej jest chętnych,  by  się ożenić ,aniżeli  tych co chcą zmienić nazwisko ? 9_9  

 

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268

Sean, coś mnie się zdaje, że Twoja Połowica, to Ci reglamentację na "bobra" wprowadziła? no bo Ty nieustannie głodny jesteś:DxD

  • Haha 1

You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A znasz przysłowie że w miarę jedzenia apetyt rośnie?     :P   I popatrz sam, taka mała rzecz a jak cieszy  xD

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Co cieszy?o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A taka mała rzecz.    :P   :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

¬¬jak zwykle pewnie dramatyzujesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pewnie masz rację.   :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek28    0
Ja jestem rolniczką z podlaskiego i znalazłam chlopaka i nie żaluje że go poznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Cieszmy się z małych rzeczy....:D:ph34r:ale panowie jakieś granice trzeba mieć- bo szkła powiększającego nie posiadamxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

 

8 minut temu, aletes napisał:

Cieszmy się z małych rzeczy....:D:ph34r:ale panowie jakieś granice trzeba mieć- bo szkła powiększającego nie posiadamxD

Artur ,  no chyba w dwa palce  ujmiesz  ,a jak nie to pośliń..? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
15 minut temu, aletes napisał:

Cieszmy się z małych rzeczy....:D:ph34r:ale panowie jakieś granice trzeba mieć- bo szkła powiększającego nie posiadamxD

Nie ma się co stresować, jak się popieści to się i zmieści.    :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
4 minuty temu, artur125 napisał:

sam mam poślinić?:D

A kto ma to zrobić ,w końcu to Twoja mała rzecz ? :D  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria54321   
Gość Daria54321

Meg5 trzeba zacząć ćwiczyć yogę jak mamy same ślinićxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Daria ,ale czy to o nas chodzi  i nasze tam... ? 9_9 Artura , cieszy mała rzecz ,ale i zastanawia jednocześnie ,lupy chce szukać ...to mu poradziłam ..tak po koleżeńsku :10_wink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327
2 minuty temu, Meg5 napisał:

A kto ma to zrobić ,w końcu to Twoja mała rzecz ? :D  

A kogo najbardziej cieszy?:D

Daria,ja Ci z jogą pomogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268
1 godzinę temu, Sean napisał:

A znasz przysłowie że w miarę jedzenia apetyt rośnie?     :P   I popatrz sam, taka mała rzecz a jak cieszy  xD

Sean...no sorry, ale tak jak syty głodnego nie zrozumie, tak ja nie zrozumiem Ciebie...ja po prostu nie wiem, jak to jest mieć "małą rzecz";)xD

  • Haha 1

You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Oby to nie był tylko przerost ambicji nad formą:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Cytat

Sean...no sorry, ale tak jak syty głodnego nie zrozumie, tak ja nie zrozumiem Ciebie...ja po prostu nie wiem, jak to jest mieć "małą rzecz";)xD

 @bezbarwny musisz się z tym pogodzić w takim razie, czasem nie jest taka mała.  :P A to że nie masz to już nie mój problem.    :)

Mówi żona do męża:
- Miałam piękny sen... Śniło mi się wiadro penisów...
- Gdzie był mój?
- Na dnie taki tyci tyci...
Następnego dnia mówi mąż do żony:
- Miałem piękny sen... Śniło mi się wiadro c*pek...
- Gdzie była moja?
- Wiadro w niej stało.

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezbarwny    1268
20 minut temu, aletes napisał:

Oby to nie był tylko przerost ambicji nad formą:P:D

oj tam przerost zaraz...32 cm raptemxD

a forma? cóż...to podobno indywidualna kwestia:P


You Shook Me All Night Long

M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
20 minut temu, aletes napisał:

Oby to nie był tylko przerost ambicji nad formą:P:D

Jakoś tak z życia wiem ,że ten co dużo obiecuje ,mało może..:D

Bezbarwny ,ale no weź raz jeszcze zmierz ,jakąś porządną miarą ,a nie tą krawiecką ,bo ta druga ma tendencję do rozciągania .:D

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Oj Meg , niech no mąż to przeczyta ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zetorki ,no chyba mnie nie podkablujesz ? 9_9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj