Polecane posty

Agrest    25517

Ale ogólnie nie ma co narzekać bez teściowej nie było by napiętych sytuacji w domu i cichych dni.

Po cichych dniach przychodzi burza i to co najlepsze - godzenie się:P

I jak tu teściowej nie kochać?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Sean nie dziw sie jej pewnie juz w podeszłym wieku :D

 A tak poważnie to ja na teściowa nie narzekam ,konfliktowa nie jest ,a pożartować można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zięć z teściową i tak się dogada, w przeciwieństwie do synowej z teściową, toż to jak bomba i dynamit      :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

i tu masz racje  , cholera wie dlaczego ,jak nie spina to humory jedna na drugą

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Rywalizacja, teściowa z synową, koleżanka z koleżanką, sąsiadka z sąsiadką, nieznajoma z nieznajomą, ten typ już tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

cos w tym jest ,

dziś na necie czytałem promocje w knajpie z okazji walentynek ;

jak przyjdziesz z żona rabat10%

jak z kochanka 30%

jak przyjdziesz z obiema na raz to oni stawiają :P

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletes   
Gość aletes

Czemu tak straszycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artur125    1327

nie każda teściowa jest odrazu wrednaxD. Czasami trzeba ją lepiej poznać. Kuzyn jak poznał przyszłą teściową, to był zachwycony. Taka szprycha, ze zawsze mowił "na jedną noc to wołałbym teściową, niż Magdę" . Ale zdecydował się na córkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
1 godzinę temu, aletes napisał:

Czemu tak straszycie ?

 Strach ma zazwyczaj wielkie oczy . To ,że oni mają  jak mają ,to nie znaczy ,że tak wszyscy mają .... :10_wink:  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25517

Tu masz rację, bo niektórzy mogą mieć gorzej:D

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No mają gorzej ,bo piszą  o tym ,a może i sen z powiek im to spędza ? Kto wie ? :SxD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25517

EEE, Ci co mają gorzej, to na pewno nie w głowie im pisanie. Pewnie są na skraju rozstroju nerwowego.

:D

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Hmm ,też tak może być . To więc kim oni są ?  Tracą cenny czas , na coś co ich nie dotyczy ? Czy to typ  ludzi ,co  mają tak nudne życie ,że muszą się interesować cudzym ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Faktycznie ludzie którzy interesują się życiem wszystkich wokół tylko nie swoim mają jakieś kompleksy życiowe,postrzeganie tego co posiadają w czarno-białych barwach :D

A co do rywalizacji teściowa-żona i na odwrót to nie zawsze :D trzeba mieć swój charakterek ale i psychologiczne zagrania wtedy zero kłótni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman4321    1385

Teraz to czasem trudno sie nie interesować bo gdzie nie zajrzy to fotki ot chociażby tu a to traktor a to byczek B|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Patrzeć ,a analizować ,to  co widzę ,to inna kwestia . ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Właśnie patrzeć,analizować a wtykać nos i wchodzić z buciorami w życie to dwie różne sprawy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Hmm, a kto niby się interesuje cudzym życiem, gdzie, w necie? jak tak naprawdę nie wiadomo co za cholera siedzi po drugiej stronie, gdzie  to wyczytałyście, ja nic takiego nie widzę tutaj.    :) Pisałem już nie raz że forum należy traktować jak dobrą zabawę, traktować wszystko z przymrużeniem oka, jeżeli  ktoś bierze wszystko na poważnie co się tu pisze, a niestety widać to po pewnych postach że tak jest, i ma się za kogoś   lepszego od innych, no to to już jego problem.    :) Panowie, my w każdym razie się dobrze bawimy, i tak trzymać.   :)

Edytowano przez Sean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie w necie ....tylko w necie swoje mądrości życiowe  wypisuje ,które zapewne z życia  swojego ,a jeszcze bardziej cudzego wywnioskował . ''Znawca''  relacji międzyludzkich ,jednym  słowem . :10_wink:

Co do zabawy ,faktycznie nie ma co przeszkadzać ,bo jak nie dyskusja o pierdach ,to inne pitolenie .9_9:D

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Kolego przecież pisałam ogólnikowo, nie zawęziłam swojej wypowiedzi do postów na internecie :D wcześniejsze posty dotyczyły relacji żona-teściowa to napisałam co myślę o tym i tyle :D

Pprzecież każdy się tutaj dobrze bawi i ma dystans,nie wiem po czym wnioskujesz że go nie ma :P

Miłego dnia Wam życzę:D 

 

Ps. Anegdodtka na dziś :

Czym różni się krowa od byka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Foto   
Gość Aga_Foto

Haha to już było po Ps. Czyli poza tematem :D

A co do teściowej to szybciej można ją porownać do ankondy....jak to powiedziała w tamtym roku moja lekarka, niech ci teściowa jadem do oka napluje to zaraz będziesz zdrowa (miałam jęczmień na oku) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez Leasing-rolniczy
      Być może moderatorzy dokleją ten temat do już jakiegoś istniejącego a może dostrzegając jego potencjał zostawią w takiej formie:)
       
      Jako że mamy już temat jak poderwać Kobietę swojego życia, czyli jak zrobić ten pierwszy krok żeby: zauważyła nas, uznała za wartościowego, itd.
       
      Czas na kolejne porady szczęśliwców: sprawdzone sposoby aby zatrzymać swój Skarb przy sobie na wsi.
       
      Szczególnie zależy mi na opiniach tych szczęśliwców, którzy w opinii tych mniej szczęśliwych dokonali czegoś niemożliwego: (uwaga dla bardzo wrażliwych- w tym momencie specjalnie przejaskrawiam, żeby unaocznić o co mniej więcej mi chodzi) zatrzymali piękną i mądrą dziewczynę na zapadłej wsi w sytuacji gdy większość jej koleżanek już dawno wyjechała ku dalekiemu światu:)
       
      Pokażcie chłopaki że się da, tym niedowiarkom na pohybel, marzącym dla otuchy:)
    • Przez Amorim
      Witam
       
      Rok temu skończyłem studia na kierunku ochrona środowiska wydawał mi się to dobry kierunek po liceum i biol-chemie nie był zbyt trudny a ja byłem średnim uczniem. Tata prowadził gospodarstwo około 15 hektarów plus 10-14 krów. Jednak ja nigdy go nie słuchałem często sie z nim kłóciłem i nie chciałem iść do technikum na rolniczy kierunek tak jak mi radził... Poszedłem do liceum gdzie bardzo się męczyłem ale jakoś je skończyłem i dość dobrze zdałem maturę nie wystarczyło na weterynarie czy biotechnologie nie mówiąc o medycynie wiec wybrałem popularną ochronę środowiska. Studia przeszedłem bez większych problemów a ojciec który ma już 66 lat nie mógł sobie poradzić i gospodarstwo pod*padło. Teraz ja nie mam pracy i perspektyw (ponieważ ludzi po ochronie środowiska jest w brut) ani nie mogę przejąć gospodarstwa i starać się o premie młody rolnik... macie jakieś rady co w tej sytuacji robić ? spotkaliście się z takimi przypadkami gdzie ludzie po studiach wracali na wieś nie z wyboru a z przymusu ?
    • Przez mataysen1994
      Witam. !
       
      Na wstępie z góry przepraszam jeśli pomyliłem działy ( aczkolwiek ten wydał mi sie najodpowiedniejszy )
       
      Ale do rzeczy...
       
      Z racji iż moi rodzice pochodzą ze wsi, jestem szczęśliwym posiadaczem ok. 5h ziemi ( co prawda ostatnio była ona uprawiana za czasów komuny. i dawno na niej nic nie rosło oprócz samoistnie zasianych z pobliskiego lasu sosen itp, no ale ZIEMIA TO ZIEMIA ) Dlatego też ostatnio wpadłem na pomysł, iż może spróbuje swojego szczęścia i wezmę sie za "GOSPODARKĘ" no i tutaj właśnie rodzi sie moje pytanie, 
       
      CZY WARTO ??
       
      Musialbym, zaczynać kompletnie od podstaw, czyli zakup ciagnika ( myślałem nad poczciwym URSUSIE C-360 ) pług, kultywator, siewnik no i oczywiscie przyczepę, zdaje sobie sprawę że na początku musiałbym w cały ten interes "wtopić" sporo kasy, a moją jedyną szansą za jakikolwiek zarobek w tym fachu, byłaby sprzedaż tego zboża co zebrałem, ( bo raczej na żadne unijne dodatki nie miałbym co liczyć )
       
      Z góry dziękuje za odpowiedzi.
       
      Pozdrawiam.
    • Przez jestem_z_miasta
      Cześć, 
      mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Odziedziczyłem 6 hektarów ziemi (2 łąki, 4 ziemi) łąki w 3 działkach, pola w 2 + budynki gospodarcze i maszyny. 
      I nie wiem co z tym zrobić. 
       
      Mieszkam w mieście 70km od wsi w której znajduje się ziemia. I raczej nie zostawię mojej pracy, bo po prostu ją lubię, a codziennie dojazdy nie wchodzą w grę. 
       
      Mielibyście jakieś porady, co mógłbym zrobić, aby zarabiać na tej ziemi i jednocześnie nie musieć tam pracować non - stop? Szukam czegoś, co pozwoli wyciągnąć z tego więcej niż na dzierżawie. 
       
      Mam nadzieję, że ktoś podrzuci jakieś fajne pomysły  
       
      dzięki!
    • Przez rafals3001
      Witam czy znajdą się jeszcze fajne ustabilizowane dziewczyny lubiące życie na wsi ciszę spokój gospodarstwo które chciały by zamieszkać na wsi założyć rodzinę? Jeżeli takowe się znajdą zapraszam do pisania w temacie.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj